eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKilka ciekawych pytan o oprogramowanie › Re: Kilka ciekawych pytan o oprogramowanie
  • Data: 2003-12-03 14:16:51
    Temat: Re: Kilka ciekawych pytan o oprogramowanie
    Od: Jureq <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dex wrote:

    > 1) Czy jezeli kupie legalne oprogramowanie na fakture na siebie jako
    > na osobe prywatna (Adam X), a za jakis czas otworze 1-osobowa
    > dzialalnosc gospodarcza PPHU ROMEX - Adam X, to bede mogl legalnie
    > uzywac te programy w firmie?

    Tak możesz używać, jeśli licencja tego oprogramowania pozwala na
    wykorzystanie komercyjne. Uwaga: nie będziesz mógł zakupu tego
    oprogramowania wliczyć w koszty działalności.

    > 2) Jakis czas temu bylo w Polsce duze zamieszanie w zwiazku z
    > Linuksem. Powstalo wowczas wiele mitow, takich jak to, ze trzeba go
    > kupowac razem z pismem, itd. Chcialbym prosic kogos dobrze
    > poinformowanego, aby napisal, jak to naprawde jest. Czy uzywanie w
    > firmie Linuksa, OpenOffice i innych programow freeware / Open Source
    > jest w pelni legalne? Czy musze miec Linuksa w wersji pudelkowej, czy
    > wystarczy dystrybucja sciagnieta z netu?

    To był głupi pomysł kednego Urzędu Skarbowego i został juz dawno
    wyjaśniony. Może używać legalnie nie mając faktury zakupu

    > 3) Slyszalem, ze w Polsce tworca nie moze zrzec sie zaplaty za dzielo
    > i ze rodzime firmy rozdajace oprogramowanie freeware maja placic od
    > tego VAT. Zakrawa mi to na absurd, ale czy tak jest w istocie? Mysle,
    > ze dosc latwo mozna by to obejsc - zamiast pisac, ze to freeware,
    > wystarczy napisac, ze beta, lub demo programu, ktory dopiero "ma sie
    > pojawic".

    W zasadzie bzdura, ale może w przyszłości urzędnikom coś takiego
    przyjdzie do głowy, zwłaszcza jeśli np do pisania takiego
    oprogramowania wykorzystasz komputer lub kompilator kupiony na firmę.

    > 4) Teoretycznie wersje OEM mozna sprzedawac jedynie z nowym sprzetem
    > komputerowym, ale wiele firm sprzedaje je luzem. Czy jezeli kupie
    > takie oprogramowanie bez sprzetu i mam na nie fakture, to moge spac
    > spokojnie? (W koncu to, ze sprzedawca nie przestrzega uregulowan
    > producenta, to sprawa miedzy nimi, a mnie jako klienta nie musi to
    > obchodzic).

    Cóż, opinie są różne. Pomyśl raczej czy stać cię na prawników, którzy
    poprowadzą 5-letni proces z M$

    > 5) Jak wyglada kontrola oprogramowania? Slyszalem, ze to raczej ja
    > musze udowadniac swoja niewinnosc. "Trzeba miec licencje, fakture,
    > oryginalna plyte" - w porzadku, ale co z programami shareware, ktore
    > sciagnalem z netu i zaplacilem za nie karta kredytowa? Albo jeszcze
    > lepiej, ktore powstaly w USA i producent nie wystawi mi faktury, bo
    > tam czegos takiego po prostu nie ma? Niektorych aplikacji nie da sie
    > kupic w Polsce i zarejestrowanie ich przez Internet jest jedyna
    > mozliwoscia.

    W praktyce nikt nie sprawdza legalności oprogramowania shareware. Jeśli
    chcesz być zabezpieczony podwójnie to kupuj przez CRO Skulskiego - on
    wystawia faktury. A narzuty cenowe nie są znów takie duże.

    > 6) W wiekszosci przypadkow licencja jest dostarczana w pliku .txt, a
    > nie w postaci papierowej. Nie ma tez na niej pieczatek, ani podpisow
    > przedstawicieli producenta. Czy stanowi to jakis problem?

    Nie

    > 7) Czy jezeli kupuje w Empiku oryginalne gry, mam do nich pudelka,
    > instrukcje, tloczone plyty, itd., ale nie mam faktury (bo ktory
    > uzytkownik prywatny o tym mysli?), to ktos moze sie do tego
    > przyczepic?

    Jeśli będziesz niegrzeczny i zechcą cię ud...ć to mogą się przyczepić
    nawet do freeware i na 3 lata zabrać ci komputer ;(. Ale tak formalnie
    to posiadanie oryginalnego nośnika powinno wystarczeć.

    > 8) Co z darmowymi narzedziami dla programistow, ktorych nie da sie
    > kupic, bo sa dostepne za darmo, na ktore nie mozna otrzymac faktury i
    > ktore sa dostepne jedynie do sciagniecia z Internetu? Chodzi mi tu np.
    > o narzedzia programistyczne Nokii, Symbian SDK, Sun One Studio
    > Community Edition, NetBeans, Borland C++ Builder Mobile Nokia Edition,
    > itp. Czy ktos moze sie do mnie przyczepic, ze uzywam tego w firmie?
    > Jak udowodnie mu, ze to jest w pelni legalne?

    Tak jak w wypadku linuksa: licencja mówi, że jest to bezpłatne i nic
    nie trzeba dalej udowadniać.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1