eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak zostalem kryminalista - pare pytan. › Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
  • Data: 2003-09-15 12:41:56
    Temat: Re: Jak zostalem kryminalista - pare pytan.
    Od: "Leszek" <l...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarosław Łysio" <j...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:bk48or$cei$1@zeus.polsl.gliwice.pl...

    > Widzisz, znów wczytujesz się w literki, a zapominasz o celu.

    Nie.Nie zapominam. Dzięki ukaraniu rowerzysta Xem bedzie być może patrzył na
    znaki drogowe.
    Na podstawie opisu jego zachowania po zatrzymaniu pouczenie byłoby
    niewystarczające.I tak uważałby że się czepiają.


    > Nikt nie kwestionuje, że popełniono wykroczenie.

    No i za wykroczenie przewidziano karę. Pouczenie (czyli forma nagany)
    przewidziana jest w przypadku określonym w kodeksie wykroczeń.

    Art.36.
    §1.Naganę można orzec wtedy, gdy ze względu na charakter i okoliczności
    czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy należy przypuszczać, że
    zastosowanie tej kary jest wystarczające do wdrożenia go do poszanowania
    prawa i zasad współżycia społecznego.

    A kolega Xem jest zdania że to on jest od określania jakie prawo należy
    szanować a jakiego nie (przecież jechał wolno i ludzi nie było w promieniu
    20 m więc taki zakaz ruchu to pikuś) a zasady współżycia społecznego
    wymagają grzecznego zachowania wobec funkcjonariuszy publicznych .
    Kara nagany byłaby więc wobec niego nie wystarczająca.
    Chciałbym tylko widzieć jego "pyskówkę" z sędzią;))

    Pozdr
    Leszek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1