eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKonin - jest akt oskarżeni › Re: Konin - jest akt oskarżeni
  • Data: 2022-08-12 02:10:50
    Temat: Re: Konin - jest akt oskarżeni
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-08-11, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 11.08.2022 o 02:39, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> W przypadku użycia zgodnie z procedurami wiemy. Natomiast nie trzeba być
    >>> ansztajnem, żeby wiedzieć również że jak kogoś dusimy i razimy do skutku
    >>> a potem on umiera, to również z prawdopodobieństwem graniczącym z
    >>> pewnością umiera właśnie na skutek tortur. Nawet jeśli miał słabe serce
    >>
    >> No właśnie chyba nie.
    >
    > To w jakiś rozdzielnych uniwersach żyjemy.

    Pewnie odrobinę tak.

    >>> i zszedł na zawał. Jak kogoś trafisz samochodem, a zginie na skutek
    >>> uderzenia głową o krawężnik a nie o maskę, to jesteś winny spowodowania
    >>> jego śmierci czy krawężnik?
    >>
    >> Uderzenie głową o krawężnik w wyniku wypadku skutkuje z dużym
    >> prawdopodobieństwem śmiercią uderzonego. Rażenie taserem nie.
    >
    > Jednokrotnie zwykle nie. Wielokrotne połączone z duszenie aż do złamania

    Nie wiemy. To jest domniemanie, ale zgaduje, nikt tego naprawdę nie wie.
    Co wiadomo to, że pojedyncze ładunki śmierci nie powinny powodować. O
    innych zwyczajnie nie wiemy. A jak czegoś nie wiemy, to nie możemy mieć
    tej wymaganej pewności, nawet jeśli oceniając rozsądnie, nie nalezy w
    kogoś taserem walić po kilka razy.

    > krtani? Samo złaanie krtani zwykle kończy się śmiercią bez tacheostomii.

    To by pewnie stwierdzono, ze zmarł z tego powodu.

    > To z innej beczki - jakie jest prawdowopobieństwo że ktoś w wyniku
    > "śladowych ilości amfetaminy" zejdzie z tego powodu? Śladowe to znaczy
    > zarzył kilka dni temu, przeżył to bez żadnych dodatkowych objawów, w
    > momencie aresztowania nic mu nie było i nagle wzioł i umar. O ile różne
    > od na przykład złamania chrząstki krtaniowej?

    Też prawdę mówiąc nie wiemy. Taki przykład. Wiesz co to jest Holiday
    Heart Syndrome? To są zwykle przedsionkowe arytmie związane z
    napierdoleniem się alkoholem jakis czas wczesniej. Niekoniecznie masz
    wtedy nawet slady alkoholu. Skąd wiesz co z organizmem robi LSD albo
    jego metabolity w omawianym kontekscie?

    >> Nawet uzycie w opinii begłych Excited Delirium wskazuje, że był solidny
    >> problem z diagnozą.
    >
    > Tym niemniej dwa z trzech przyczyn dotyczyły bezpośrednio działań
    > kulsonów. Trzeci jest spekulacją - w sumie nie wiadomo czym popartą - z
    > dostępnych materiałów wynika że jedynie śladową iloącią srodków
    > psychoaktywnych.

    Ale nazwano to przyczyną, czy stwierdzono, ze mogło się to przyczynic,
    bo to jakby zupełnie inna rzecz?

    >>>>> To że został użyty wielokrotnie wbrew instrukcji i ustawie. Jakbyś kogoś
    >>>>> udusił a potem potraktował nożem, to co - umorzenie bo nie można ustalić
    >>>>> przyczyny zgonu?
    >>>>
    >>>> Potrzaktowanie nożem zabija. Potraktowanie taserem i podduszanie co do
    >>>> zasady nie musi i jest częstą praktyką.
    >>>
    >>> Potraktowanie nożem też nie musi zabić, więc analogia... no taka sobie.
    >>
    >> A co rozumiesz przez potraktowanie nożem?
    >
    > Bez znaczenia - wysatrczy że jest druga potencjalna przyczyna i już nie
    > da się ustalić przyczyny zgonu:P

    Owszem, nie bez znaczenia, bo nożem można łatwo zabić a taserem nie.

    > Dlaczego nie? Bardzo dobry wytrych. Możesz wpisać wszędzie. Zresztą na
    > problem delirium excited zwracano uwagę od dawna i jest powiązany z
    > dużymi kontrowersjami. Duża część poważnych autorów twierdzi, że jest
    > używane do zamiatania zgonów spowodowanych przez policję.

    Zgadza się, ale znaczy to tyle, że zaobserwowano pewien zespół w tym
    zachowań i pewne objawy fizjologiczne po zastosowaniu technik
    obezwładniających w tym tasera. To de facto nic konkretnego nie oznacza.

    >>> Nie sądzę... Ale jeśli to wyniki powinny być w necie. No i biegli
    >>> powinni się na te właśnie badania powołać.
    >>
    >> Nie ma? Sądzisz, że dopuszczono by jakiekolwiek użądzenie
    >> obezwładniające, które co do zasadny nie ma robić krzywdy, bez testów na
    >> ludziach?
    >
    > Bez testów co się dzieje w przypadku użycia niezgodnie z przeznaczeniem?
    > Tak sądzę. Na przykład nie sądzę, żeby testy nawet bezpiecznych
    > plastikowych norzyczek dla dzieci obejmowały dzganie w oko.

    Pewnie dlatego, że normalnym uzyciem norzyczek nie jest dźganie w oko.
    Za to normalnym użyciem tasera jest dźganie w oko. To wypadałoby
    wiedziec ile można tym taserem w oko dźgnąć.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1