eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak zostalem kryminalista - pare pytan. › Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
  • Data: 2003-09-15 15:38:28
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: Artur Górniak <j...@d...ists.pwr.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Leszek <l...@p...fm> wrote:
    >> ale w?tpie w wiedz? socjologiczno psychologiczn?..
    > Ja?niej prosz?.Jeste? za niekaraniem za wykroczenia?
    alez nie..
    ale skoro czesc przynajmniej przestepcow czuje sie niesprawiedliwie
    osadzona to karanie 200zl za jazde po deptaku z wyroznieniem (gdy inni
    sobie po nim jezdza bez przeszkod) jakos nie wierze zeby mialo
    doprowadzic do poszanowania przepisow.

    a tak przy okazji..

    z checia zasiegne informacji o paragrafach obowiazujacych ochrone.

    jest sobie darmowa impreza..
    na skalkach poza murami zamku, na ktorym sie ona toczy postawiono dwoch
    straznikow, ktorzy maja pilnowac zeby czasem ktos nie spadl.

    ze wzgledu na to, ze impreza mnie nie intersuje ide sobie wokol
    zameczku.. wchodze na skalki i podchodze tak zeby zrobic zdjecie
    calosci. zadnych napisow po drodze nie ma.
    w momencie gdy juz aparat dzwigam odzywa sie straznik z tekstem, ze nie
    wolno (impreza darmowa, a jego slowa "nie wolno bo pilnuje zeby nikt nie
    spadl") po moim zignorowaniu i checi skonczenia zdjecia ten zazyna
    przechodzic do rekoczynow.. odebral mi aparat.. nie probowalem
    protestowac chociaz caly czas dopytywalem sie o to jakim prawem stara
    sie mnie chronic przed spadnieciem na plac zamkowy poprzez zrzucenie ze
    skalek za mna ;-)

    po chwili mialem juz szamotanine, do ktorej dolaczyl drugi straznik na
    szczescie rozsadniejszy..

    i moje pytanie.. czy straznik mial prawo zaatakowac mnie gdy nie
    wykazywalem jakichkolwiek cech agresywnych. widac bylo, ze jestem na
    spacerze z psem i chce zrobic zdjecie.

    jakie przepisy obowiazuja takiego kogos gdy chodzi o imprezy darmowe?
    a teren normalnie dostepny dla wszystkich?

    z tego co wiem tereny przylegajace do murow sa wlasnoscia gminy ale
    chyba nie podlegaja bezposrednio wladzom spolki zarzadzajacej zamkiem.
    a jedynie obowiazuje przepis o terenie ochronnym 50m od zabytku klasy 0.

    z drugiej strony widzialem wspinajacych sie skalkowiczow.. czyli tak
    naprawde reakcja straznika byla bardziej komiczna niz sensowna..

    tez mam juz sie przygotowywac na zaplacenie 200zl mandatu za to,
    ze jakis straznik uznal za potrzebne chronic mnie przed upadkiem ze
    skalki? ;-)

    Artur Górniak

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1