-
Data: 2014-02-27 23:51:53
Temat: Re: Jestem ofiarą kradzieży, zapadł wyrok, jakie mam teraz prawa?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik Andrzej Lawa a...@l...SPAM_PRECZ.com ...
>>> Sąd może sobie coś podejrzewać, ale chyba przyznasz, że może się
>>> taki zbieg okoliczności przytrafić.
>>>
>> Oczywiście.
>> Dlatego nie postuluję karać na wyczucie.
>> Postuluje zbadać.
>
> Jak? Kiedy?
>
Kiedy sędzia oceni, ze oskarzony czy swiadek mija sie z sądem poniewaz
terminy jego L4 podejrzanie korelują z terminami rozpraw.
> OK, powiedzmy jest rozprawa, sędzia otwiera akta - a tam jest
> zwolnienie lekarskie, co właśnie przyszło.
>
Ktore kolejne w okresie rozprawy?
> I jak to sobie wyobrażasz - sędzia idzie osobiście do strony i bada?
> Nie ma kwalifikacji. Czy wysyła dyżurnego sądowego lekarza? Czegoś
> takiego nie ma. Zresztą jak to sobie wyobrażasz? Osobny dyżurny lekarz
> do każdej sprawy? I to specjalista w każdej dziedzinie?
>
A jak Ty sobie to wyobrażasz?
> [ciach]
>
>>>> Ale to nie jest to samo.
>>>> W sądzie ani fizycznie sie nie pracuje, ani nie obsługuje sie
>>>> żadnych maszyn etc.
>>>
>>> Podobnie w przypadku większości współczesnej pracy.
>>>
>> Zgadza się.
>> Ale zaswiadczenie o zdolności wystawia się ogolnie - na kazdy rodzaj
>> pracy.
>
> Bo generalnie złamanie palca czy grypa dyskwalifikuje do każdej pracy.
>
Ale czy musi dyskwalifikowac od bytności w sądzie?
Nie twierdze, ze nie może. Ale czy musi?
> [ciach]
>
>>> Nic konkretnego. Kontynuowanie bez obecności oskarżonego ma sens
>>> dopiero po przesłuchaniu go przez sąd.
>>>
>> Bo?
>
> Prawo do obrony.
>
Ale mówimy o sytuacji kiedy oskarżony nie chce z tego prawa skorzystać...
>>> Rutynowo stosowane wyroki kompletnie zaoczne to cecha raczej dość
>>> paskudnych dyktatur.
>>>
>> Ale przecież nie chodzi o rutynowe?
>> Chodzi o nieroutynowe poradzenie sobie z kims kto ewidentnie unika
>> sądu i nie chce sie w nim pokazać bedac jednoczesnie z sadem w stałym
>> kontakcie i przesyłając regularnie L4.
>
> A jak odróżnisz kogoś kto rutynowo unika od zbiegu okoliczności?
>
> [ciach]
Doświadczeniem życiowym?
Z doswiadczenia wiem, ze np. ludzie ktorym zalezy na pracy czasami bywaja w
pracy pomimo choroby.
Jak ktos bedzie takim pechowcem, ze przez 2 lata akurat zawsze w czasie
rozprawy ma L4 to moze warto zeby równiez odrobine sie poswiecił?
>
>>> W sądzie też odpowiadasz za los ludzi. W szczególności swój. I
>>> trzeba dojechać. Kierowałeś kiedyś pojazdem ze złamanym palcem lub z
>>> wysoką gorączką?
>>>
>> Jak masz złamany palec to mozesz wziąc taksówke.
>
> OK, dobrze - ale pod warunkiem że TY osobiście zapłacisz za każdy taki
> transport. I pamiętaj, że może to obejmować dojazd z innego miasta.
>
> Put your money where your mouth is ;->
>
Rozumiem, ze sugerujesz, iz tanszy jest dwuletni proces?
>> Możesz przyjechać komunikacją miejską.
>
> Ty masz jakiś słaby kontakt z rzeczywistością...
Dziękuje.
