eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy administrator (dostawca poczty np.) ma prawo czytać maile?Re: Czy administrator (dostawca poczty np.) ma prawo czytać maile?
  • Data: 2008-08-31 11:45:01
    Temat: Re: Czy administrator (dostawca poczty np.) ma prawo czytać maile?
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:g9c59e$psl$1@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:g9c4d3$1u4$1@atlantis.news.neostrada.pl pawelj
    > <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> pisze:
    >
    >>>> Nurtuje mnie pewne pytanie. Czy administrator ma prawo zapoznawać sie z
    >>>> treścią cudzych prywatnych listów, choćby przechodziły one przez serwer
    >>>> którym administruje? Czy aby nie jest to przestępstwem? Nie chodzi mi o
    >>>> pracodawcę, któremu takie uprawnienie daje kodeks pracy.
    >>> Tak? A w którym miejscu?
    >> Więc prywatną pocztę na firmowych komputerach też wolno czytać
    >> pracownikom a pracodawcy nie ?
    >> Świat się kończy...
    > Nie sądzę aby z tego powodu świat się skończył.
    > Sporo o tym na grupie kiedyś było, bez jakiejś sensownej konkluzji
    > zresztą.
    > Korespondencja należy wyłącznie do nadawcy i adresata bez względu na to
    > gdzie się znajduje.
    Ale komputer należy wyłącznie do pracodawcy.
    W jaki sposób prywatny e-mail znajdzie się na firmowym komputerze?
    Skąd pracodawca ma wiedzieć co prywatne a co nie ?
    A co jeżeli w firmie zainstalowany jest program typu "oko szefa" i szef
    akurat spojży niechcąco na list? Ma za to pracownika przepraszać?



    > I tyle.
    > Dopuszczasz sytuację, że zostawiłeś przez zapomnienie na biurku prywatny
    > list adresowany do ciebie i ci go ktoś przeczyta?

    Pomijam fakt że nie powinno go tam być to jeżeli byłby podpisanym tylko moim
    imeniem i nazwiskiem to raczej nikt go by nie przeczytał.
    Ale jakby był zaadresowany na firmę z dopiskiem że to dla mnie (bo to chyba
    jedyny moment w którym prywatny list ma prawo znaleźć się na biurku) to
    wtedy pod moją nieobecność może go otworzyć każdy w firmie.
    Tak jak każdy w pacy może sprawdzić pocztę na moim firmowym kompie.
    > Albo przeszuka ci neseser bo stoi na firmowej podłodze?
    Nesesera mi nikt nie przeszuka bo jest mój i każdy o tym wie. No chyba że
    zostawię otwarty -wtedy ktoś może zajżeć
    To tak jak z e-mailem. Siadam do kompa pracownika a ten ma list na
    monitorze. Nie obchodzi mnie czy to prywatne czy nie. Czytam. Bo to list na
    moim komputerze. Nie chce żeby mu czytać - niech sprawdza pocztę w domu.

    --
    Pawełj

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1