eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFotograf i zdjęcia - wydanie oryginałuRe: Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginału
  • Data: 2009-01-03 00:37:52
    Temat: Re: Fotograf i zdjęcia - wydanie oryginału
    Od: "basti78" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >W odróżnieniu od niego Pan fotograf płytki oddać nie chce. Widzicie tutaj
    >różnicę? Nie mam odbierać płytki od fotografa, bo i tak zdjęcie może mój
    >kuzyn dać na naszą klasę?

    bo Pan fotograf z tego żyje i to jest jego własność........
    jesli nie umuwiłeś się na to wcześniej to teraz bijesz pianę......


    > głównym motywem są możliwość dobrowolnego odbijania + przekazywanie drogą
    > elektroniczną. Wątki dotyczące bezpieczeństwa są wątkami pobocznymi
    > wynikającymi częściowo z ciekawości podejścia prawnego (a więc Waszych
    > opinii) do danej sprawy oraz mojej fantazji.

    no to zrób to co ja pisałem i ktoś pisał - po pierwsze pogadaj o postaci
    elektronicznej tych zdjęc które otrzymałeś - jesli fotograf to nie jakiś
    debil, to powinieneś sie dogadac. jesli nie - skaner - albo nawet mozesz to
    zlecic profesjonaliscie - skanowanie - ale pozostanie problem, ze rowniez
    wejdzie w posiadanie unikalnych w skali Polski i świata, zdjęć ślubnych
    zupełnie mu nieznanych i zapewne obojętnych ludzi.........
    ale zmuszanie fotografa do oddania WSZYSTKICH robionych przez niego zdjec to
    absurd.....

    skoro cenisz swoją prywatność, tak metodycznie edukujesz znajomych, z tego
    akurat nie zamierzam drwic, bo to kazdego prawo, to czemu nie zadbałeś
    PRZED, o zwykły zapisek albo ustne sprecyzowanie czego chcesz od fotografa?


    > Jeśli dalej fantazjować ..
    > Wyobraźcie sobie technologię rozpoznawania osób na zdjęciach (a takie już
    > przecież są), gdzie jedna osoba wpisze Twoje imię i nazwisko do danego
    > zdjęcia i twarzy na nim umieszczonej - w ten sposób aparat inwigilacyjny
    > wie kiedy z kim się spotkałeś i w jakich okolicznościach ;-).. i tak
    > dalej.
    > Nie rozwijajmy dalej tej myśli.

    oj chyba lepiej nie rozwijać........... oglądałeś film "piękny umysł", albo
    bardzo fajny "teoria spisku" ?..........
    tak........ nie rozwijajmy..............

    ja na przykład, skoro nie jestem dilerem narkotykowym, nie żyję na bakier z
    prawem, skoro nie mam nic do ukrycia.......... to mam w d.......... czy ktoś
    ma z tego jakąś przyjemność, czy "służby" będą mnie miały na jakichś
    ślubnych zdjęciach i mają z tego przyjemność.........

    powinieneś sie wyprowadzic na jakiś Kaukaz, Ural lub gdziekolwiek w podobne
    okolice, bo idąc po głupie bułki do sklepu, mozesz miec zrobione 15 zdjec
    przez kamery monitoringu..... w samym markecie jestes przez nie non stop
    obserwowane.......

    więc są chyba dużo łatwiejsze formy zdobycia Twojej twarzy, niż webrowanie
    jako tajnego agenta wszystkich zakładów fotograficznych..........

    tak, lepiej nie rozwijajmy...............

    --
    --

    Sebastian




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1