> Pomijając taki drobny
> detal że w komunikacji publicznej sprawne kończyny są bardzo przydatne
> a uszkodzone mocno narażone na pogorszenie kontuzji, zaś zmuszanie
> chorego na coś zakaźnego do zarażania innych jest niewskazane, to
> komunikacja miejsca ma bardzo ograniczony zasięg. Rozumujesz trochę
> jak jakieś wielkomiejskie dziecko, co ledwo ma pojęcie że istnieje coś
> poza jego podwórkiem. W ramach ćwiczenia kontaktu z rzeczywistością -
> spróbuj dojechać "komunikacją miejską" z Młochowa na warszawskie
> Bemowo na ul. Kocjana na 8 rano. Najlepiej jeszcze zimą z zaspami. (to
> akurat z praktyki - ja tak musiałem dojechać jako świadek w sprawie
> tego zamierzchłego zdarzenia drogowego).
>
Przez dwa lata zapewne zdarzą sie równiez bardziej sprzyjające
okoliczności.
Ale u nas to juz tak jest.
Jak cwaniaczek musi wrócic ze szpitala to jakos sobie poradzi. Jak miałby
dojechac do sadu to od razu okazuje sie ze sie nie da, bo: zaraza, zaspy i
akurat tam tramwaj nie dojezdza.
> A, no i właśnie - odroczenia mogą się zdarzać także dlatego, że
> świadek zachorował. Albo sędzia.
>
> Tak na marginesie: rozprawa została w ostatniej chwili przesunięta o
> godzinę a i tak nawet adwokat oskarżonego się nie stawił. Sąd chciał
> odroczyć rozprawę i wezwać mnie ponownie na inny termin, ale zacząłem
> marudzić, że po tylu latach mogę tylko potwierdzić zeznania złożone na
> komisariacie, że mam trudny i daleki dojazd, więc łaskawie się sąd
> zgodził, żebym oficjalnie potwierdził moje zeznania sprzed 6 lat i
> oświadczył, że po tylu latach więcej nie pamiętam.
>
> Teraz wyobraź sobie mniej asertywnego świadka, który zostałby wezwany
> na następny termin (ponad miesiąc to miał być), który w tym czasie by
> zachorował - i kolejne odroczenie!
>
Ale co próbujesz udowodnic?
Ze sąd dobrze działa? Czy że źle?
>> Nie postuluje przybywania do sądu z wysoką gorączką.
>> Ale postuluje sprawdzic, co to za gorączka ktora zdaza sie przez 2
>> lata akurat wtedy kiedy ma byc rozprawa. Może ta gorączka wynika z
>> faktu, ze sie oskarżonemu pod dupą pali, za przeproszeniem...
>
> Może to być też reakcja powiązana ze stresem. Denerwujesz się, nie
> dosypiasz - organizm się osłabia i łapie chorobę.
>
no ico?
Trawała niemoznośc stawienia sie w sądzie ze względu na powyzsze?
To moze trzeba ubezwłasnowolnic?
>>>> A lekarz wystawai zaswiadczenie o zdolności do kazdej pracy a nie
>>>> do konkretnej.
>>>
>>> ??
>>>
>> A czego nie rozumiesz?
>> Przeciez nie wystawia sie zdolnosci do pracy w biurze.
>
> Chory ma siedzieć w domu i się kurować. Kropka.
>
Większośc L4 nic o tym nie mowi...
>>>> W sadzie masz byc i móc myslec.
>>>
>>> Palec mnie boli i nie mogę się przez to skupić. Plus dostałem
>>> znieczulenie i myśli mi się mącą. Udowodnij, że nie.
>>>
>> Nie ma sprawy.
>> Przekładamy rozprawe za 2 tygodnie.
>
> Żartujesz? Nie ma takiego terminu. Miesiąc to absolutnie minimum.
>
Niestety...
>> Znowu palec złamany? Na nowo? Hmm, sprawdzamy czy rzeczywiscie -
>> skierowanie do niezaleźnego lekarza.
>> Trzebaby być nieźle zdesperowanym, zeby sobie realnie co 2 tygodnie
>> łamać palec.
