eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoI kolejny...Re: I kolejny...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.samoylyk.n
    et!news.uzoreto.com!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed9.news.xs4all.nl!peer02.ams1!pee
    r.ams1.xlned.com!news.xlned.com!feeder.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!post
    ing.tweaknews.nl!fx32.ams1.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    From: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
    Subject: Re: I kolejny...
    References: <601d4c63$0$543$65785112@news.neostrada.pl>
    <601d52bd$0$520$65785112@news.neostrada.pl>
    <601d54a6$0$31099$65785112@news.neostrada.pl>
    <rvjm70$r60$1@gioia.aioe.org> <CsiTH.2$NDw7.0@fx17.ams1>
    <rvlp88$d37$1@gioia.aioe.org> <i4uTH.473$gCM7.23@fx02.ams1>
    <601e6ff2$0$556$65785112@news.neostrada.pl> <qpvTH.10$FfG6.0@fx03.ams1>
    <601e84c8$0$515$65785112@news.neostrada.pl>
    <w2wTH.17690$8OG9.9216@fx08.ams1>
    <601e9362$0$526$65785112@news.neostrada.pl>
    <oMFTH.3246$VDr7.37@fx14.ams1>
    <601f8e51$0$508$65785112@news.neostrada.pl>
    User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 83
    Message-ID: <im%TH.6739$g5D9.1363@fx32.ams1>
    X-Complaints-To: a...@t...nl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 08 Feb 2021 00:13:02 UTC
    Organization: Tweaknews
    Date: Mon, 08 Feb 2021 00:13:02 GMT
    X-Received-Bytes: 4605
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:807098
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2021-02-07, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 07.02.2021 o 00:39, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Tak na zasadzie dyskusji czy samochód jest pojazdem gdy twój
    >> interlokutor w tej dyskusji twierdzi, że być może nie ma pojazdów, ale
    >> jednoczenie nie przeszkdza mu to rozważać czy samochód pojazdem jest.
    >
    > Nie - tak na zasadzie, że twoje stwierdzenie że rozpatrywanie przypadku
    > gdy prawo jest wadliwe jest pozbawione sensu. Otóż nie jest a prawo bywa
    > wadliwe. W przypadku naszego państwa z tektury "bywa" to eufemizm.

    Rozumiem, że powtarzając twierdzenie bez argumentacji dajesz mi jasny
    znak, że jest to kwestia wiary. No ok :)

    >>> A ja myślałem, że sąd.
    >>
    >> Ee. Sąd sprawdza czy rzeczywisty czyn pasuje do intencji przepisu.
    >
    > No dobra - czyli p.o.remier jest przestępcą:P

    Mam nadzieję, że będzie okazja to sprawdzić. Ale wiadomo jak stąd
    nadzieja jest.

    >> Myślę, że nie. Niestety, to nie są idioci i w tym ten cały problem.
    >> Oczywiście nie mówię o narzędziach, a o sprawcach.
    >
    > Przecież nie piszę, że idioci, a że mają posrane pomysły. Inna sprawa że
    > jakoś przesadnej inteligencji do lecenia w chuja z pozycji władzy nie
    > trzeba. Myślę, że nawet co bystrzejsze kulsony dałyby radę na tym
    > stanowisku;)

    Dlatego napisałem i o narzędziach i o sprawcach. W zasadzie z tych
    pierwszych to gro jest zwykłych oportunistów, którzy idiotami tez
    nie są.

    >> Państwo jest uznane - np. było, ale wewnęrzny system się właśnie
    >> zmienił.
    >
    > Nie bardzo wyobrażam to sobie bez zmiany władzy, której dla odmiany
    > można nie uznać, więc co za tym idzie tego prawa. Tak czy inaczej
    > zagadnienie raczej czysto teoretyczne.

    Raczej teoretyczne. Ale też jakby ze 3-4 lata temu kaczorowi poważniej
    odbiło, nie tak skrajnie rzecz jasna ale zawsze, to tzw. prawica miałaby
    chyba dylemat.

    >> Się to nazywa spekulacja :)
    >
    > No to ja spekuluje, że taka decyzja, mimo iż pozornie umocowania prawnie
    > w istocie stanowi przestępstwo przekroczenia uprawnien.

    Sąd oceni.

    >> Mi się tam wydaje, że oni (ci niżsi urzędnicy) nie wiedzą lub nie chcą
    >> wiedzieć bo boją się o własną dupę. Czyli mamy zbliżony kazus do kulsona
    >> z bałwankiem.
    >
    > Bez przesady - to nie są skończeni idioci. ta wiedza jest dostępna nawet
    > dla przeciętnego ucznia podstawówki na portalach ze śmiesznymi
    > obrazkami. Co najwyżej udają cwane gapy - zresztą - nieznajomość prawa
    > nie zwalnia z odpowiedzialności.

    Orły temidy to też raczej nie są. No mówię, kazus kulsona jak najbardziej.

    >> Apropos, Tusk o policjantach:
    >> Dla przygniatającej większości policjantów to coś upiornego."
    >
    > Pozwolę sobie mieć inne zdanie. Być może dla większości nic przyjemnego,
    > ale z tymi horrorami nie przesadzajmy. Zmieniałem pracę ze znacznie
    > mniej poważnych powodów niż niezgodne z prawem polecenia służbowe i
    > mesjasza z siebie nie robię.

    Tusk obrósł już dawno w piórka i jako rasowy polityk, niekoniecznie mówi
    co mysli, a raczej co ma ktoś usłyszeć.

    Ale zmieniałeśkiedykolwiek prace tak, że przekreślało to np. sens
    Twojego wykształcenia i nabytego doświadczenia? Nie mówię, że to
    porównywalne np. do zrezygnowania z bycia np. lekarzem, ale to jest
    trochę jakby wszystko lub nic bo policja jest tylko jedna i nie ma tu za
    bardzo równorzędnej alternatywy.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1