eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKontrola UKS › Re: Kontrola UKS
  • Data: 2010-09-23 09:40:52
    Temat: Re: Kontrola UKS
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 20 Sep 2010, Krzysztof wrote:

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >
    >> Doskonale opisałeś, jak *NIE* powinna wyglądać "kontrola na miejscu".
    >
    > No pacz pan, to zażalenie proszę zgłosić do gdańskiego UKSu, bo najwyraźniej
    > źle intepretują swoje uprawnienia :)
    >
    >> Celem "kontroli w terenie" powinno być wyłącznie zebranie danych
    >> nt. tzw. "stanu faktycznego",
    >
    > Co konkretnie masz na myśli pisząc "stan faktyczny" i zebranie danych na jego
    > temat?

    Osoby faktycznie zatrudnione (a nie wykazane na liście płac, co wyjdzie
    *później* w porównaniu z papierami), faktyczny obrót towarem (po stwierdzeniu
    co kto akurat *fizycznie* przywiózł, papiery sprawdzi się później) itede.

    >> Ale on nie potrzebuje "osoby do rozmowy".
    >
    > Moje doświadczenie mówi mi coś innego.

    Wiesz, kontrolę z US też miałem, i doświadczenie mi mówi to co Tobie,
    tyle, ze wniosek jest inny: *tak* prowadzona "kontrola w terenie"
    jest zupełnie niepotrzebna *w roli* "kontroli w terenie".
    Owszem, jest to kontrola *dokumentacji*, i przyznaję że w moim przypadku
    była przeprowadzona bardzo rozsądnie ("wpadnięcie" kontrolerów miało
    na celu jedynie umówienie się na termin "przeglądania").

    Ale to nie ma NIC do kontroli czy zdarzenia podatkowe opisane
    w dokumentacji DG są prawdziwe! (patrz wyżej: to jest
    kontrola *dokumentacji* prowadzonej w DG, czy jest prawidłowa,
    czy nie są wpisane "lewe" faktury, czy podsumowania zgadzają się
    z deklaracjami itede).

    >> Zbiera opis "stanu faktycznego" - kto, co, po co, z czym...
    >
    > Nadal rozmawiamy o kontroli UKS??

    Tak.

    > Bo mam wrażenie, że wchodzisz już teraz w kompetencje innych służb.

    W kontekście art. 180 OP i w szczególności art.181 słowo "oględzin"? ;)
    Mi wychodzi że to nie tak - że kontrola podatkowa ma prawo *sama*
    zbierać dowody "zdarzeń podatkowych". Dowody *inne* niż dokumenty.

    > No cóż - podczas żadnej z kontroli UKS, jakiej doświadczyłem mniej lub
    > bardziej osobiście, żaden z kontrolerów nie chodził po firmie

    No.
    I tak wygląda znaczna większość kontroli w .pl, nie tylko podatkowych.
    A potem ktoś się dziwi, że z raportu kontrolerów wynika, iż dane
    w dokumentach dowodzą iż wszystko jest lege artis ;)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1