>
> Ty już lepiej niż nie powołuj się na rzeczywistość, bo ewidentnie masz
> z nią słaby kontakt.
>
Po raz kolejny zaczynając dyskusje z Toba w połowie przypomianm sobie z kim
rozmawiam i zaczynam mieć odruchy wymiotne...
>> Ale nawet jeżeli tak by się miało zdarzyć to trudno - trzeba przyjac
>> ze po 5 złamaniu oskarzony jest juz lekko uodporniony na bol i moze
>> uczestniczyc w rozprawie.
>
> Trollujesz?
>
A Ty?
>>> No i, jak wspomniałem, trzeba dojechać. Poza tym jak grypy nie
>>> wyleżysz, to możesz mieć potem paskudne komplikacje. Głupia grypa
>>> zlekceważona może uszkodzić mięsień serca. Chcesz osobiście za to
>>> odpowiadać? Narażać nawet na śmierć póki co niewinną osobę?
>>>
>> Sprowadzasz sprawe ad absurdum.
>
> Nie. Po prostu ty nie znasz realiów.
>
ale realia sa takie, ze jak ktos 2 lata nie jest w stanie stawic sie na
procesie w ktorym jest oskarzony, to nie sa to ani zbiegi okolicznosci, ani
wielokrotne złamania tylko zwykłe cwaniactwo.
>> Ja nie postuluje zeby człowieka z gorączką ciągac po sądach.
>> Ja postuluje zeby sprawdzic, cóż to za szczesliwe zbiegi
>> okolicznosci, ze człowiek przez 2 lata potrafi chorować za kazdym
>> razem akurat wtedy, kiedy ma rozprawe.
>
> Sprawdzić... a jak?
Sam sobie wymysl.
cóż to za maniera, zeby oczekiwać wszystkiego podłożonego pod twarz i wtedy
wygłaszac swoje koeljne watpliwości, sprowadzające sprawe do coraz
wiekszego absurdu?
Pomysl konstruktywnie i coś wymysl. A nie tylko neguj.
>
>> Jak ze sprawdzenia wyjdzie ze naprawde choruje - cóż - pech.
>> Ale ile bedzie takich przypadków - 1 na 100?
>
> Popatrz na tę konkretną sprawę: masz 3 oskarżonych, pewnie też jakiś
> świadek się może trafić, biegli, funkcjonariusze. Każdy z nich może
> być zupełnie uczciwie nieosiągalny i powodować w ten sposób
> konieczność odroczenia.
>
Świetnie.
Jeżeli to bedzie po kolei raz oskarzony, raz sedzia, raz swiadek oskarzenia
to moze to nie bedzie az tak podejrzane, jak 12 zwolnien z rzedu
oskarzonego na 12 kolejynch rozpraw...
Następne wpisy z tego wątku
- 27.02.14 23:51 Budzik
- 27.02.14 23:51 Budzik
- 27.02.14 23:51 Budzik
- 28.02.14 08:43 Andrzej Lawa
- 28.02.14 08:49 Andrzej Lawa
- 28.02.14 09:19 Andrzej Lawa
- 28.02.14 11:00 Budzik
- 28.02.14 11:00 Budzik
- 28.02.14 12:20 Andrzej Lawa
- 28.02.14 12:22 Andrzej Lawa
- 28.02.14 13:08 Marcin N
- 28.02.14 13:13 Andrzej Lawa
- 28.02.14 14:00 Budzik
- 28.02.14 14:00 Budzik
- 28.02.14 15:11 Andrzej Lawa
Najnowsze wątki z tej grupy
- Izrael kontra Hamas
- Korekta faktury Bolt
- Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- znów wrocław
- Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927
- Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- Ania zaginela
Najnowsze wątki
- 2024-11-26 Izrael kontra Hamas
- 2024-11-26 Korekta faktury Bolt
- 2024-11-25 Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- 2024-11-24 Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- 2024-11-23 Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- 2024-11-23 znów wrocław
- 2024-11-23 Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- 2024-11-21 Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-22 Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927
- 2024-11-22 Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-21 Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-21 Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-21 Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-21 Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- 2024-11-21 Ania zaginela