eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKto byłby winien? › Re: Kto byłby winien?
  • Data: 2008-06-02 21:47:54
    Temat: Re: Kto byłby winien?
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Idiom wrote:
    [...]
    > Po skręcie nagle okazało się, że na moim pasie, niemal centralnie przed
    > srodkiem mojej maski, znajduje się kobieta, biegnąca w kierunku przeciwnym
    > do mojego. Na szczęście, ponieważ jechałam wolno, udało mi się wyhamować i
    > nikomu nic się nie stało.
    >
    > Teraz zastanawiam się - gdybym nie wyhamowała i doszłoby do wypadku, czyja
    > byłaby wina? Moja? Jej? Obopólna ? Jakie jest Wasze zdanie?
    >

    To chyba zależy od jaki status ma ta jezdnia. Czy jakiś "ciąg pieszo-jezdny"
    czy też normalna ulica przeznaczona tylko i wyłacznie dla samochodów.

    Jeżeli to drugie, to raczej jej wina. Jeżeli to pierwsze, to trudno
    powiedzieć. W końcu "jechała" pod prąd :).

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1