-
Data: 2003-08-03 19:35:41
Temat: Re: Jak pozbyc sie knajpy?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Zgoda jest potrzebna właściciela i to na wynajem. Z tego co wiem, to już
przy staraniu się o zezwolenie nikt nie pyta o to. Więc jak to spółdzielnia
mieszkaniowa, to ona wyraża zgodę. W wypadku wspólnoty powinni mieszkańcy /
współwłaściciele. I wówczas w takiej umowie najmu można napisać, że na
przykład w lokalu nie można podawać piwa. Jak gość taką umowę podpisze, to
baru nie zrobi. Z tym, że może nie podpisać umowy. Później to bardzo ciężko
już zablokować albo zlikwidować. Takie sprawy wałkują się latami. Z reguły
zezwolenie wydają na cztery lata. Chyba, że uda Wam się udowodnić, że gość
sprzedaje nietrzeźwym albo nieletnim alkohol. To wówczas jest przestępstwo i
już po pierwszym razie gość może stracić zezwolenie. Z reguły traci przy
2-3.
Co do tego istniejącego baru, to możecie trochę popękać dzielnicowego albo
straż miejską / gminną pismami, że goście spożywają alkohol w miejscu
publicznym - zakładam, że nie myślisz o ogródku piwnym. To jest wóczas
wykroczenie. Jak kilka razy przekręci się radiowóz i jeden z drugim
obszczymurek zapłaci 50 zł mandatu, to będzie ze swoim kuflem siedział w
barze, a nie będzie się plątał po ławkach na osiedlu.
Tylko, że taka wojna może się niestety wiązać z różnymi reperkusjami ze
strony elementu. Porysują samochód, osikają drzwi - z reguły do bardziej
poważnych akcji nie są zdolni, ale i to bywa uciążliwe.. Więc raczej
zrobiłbym to w białych rękawiczkach a nie na udry. Z łańcuchowcami nie
gadać, bo i tak nie zrozumieją. Zadzwonić na policję, powiedzieć dyżurnemu o
co chodzi, podać swoje dane (i tak może ustalić) ale poprosić, by ich nie
udostępniał i to telefon wówczas, gdy element sobie spożywa na ławeczce.
Nawet jak im się uda uciec przed patrolem raz czy drugi (bo przecież nikt
nie będzie do nich strzelać ani ich gonić przez pół miasta), to po kilku
razach znajdą sobie bardziej zacienione miejsce i nie będą włazić Wam w
oczy. A przecież o to chodzi. Skoro już muszą to niech piją, tylko czemu
wśród bawiących się dzieci.
Następne wpisy z tego wątku
- 03.08.03 20:43 Matti
- 03.08.03 21:35 Robert Tomasik
- 04.08.03 10:56 Matti
- 05.08.03 20:47 Ingle
- 06.08.03 09:26 Biedrona
- 07.08.03 17:26 Matti
Najnowsze wątki z tej grupy
- Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- pogromca ksiezy
- Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
- Urlop na pierdel
- Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- 2025-01-30 pogromca ksiezy
- 2025-01-30 Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- 2025-01-30 Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- 2025-01-29 "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie
- 2025-01-25 Urlop na pierdel
- 2025-01-24 Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA