W dniu 2013-07-08 15:45, Andrzej Lawa pisze:
>
> A ja normalnie widziałem przeładowane pojemniki, z torbami stojącymi
> obok (bo ludzie nie chcieli zamawiać dodatkowych - dodatkowo płatynych -
> odbiorów).
>
> Teraz - grzecznie i czysto stoją nie przepełnione, bo ile by nie
> wyrzucali, zapłacą tyle samo.
>

W wielu miejscach jednak jest bałagan organizacyjny.... Wychodzi na jaw,
że źle skonstruowano np warunki przetargu.... I np z mojej posesji
gdybyśmy nie zamówili prywatnie odbioru firmy trzeciej to byłoby tak jak
na posesjach obok, czyli zawalone śmieciami. Niestety miasto zrobiło
bałagan i nie potrafi sobie na razie z tym poradzić.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl