eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJa tylko wykonywałem rozkazyRe: Ja tylko wykonywałem rozkazy
  • Data: 2021-01-21 07:01:02
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.01.2021 o 03:49, Marcin Debowski pisze:

    >> Ależ nikt nie robi z niego demiurga zdeptania wolności i demokracji w
    >> polsce. Jest po prostu trybikiem, który ze względu na strach przed
    >> konsekwencjami przypierdala się do tych, co mają więcej odwagi.
    >
    > Tak, z poprawką, że być może nie więcej odwagi, a mniej ryzykują.
    > Przynajmniej na razie.

    Złamanie spiralne, nockę na komisariacie za miastem, lokatę na 30
    klocków... Niektórzy również pracę, bo wymagana jest niekaralność.

    >> Narzędziem - jedni się wstydzą innym się podoba jeszcze inni maja to w
    >> dupie, ale to właśnie oni ten rozkład fizycznie czynią. Skutkiem jego
    >> działań jest postępujące niszczenie naczelnych wartości konstytucyjnych
    >> i to, że nie jesteśmy już państwem prawa.
    >
    > To nie są skutki jego działąń. To są skutki decyzji jego przełozonych.
    > Wyżej lub politycznych.

    Nie. To że ci na górze sobie na to pozwalają wynika z tego, że zawsze
    mają psy na społeczenstwo właśnie w formie policji.

    >> https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1611038573
    CMWPnYoYeM1S8DtT1dLcyf.jpg
    >
    > No różnica jest taka, że Ty jakby wierzysz w bezwarunkową moralną moc
    > sprawczą stójkowego, a ja jestem realistą i staram się zrozumieć co nim
    > kieruje w tym okoliczności.

    Ale nie tu nic do rozumienia, bo zgadzamy się do tego co stójkowym
    kieruje. A ocena jego postępowania też w zasadzie jest jednoznaczna.

    > Nie znaczy, że to pochwalam, ale wiem, że
    > pewnie 70% społeczeństwa zachowałoby się na jego miejscu podobnie.

    Ale ja nie mówię, że nie. Po prostu jednoznacznie oceniam, że to co robi
    to jest zwykłe zeszmacenie się i tyle.

    > Mam wrażenie, że jakby z nimi siąść i obalić te 0,7l to zobaczyłbyś
    > trochę innych ludzi.

    Problem w tym, że tak jak pisałem na ulicy nie gadam z waldkiem a
    aspirantem waldemarem. To jest zresztą jeden z powodów dla którego w
    małych miejscowościach nikogo raczej nie pałowała. Bo tam aspiranta
    wademara wszyscy znają i waldek chodzi do sklepu, jego dziecko do szkoły.

    > Bardziej patrzę, jak się zachowują w innych
    > sytuacjach. Jak się jest kulsonem to się jest wszędzie, a nie tylko w
    > pracy, nie?

    Moim zdaniem każda praca w mundurze "ryje banie" nie ważne żołnierz,
    policjant czy nawet strażak. Nawet jak ciecia na bramce ubierzesz w
    mundur to czasami zaczyna mu odwalać;) Mam doświadczenia "pracowe" z
    mundurowymi - łącznie z pogadankami "na fajku". To że działasz w
    hierarchicznej strukturze po jakimś czasie rzeczywiście oducza większość
    samodzielnego myślenia i wyrażania poglądów. Co więcej bardzo często
    jest tak, że "ten chuj nad nim" wcale nie jest tam dlatego, że jest od
    niego mądrzejszy, ale był po prostu... większym chujem. Naprawdę nie
    jest to łatwa sytuacja i moim zdaniem trwale uszkadza psychikę - tam się
    po prostu stosuje instytucjonalną przemoc psychiczną. Dlatego jak młody
    gada że chce być strażakiem to mu to staram się wybić z głowy - o ile
    dam radę to do żadnej mundurówki nie pójdzie;)

    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1