eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKatastrofaRe: Katastrofa
  • Data: 2020-01-28 10:36:02
    Temat: Re: Katastrofa
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 28.01.2020 o 00:20, Kviat pisze:

    >> Tylko później musisz to obronić, najpierw w postępowaniu, a
    >> ostatecznie przed sądem.
    > Tylko po co uczciwy policjant ma bronić przed sądem zarzut z dupy
    > wzięty? Bo chyba nadal rozmawiamy o uczciwych policjantach, a nie o
    > tych co łamią prawo stawiając bezzasadne zarzuty?

    Od postawienia zarzutu, do obrony tego przed sądem jest bardzo daleka
    droga.
    >
    >> To jest jedyna bariera prawna.
    > Czyli nie liczy się to, że policjant łamie prawo, tylko to, czy
    > pokona prawne bariery?

    Ale policjant żadnego prawa tu nie łamie. Na danym etapie śledztwa, dany
    zarzut wydał mu się słuszny. Potem zmienił zdanie.
    >
    >> To, że w Twojej ocenie zarzut jest absurdalny obiektywnie może
    >> jednak okazać się właściwe.
    > Już całkiem się poplątałeś. Nie rozmawiamy o obiektywnie właściwym
    > zarzucie. Nie byłoby dyskusji przecież.> Rozmawiamy o tym, że niby policjantowi
    wolno postawić dowolny
    > zarzut, jaki jemu się wydaje, a nie taki zarzut, który jest właściwy
    > i obiektywny.
    > Bo widzisz, policjanci przy zakładaniu koszulek stawiali zarzuty
    > absurdalne, a nie obiektywnie właściwe, o czym przekonali się przed
    > sądem.

    Nad wyrokami sądów nie będę dyskutował. Argument to żaden. Takiego
    Pileckiego skazali za zdradę ojczyzny. Czy sądzisz, że wyrok uzasadnia
    uznanie, że zarzut był obiektywnie prawdziwy?

    > I wbrew temu co twierdzisz, stawianie przez policjanta zarzutów z
    > dupy wziętych, to nie kwestia odmiennego zdania, lecz łamania prawa.
    > A przynajmniej w normalnym demokratycznym państwie.

    Nie ma kraju na świecie, gdzie policjant jest jasnowidzem i stawia
    zarzuty obiektywne. Każdy opiera się na materiale dostępnym w chwili
    działania.l

    > Słusznie. Również jestem otwarty na argumenty. Przekonaj mnie
    > argumentami, merytorycznie, że obywatelowi policjant może postawić
    > dowolny zarzut (może, w sensie że pozwala mu na to prawo). Bo to, że
    > nieuczciwy policjant może, to nie musisz mnie przekonywać.

    Jeszcze raz spróbuję. W chwili przedstawienia zarzutu zmienia się Twoja
    rola procesowa. Stajesz się podejrzanym. Możesz składać wnioski
    dowodowe. Nie musisz już w ogóle odpowiadać na pytania, a jak nawet
    odpowiesz, to nikt Ci później nie zarzuci fałszywych zeznań. Masz kilka
    obowiązków, jak przykładowo informowanie o zmianie miejsca pobytu. I
    wszystkie te rzeczy będą niezależnie od treści zarzutu.

    >> W sensownym zakresie dowolny,
    > Jeżeli w zakresie, to nie dowolny. Widzę zmianę, znaczy się jest
    > postęp.

    Boś się uparł opatrznie rozumieć moje "dowolny". Po prostu dowolny
    zarzut technicznie powoduje to samo dla podejrzanego.

    > Skoro już doszliśmy do tego, że jednak jest zakres, to może warto
    > zrobić krok dalej i w końcu przyznać, że policjant nie może postawić
    > dowolnego zarzutu "bo przecież potem można zmienić" albo "bo sąd
    > potem uniewinni"?

    To inaczej. Napisz, co Twoim zdaniem się zmieni dla podejrzanego, jeśli
    zamiast zarzutu oszustwa (286 kk) policjant postawi mu zarzut 268§3 kk.
    Tylko wskaż mi jedną konkretną istotną różnicę. Nie pisz o
    całokształcie. Jedna istotna różnica mnie przekona, ze ma to znaczenie.
    >
    >> Oczywiście stawianie zarzutu zabójstwa do włamania jest absurdem,
    > A dlaczego nie? Przecież "potem można zmienić"?

    Można. Tylko po co?
    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1