eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak sie pozbyc dziada z mieszkania?Re: Jak sie pozbyc dziada z mieszkania?
  • Data: 2009-01-07 15:57:21
    Temat: Re: Jak sie pozbyc dziada z mieszkania?
    Od: "Sebek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Maverick" napisał:
    >> Wlascicielem tego mieszkania jest jej ojciec (tez nie jest tam
    >> zameldowany)
    >
    > A mieszka czy nie? jak mieszka- powinien byc - jak nie mieszka - nie
    > powinien byc zameldowany.
    >
    Nie, nie mieszka tam.

    >>Jedyne co w tej chwili laczy malzonkow, to ze sa malzenstwem tylko na
    >>papierze i zamieszkuja w tym samym lokalu.
    >
    > Czyli wszystko procz dzieci i wiezi uczuciowej? A jak z
    > rozdzielnosciamajatkowa? zakladam ze jeszcze jest. A jak szukac glebiej to
    > sie okaze ze sa normalnym malzenstwej wg prawa.
    >
    Brak dzieci, brak uczuc.

    >> Czy jej ojciec, jako wlasciciel ma prawo usunac tego delikwenta z
    >> zajmowanego mieszkania i jak tego dokonac?
    >
    > Na jakiej zasadzie mieszkacie? Mozna nazwac was lokatorami (zakladam ze
    > tak - bo ktos im pozwolil tam mieszkac). CO z matka tej znajomej? bo jesli
    > niezyje to pewnie znajoma jest wspolwlascicielka mieszkania (ze wzgledu na
    > spadek). Napisz cos wiecej...
    >
    Jej matka zyje, wiec pewnie ona jest wspolwlascicielka.

    > W zasadzie sprawa wyglada prawie jak normalne pozbycie sie niechcianego
    > lokatora - jesli nie zechce sie wyprowadzic. to trzeba mu zapewnic lokal
    > zastepczy (niby gmina powinna, ale to oznacza czekanie srednio 20 lat) - a
    > wiec na wlasny koszt (koszt wlasciciela mieszkania). Maz znajomej nie ma
    > zadnego prawa wlasnosci do tego mieszkania - ale skoro tam mieszka i
    > zamieszkal legalnie - to ma ochrone prawna.
    >
    Rozumiem, ze tak wyglada sytuacja na chwile obecna (okres ochronny ze
    wzgledu na zime), a jak bedzie, gdy okres ochronny nie bedzie juz
    obowiazywal, tez trzeba bedzie mu zapewnic lokum, czy juz sam bedzie musia
    sobie radzic?

    > Czy zmajoma zaklada zlozenie wniosku o rozwod? Czy wystepuje przemoc
    > fizyczna/psychiczna ze strony meza (wtedy moze to troche ulatwic sprawe)?
    >
    Niestety, znajoma czeka az to on zlozy pozew o rozwod, jednak jemu sie
    nigdzie nie spieszy. Podejrzewam, ze w koncu ona sama slozy w koncu ten
    pozew. Przemoc fizyczna byla. Znajoma ma zalozona niebieska karte na
    policji.

    > PS2. google "+lokator +wyrzucic +prawo" lub troche inne kombinacje tych
    > slów
    >
    Dzieki, juz przeladam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1