eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMaseczki - jak to wygląda w prawie innych krajów?Re: Maseczki - jak to wygląda w prawie innych krajów?
  • Data: 2020-04-14 12:09:02
    Temat: Re: Maseczki - jak to wygląda w prawie innych krajów?
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14-04-2020 o 11:39, Kviat pisze:
    > W dniu 14.04.2020 o 09:01, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> W dniu 12-04-2020 o 23:17, Kviat pisze:
    >
    >>>
    >>> A są takie modele?
    >>
    >> Tak juz od wielu dni wiedza jest i modele sa, ale trzeba by trochę
    >> poczytać na ten temat.
    >
    > Modeli jest od cholery. Pokaż jeden, który potrafi przewidzieć przyszłość.
    > Pewnie trzeba by trochę poczytać na ten temat.
    >
    >> Dlatego Niemcy, Czesi, Duńczycy i Austriacy luzują swoją zakazy, bo
    >> już wiadomo od jakiegoś czasu, że część z nich jest bez sensu i
    >> bardziej szkodzą niż pomagają.
    >
    > I tylko nie wiadomo dlaczego wirus powraca do Chin odkąd zaczęli luzować.
    > https://wiadomosci.radiozet.pl/Koronawirus/Chiny-Naj
    wyzszy-wzrost-zakazen-koronawirusem-od-tygodni-dwa-z
    gony-na-Covid-19
    >
    > Ale pewnie Chińczycy kłamią, więc przepraszam, że podałem taki przykład.

    Bo w Chinach chorowano tylko w jednej prowincji i myśleli, że jak zduszą
    tam tego wirusa, to przejdzie - ale właśnie to jest dowód na to, że to
    nie działa. To właśnie potwierdza te teorie o których piszę, że
    kwarantanna nie działa. Dlatego chwalenie sposobu Chińskiego jest bez
    sensu - niszczy gospodarkę, a jednocześnie nie pomaga. Oni mogą sobie
    eksperymentować, bo mają duży kraj, ale czy nas na to stać? Popatrz na
    Koreę i Wietnam, oni sobie radzą nie zamykając państwa i mając wirusa
    pod kontrolą.

    >> A są kraje jak Korea, czy Tajwan, gdzie ograniczeń prawie nie
    >> wprowadzono i tam okazuje się z wirusem jest najmniejszy problem.
    >
    > Aha. Czyli mogę z tego wysnuć wniosek, że skoro wprowadzono ograniczenia
    > we Włoszech, to znaczy, że taką ilość zachorowań i zmarłych spowodowały
    > ograniczenia? Ależ ci Włosi się pomylili...
    > A może jest tak, że u jednych działa coś, a u innych coś innego, bo
    > każde państwo ma inne uwarunkowania, począwszy od zasobów, dostępu do
    > testów i respiratorów, aż po stopień samodyscypliny społecznej
    > wynikającej z lokalnej kultury i przyzwyczajeń? I cholera wie z czego
    > jeszcze...
    >
    >> Z takich ciekawszych opracowań polecam lekturę:
    >> https://rmostowy.github.io/covid-19/prognoza-polska/
    >
    > Takich ciekawych opracowań są setki, jeśli nie tysiące. I każdy jest
    > mądrzejszy niż pozostałe.
    > Potem ten, który zgadł będzie się chwalił, że jest taki mądry, bo
    > przewidział przyszłość.
    > Tak właśnie działają przepowiednie.

    Wystarczy włączyć myślenie i zobaczyć, gdzie to działa, a gdzie nie i co
    działa.


    >> szczególnie zwróć uwagę na ten fragment:
    >> "Skuteczne działania wprowadzające dystansowanie społecznie i
    >> wynikające z tego szybko zanikająca fala epidemii
    >
    > Oho! Czyli nie tak jak w Korei?
    >
    >> mają jednak drugą stronę medalu, ponieważ wtedy większość ludności
    >> byłaby nadal podatna na zakażenie. Jak pokazano na rycinie 4, duża
    >> liczba podatnych oznacza, że nie bylibyśmy w stanie dojść do poziomu
    >> tzw. "odporności stadnej" (ang. herd-immunity)
    >
    > No pewnie. Bo przecież aby osiągnąć odporność stadną można bez problemu
    > poświęcić babcię. Pod warunkiem, że to będzie czyjaś babcia.

    Czemu chcesz kogoś poświęcać?

    > Ale wiesz, że nawet taki zatwardzialec umysłowy jak Trump przyznał się
    > do błędu? Ba! Nawet taki mądry i pragmatyczny naród jak Brytyjczycy
    > przyznali, że coś z takimi teoriami jest nie bardzo...

    A czytałeś dokładnie to co jest tam napisane? Szczególnie w tym
    fragmencie co zacytowałem? Potrafisz zrozumieć tylko pojedyńcze zdania,
    a nie całość?

    Widzę, że jak ktoś jest przesiąknięty strachem, to czytanie ze
    zrozumieniem jest za trudne. Szczególnie czytanie całości.


    --
    http://zrzeda.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1