eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacja › Re: Korelacja
  • Data: 2022-04-27 21:35:33
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 27.04.2022 o 18:32, Kviat pisze:

    >> Ale nie przyniosło to żadnych wymiernych skutków jeśli chodzi o zgony bo:
    >>
    >> 1 - ci co się szwędali po knajpach, kinach, latali samolotami, czy w
    >> końcu chodzili do pracy to statystycznie nie ci co potem umierali i
    >> mieli potencjał na zawalenie służby zdrowia.
    >
    > Oprócz tych, którzy jednak umarli, pomimo tego, że statystycznie nie
    > powinni.

    No oprócz. Ale poniewasz była ich statystycznie garstka to byli
    syatystycznie nieistotni. Nie oni zapchali szpitale, a różnica 5% worków
    w skali pandemii jest statystycznie nieistotna. Oczywiście smutek
    wielki, ale lokdałny nie robi się po to, żeby uratować zycie nowaka i
    dosrać kowalskiemy co ma knajpę, tylko żeby ograniczyć napór cieżkich
    przypadków na służbę zdrowia. To nie te niecałe 6k trupów poniżej 50
    roju życia zawaliło szpitale. A skoro nie zapchali to jak twierdzisz -
    wychodzi na to że byli nieodpowiedzialni - po ich śmierci społeczeństwo
    będzie bardziej odpowiedzielne:P Nie ma co ich na siłę "ratować" skoro
    nie chcą. Ale stawia nas to przed niwygornym pytaniem czy aby alko nie
    powoduje więcej zgonów. A ludzie nierozsądni - może trzeba zadbać i
    jakiś alkolokdałn zrobić?

    >> 2 - dla tych dla których miało to znaczenie to ich nie dotyczyło, bo
    >> oni generalnie nie chodzili na siłownie, do pracy tylko do kościoła.
    >
    > Ale mógł ich odwiedzić wnuczek, który mógłby szwędać się po siłowni.
    > Ale się nie szwędał, bo siłownia zamknięta w lokdałnie.

    No to wnuczka nie wpuszczamy skoro się go boimy? Znaczy co mamy zakazać
    wnuczkowi życia, szkoły, chwilami areszt domowy żeby dzidzia miał
    pewność że wnuczek z nikim się nie widzał, więc może widzieć się z
    dziadzią? Czy ty normalny jesteś?

    >> 3 - w perspektywie pandemii każdy się w końcu spotkał z wirusem i kto
    >> miał się zarazić ten się zaraził.
    >
    > A kto się wcześniej nie zaraził dzięki lokdałnom dostał czas na
    > wynalezienie i zaaplikowanie szczepionki.

    Pewnym problemem jest to, że... po szczepionce mamy więcej przypadków:P
    No ale rzeczywiście mniej śmiertelnych. No ale nie w polsce. Tu mamy o 8
    razy więcej niż w uk, bo tam jest o 30% więcej zaszczepinych szczepionką
    która zapobiega zgonom z 70% skutecznością. 30% * 70% = 800% - magia
    procentu składanego:P Powiaznie - jak to wytłumaczyć? 20% rożnicy ok.
    Nawet 40 jakoś zaakceptuje choć się matemetycznie nie spina - 800%?

    > Oraz - jak sam pisałeś, że to
    > było prawie pewne - mógł doczekać się mniej zjadliwej mutacji.

    No to niech się ukrywa jak jest w grupie ryzyka - nikt mu nie broni.
    Szczerze mówiąc nie sądzę, że jeśli ktoś wychodził z domu i jakoś bardzo
    nie uważał to nie miał kontaktu już w pierwszym roku. Ja niby lockdałnom
    i obostrzeniom podlegałem a wiem o 7 przypadkach w pierwszym roku kiedy
    miałem kontakt. A o ilu nie wiem?

    >> 4 - czemu reszta społeczeństwa ma się ograniczać, skoro sami
    >> zainteresowani jak to ładnie opisałeś mają to w d4,
    >
    > Temu, bo są (a przynajmniej powinni być) mądrzejsi od tych
    > zainteresowanych, którzy mają to w d4.

    Że co - to że wpieprzę światową gospodarkę w recesję i wykręce inflację
    na dwie cyfry żeby ratować przed kontaktem ze mną dziadzię - z którym i
    tak się nie widuje a on się wirusa ni boi bo w kościele bozia pilnuje to
    oznaka mądrości?

    > Bo władza nie możliwości odróżnić tych, którym powinno zależeć ale mają
    > to w d4, od tych, którym nie zależy i mają to w d4 i od tych którym
    > zależy i nie mają tego w d4.
    > Nikt na czole nie ma napisane, czy mu zależy i czy ma to w d4.

    Władza nieogarnia - tych co potencjalnie mogą zapchać służbę zdrowia
    puszcza wolno i zdaje się na ich manie w dupie czy nie (jakie były
    obostrzenia dotyczące emerytów), a tych co niczego nie zapychaja
    represjonuje w imię dobrego samopoczucia emerytów.

