eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy prawo okresli granice chamstwa Jońskiego?Re: Czy prawo okresli granice chamstwa Jońskiego? [Pytanie posła Leppera 2.0?]
  • Data: 2024-04-25 01:03:13
    Temat: Re: Czy prawo okresli granice chamstwa Jońskiego? [Pytanie posła Leppera 2.0?]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-04-24, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    > Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    >> On 2024-04-23, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    >>> Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
    >>>> W dniu 23.04.2024 o 17:26, A. Filip pisze:
    >>>>
    >>>>
    >>>>> przeproszą za to jak pytanie zostało sformułowane ale nie za to
    >>>>> czego dotyczyło. IMHO Sformułowanie pytania było klasy
    >>>>> "Czy twój ojciec wie że jesteś homoseksualistą?".
    >>>>> https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,309
    13289,kaminski-opuscil-posiedzenie-komisji-sledczej-
    jest-pan-swinia.html
    >>>>>> 23.04.2024 14:56 [...]
    >>>>>> - Chciałbym pana zapytać, dlaczego podczas spotkania w willi premiera
    >>>>>> Morawieckiego przy ulicy Parkowej pan wpadł w furię do tego stopnia,
    >>>>>> że sam Jarosław Kaczyński musiał pana uspokoić. Pytam wprost: czy był
    >>>>>> pan pod wpływem środków odurzających? Krótko mówiąc, czy był pan
    >>>>>> trzeźwy? - zapytał przewodniczący komisji śledczej Dariusz Joński.
    >>>>
    >>>> I co z tą formą nie tak?
    >>>> Nie można pytać świadka, czy był trzeźwy/nieodurzony?
    >>>
    >>> Można się ciebie pytać czy twój ojciec wie że jesteś homoseksualistą?
    >>
    >> Można. Ale to zła analogia, bo to pytanie z założeniem, a pytanie
    >> Jońskiego (jakby go nie oceniać) jest pytaniem o to założenie.
    >
    > Tak jak zostało sformułowane IMHO opisanie tego jako (tylko) pytania
    > jest sporawym (interesownym?) nadużyciem.

    Na czym polega to nadużycie i to w dodatku jak rozumiem w sensie
    prawnym? Równiez, jak należało zadac takie pytanie, przyjmując że było
    istotne. Jesli nie było istotne to dlaczego?

    >> Mam wątpliwośći co do odpowiedzialności prawnej. Wspominasz, że kogoś
    >> ukarano wczesniej bo z mównicy... co to konkretnie było? Zasadniczo
    >> trochę dziwne karać (w sensie prawnym) za pytanie, czy był pan
    >> trzeźwy/pod wpływem.
    >
    > AFAIR było to "zapytanie" "Czy prawdą jest że ...?".
    > Dla mnie analogia co do treści "pytania" jest co najmniej znacząca+.
    > IMHO Największa różnica sprowadza się do tego że Lepper AFAIR powiedział
    > sporo więcej niż "dwa zdania", wiec obrona po linii "wymskło się" byłaby
    > trudniejsza+, inny poziom łatwej do procesowego domniemania premedytacji.

    No właśnie dobrze byłoby wiedzieć za co został ukarany, bo samo pytanie
    o to czy ktoś był pod wpływem czy nie, jak bardzo może się danej osobie
    nie podobac, to w zasadzie jest pytaniem o stan faktyczny, i nie ma się
    jakoś specjalnie co obruszać.
    Czy przyznaje się pan do zabicia Hernryka W. "Wysoki sądzię, wysoki sąd
    jest świnią, *trzask drzwiami*"

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1