eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMała roznica zdan › Re: Mała roznica zdan
  • Data: 2003-04-27 12:11:21
    Temat: Re: Mała roznica zdan
    Od: "Adas" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "piecu" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:b8gfeo$buh$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > W dniu wczorajszym mialem taka mala roznice zdan pod jednym z blokow,
    opisze
    > w miare krotko cala historie...
    > Moja kochana mamusia wyslala mnie do znajomej ktora mieszka w bloku aby
    > podac jej pewna kartke.
    > Podjechalem pod blok grzecznie zaparkowalem samochod i na sciezce do
    klatki
    > spotkalem dwoch miesniakow. Jeden z tych meneli (byli troszke pijani)
    > najpierw chcial wyrwac ta kartke (co jemu sie nie udalo) nastepnie
    > powiedzial "dawaj 50 groszy" ten drugi przez caly czas byl cicho (znam go
    z
    > widzenia i wiem gdzie mieszka). Ja z lekkim oburzeniem odpowiedzialem ze
    nie
    > mam, po czym wyminalem ich i wszedlem do klatki. Zostawilem u znajomej co
    > mialem zostawic i zszedlem na dol. Na parterze przy wyjsciu stalo tych
    dwoch
    > wspomnianych plus jeszcze jakis dwoch ktorych nie znam. Ten ktory
    wczesniej
    > zarzadal 50 groszy zagrodzil mi wyjscie stojac w drzwiach i ponowil
    zadanie
    > "dawaj 50 groszy" na co ja stanowczo odpowiedzialem nie mam i zaczela sie
    > lekka szamotanina w czasie ktorej ten cwaniaczek siegnal do kieszeni z
    > ktorej wystawal moj portfel ale nie udalo mu sie go wyciagnac bo go
    > odepchnalem. Troszke mnie to zdenerowowalo. Stanalem tylem do wyjscia za
    > soba mialem dwoch cwaniaczkow i przed soba kolejnych dwoch (tych ktorzy
    > zadali pieniedzy) i powiedzialem cos takiego "Czy Ty wiesz jak ja sie
    > nazywam, czy ty wiesz kim ja jestem" jeden z nich wyraznie stonowal ale za
    > to ten ktory zadal 50 groszy jeszcze bardziej sie zdenerwowal ale tamten
    > cichy trzymal go za ramie... Jakos udalo mi sie wyjsc z klatki w strone
    > samochodu ale oni szli caly czas za mna. Ten jeden ktory chcial te
    slawente
    > 50 groszy wykrzykiwal "zajebe cie, zapierdole cie, zabije cie...".
    > Wyciagnalem telefon krece 112 wsiadlem do samochodu i czekam az chlopaki
    > podjada. Ci dwaj pomysleli ze zaraz odjade dlatego schowali sie do klatki
    > ale zauwarzyli ze nie odjerzdzam totez ten najodwazniejszy wyskoczyl znowu
    z
    > klatki i zaczal sypac standardowymi tekstami z rekawa "zajebe cie chuju,
    > zabije... itp" caly czas tamten drugi go powstrzymywal i trzymal za ramie.
    > Po jakims czasie chyba kapneli sie ze dzwonilem na 112 i uciekli.
    Podjechali
    > niebiescy poszukalismy ich troche ale wcielo ich na dobre. Panowie z
    patrolu
    > zapytali sie co chce z tym zrobic, na co ja odpowiedzialem ze chce wniesc
    > oskarzenie. Podjechalem na komende porozmawialem z dyzurnym i mam w
    > poniedzialek zlozyc zeznania. Koniec
    >
    > Teraz przosze odpowiedzcie mi czy to byly grozby karalne i wymuszenie
    > rozbojnicze ? bo byc moze sie myle. jesli to nie bylo to to pod co to
    > podlega ? i ile za to moze posiedziec ten najwiekszy twardziel ?
    > Jestem zdeterminowany zeby doprowadzic sprawe do konca wiec niech sceptycy
    > nic nie pisza. Nie bede poblazal takim zachowaniom, a i jeszce jedno co
    mam
    > mowic w poniedzialek na komendzie ?
    >
    >
    >
    > 280 kk


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1