eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoEwidencja ludności przed wojną › Re: Ewidencja ludności przed wojną
  • Data: 2010-01-02 20:33:03
    Temat: Re: Ewidencja ludności przed wojną
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Arek pisze:
    > Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> No taką z fotką miałem. Nie czekałem tygodniami. Zamówiłem i za kilka
    >> dni była.
    > Zapodaj który to bank. Zweryfikujemy.

    mBank. od lat. To, że Tobie nie przyznają, to nie moja wina. Ja mam
    zdolność kredytową.

    >> No i co ci przeszkadza, żeby wtedy okazać PJ?
    > To Ty nie wiesz, że w Polsce prawo jazdy NIE jest dokumentem tożsamości?

    Ale rozmawiamy o tym, żeby to było jedno.


    >> Po pierwsze primo: Nie zawsze.
    > Tak? To ja się nigdy nie spotkałem, żeby nie sprawdzali.

    A ja się spotkałem. So....

    >> Po drugie primo: A co mają sprawdzić, skoro DO masz w domu, a PJ mówisz,
    >> że nie chcesz mieć?
    > Przedstawiam się a oni sprawdzają w swojej bazie czym mam prawo jazdy.
    > Trudne?

    Oczywiście, bo naród składa się z samych kryształowo uczciwych obywateli
    i zupełnie nie będzie podawania cudzego nazwiska.

    >> No właśnie, tu się zgadzamy. 1 wspólny ID to łącznie z kartami z makro,
    >> multikina, BP i Neste. To jest moje marzenie.
    > Cienkie te Twoje marzenia.
    > Przecież wystarczyłoby żeby zeskanowali Twoje oko i nie musiałbyś nosić
    > żadnego plastyku.

    No jakby technika to umożliwiała, to w sumie byłoby idealnie. W końcu
    karty elektroniczne też już pomału wypierają wypukłe plastyki. W Polsce
    chyba zresztą nigdy nie było żelazek.

    >> A co takiego trudnego w noszeniu ID?
    > Już samo to, że jest łatwiej go nie nosić, prawda?

    Niestety inni ci na słowo nie zaufają.
    Nie na darmo Mark S. zbił majątek na usługach poświadczania tożsamości i
    od zera awansował na milionera.

    >> Utrudnianie sobie życia w imię oporu przeciwko mitycznemu cieżmiężcy
    >> jest dość żałosne. Lepiej byś się skupił na niechęci do totalitarnego
    >> prawa w stylu Prawo Autorskie, które czyni z każdego obywatela
    >> przestępcę i jest jednym z podlejszych praw na świecie.
    > Skupiłem się, nawet wniosłem pozew przeciwko M$ za oszukiwanie ludzi, że
    > sprzedaje im (sic!) licencję.

    I co z tego wyszło? I na czym polegał pozew? I czemu akurat mam
    wrażenie, że źle zrozumiałeś problem?

    > Co Ty zrobiłeś?

    Edukowałem i edukuję.

    >> Nie wiem po czym tak sądzisz.
    > Moje diamentowe kule mi podpowiadają, że Twoja pensja to nasza krwawica
    > z podatków.

    No to widzisz, mylą się. pewnie temu, że sztuczne. Bo ja ciężko pracuję
    na swoją pensję i swoje podatki płacę.


    >> Choć pewnie masz rację, bo gdzie mi tam do
    >> ciebie. Nawet w pierdlu nie siedziałem za przekręty.
    > Ja też nie.

    A to przepraszam, ale wydawało mi się, że siedziałeś pewien czas.

    > Ale ta żałosna śpiewka o pierdlu przypina mi kogoś.

    ?
    --
    Przemysław Adam Śmiejek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1