Sprawdziłem.

Osobę przeszukuje się, poddaje kontroli osobistej albo "sprawdza czy osoba
zatrzymana posiada broń lub inne niebezpieczne przedmioty mogące służyć do
popełnienia przestępstwa lub wykroczenia albo stanowić dowody rzeczowe lub
podlegać przepadkowi."

Kontroli osobistej można dokonać tylko i wyłącznie w portach i na dworcach
oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego i to w miarę
możliwości za pośrednictwem osób tej samej płci, w pomieszczeniu
niedostępnym na czas kontroli dla osób postronnych. Chodnik w mieście trudno
uznać za dworzec albo port, a już na pewno nie jest to pomieszczenie
niedostępne dla osób trzecich. Stąd też nie może to być kontrola osobista.

Sprawdzenie nie jest obwarowane takimi warunkami. Wystarczy, że jest
realizowane w związku z dokonaniem:
1) zatrzymywania osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie
zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla mienia,
2) zatrzymywania osób pozbawionych wolności, które na podstawie zezwolenia
właściwego organu opuściły areszt śledczy albo zakład karny i w wyznaczonym
terminie nie powróciły do niego.

Dla porządku nie chodzi tylko o zatrzymanie osoby o którym mowa w kpk, ale
również o zatrzymanie prewencyjne. Są nawet specjalne druki. Faktem
pozostaje, że właśnie tej instytucji się nadużywa czasami.

Zakładam się dalej ;-))


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/