    > Jak ty to sobie wyobrażasz? Apelujemy do sumień ludzi w wieku do 59,9999
    > lat, a od 60-tki zakaz wychodzenia z domu i odwiedzin przez wnuki?

    No jak ma gyć skutecznie to... właśnie tak. Zamiast tego zabronono
    młodszym pracować uczyć się ui bawić a zaapelowano do tych co
    rzeczywiście powinni być chronieni. Powiedz jakie obostrzenia
    przygotowano dla grupy szczególnie narażonej czyli emerytów?

    > Jak chcesz oddzielić tę mityczną "resztę społeczeństwa", którą
    > ograniczenia nie powinny dotyczyć, od tych, których ograniczenia powinny
    > dotyczyć? I dlaczego akurat takie kryterium, a nie inne?

    No takie samoo jak w dostępie do szczepień? Dlaczego? Skoro pesel jest
    dobry w ocenie ryzka na potrzeby szczepień to do to ryzyko jest nagle
    jakieś inne?

    > Więc albo ograniczenia dla wszystkich, albo dla nikogo.

    Dlaczego? Żeby zadbać o samopoczucie "chronionych"? Równość wobec prawa
    - i tam mamy w dupie prawo jeśli chodzi o pandemie. Wszycy wygrywają z
    państwem sanepidami i policją, bo sądy masowo uznają że obostrzenia były
    bezprawne.

    >Ta druga opcja,
    > to zła opcja.

    Akurat niekoniecznie. Przykłady szwecji i niemiec pokazują że zamykanie
    seniorów też się źle kończy.

    > Udowodnij, że bez lokdałnów dzisiaj byłoby lepiej.

    To nie tak działa - jak chcesz rozpierdolić gospodarkę, służbę zdrowia i
    edukację to na tobie ciąży obowiązek udowodnienia potencjalnych zysków.

    Ja ci zresztą napisałem dlaczego nie zadziałało - bo lokdałnu nie było a
    zamykanie gospodarki i szkół "lokdałnowało" nie tą grupę która była
    narażona.

    >>> Mniej lub bardziej dziwnych, takich jak np. zakaz picia piwa na ławce
    >>> w parku,
    >>
    >> To akurat taki średni zakaz. Zakaz powinien być robienia bydła.
    >
    > To właśnie napisałem. Ale widać był nieskuteczny.

    I nagle zrobił się skuteczni? Nie - ci co robią bydło robią je dalej
    niezależnie od zakazu picia - po prostu go olewaja. Zakaz picia działa
    na tych co by się chcieli kulturalnie na bulwarach napić.

    Pamiętam że kiedyś jakiś inteligentny inaczej poseł stwierdził że w
    odpowiedzi na to, że rowerzyści nie mają wymaganego przepisami
    oświetlenia proponuje ona nakaz jeżdzenia w kamizelce. Ktoś mu
    przytomnie wytłumaczył, ze ocena skutków regulacji wygląda tak że
    zamiast bez oświetlenia będą jeżdzili bez oświetlenia i kamizelki":P


    >> Rozumiałbym na zasadzie "martwego zakazu" jak z chodzeniem na
    >> czerwonym czy poza przejściami w cywilizowanej europie - chodzisz
    >> normalnie to policja nawet nie spojrzy, włazisz pod koła mandat -
    >> analogicznie pijesz sobie grzecznie ok, robisz bydło to zonk.
    >
    > I tak powinno być.

    No ale nie jest - jak jest bydło to wszyscy się rozejdą zanim przyjedzie
    policja. Jak pijesz piwo to przyjdzie krawężnik bo nie ma co robić i się
    przypierdoli.

    > W cywilizowanych państwach nadal można.

    No a u nas nie. I to dlatego, że pisałeś że tak właśnie trzeba.

    > A co z tymi urzędami, które pracowały na pół gwizdka?

    Nic - siedzieli i udawali że pracuja na zdalnym.

    > Z tym milionem
    > siedzącym w domu, o którym pisałeś chwilę temu?

    No nic - siedzisz w domu i grasz w taki czelendż że państwo ci każe
    robić selfiki w dziwnych miejscach w domu. I ci za to płacą 80%.

    > Z tymi pozamykanymi
    > szkołami?
    > Bo mi się tak coś mocno wydaje, że jak ktoś siedział w domu i nie biegał
    > po urzędach i szkołach, to nie roznosił wirusa.

    To w końcu zamkneliśmy tą gospodarkę czy nie - bo wychodzi na to że nie
    ale jednocześnie siedzieliśmy w domu i nie pracowaliśmy:P

    > Czy może udawali i jednak chodzili do szkoły? Może w nocy, jak nikt nie
    > widział?

    Ty naprawdę myślisz, że 14 latek siedział w somu i niewychodził żeby się
    w sobotę z dziadzą zobaczyć bo on musi z "dziewiczym" wnuczkiem
    nieruszanym przez kolegów, żeby dziadzia w niedzielę do kościoła poszedł?

    > Powrotu do zdrowia życzę.
    > Piotr


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1