eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonowe na drodze › Re: Czego nie rozumiesz?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!localhost!smoli
    k
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Czego nie rozumiesz?
    Date: Tue, 24 Feb 2009 13:57:10 +0100
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 38
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.0902241350440.2116@quad>
    References: <499e96fc$1@news.home.net.pl> <gnrfgt$q0a$1@inews.gazeta.pl>
    <gnrhha$5ik$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: emh123.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1235484243 22414 83.15.167.123 (24 Feb 2009
    14:04:03 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 24 Feb 2009 14:04:03 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <gnrhha$5ik$1@inews.gazeta.pl>
    X-X-Sender: moj@quad
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:577613
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sun, 22 Feb 2009, Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik " sok marchwiowy" <s...@W...gazeta.pl> napisał
    >
    > A jak będzie kilku właścicieli tego samochodu?

    Standardowo odpowiedzialność solidarna?
    (akurat współwłasność jest "groźna zobowiązaniowo", tak jest
    i nic nie poradzisz).

    > Albo przykładowo właściciel
    > będzie chwilowo a Stanach Zjednoczonych i na pewno nie jechał, a nawet nie ma
    > możliwości skontaktowania się z nim?

    A kiedyś się skontaktuje? ;)

    Zauważ: postępowanie administracyjne pozwala ODDZIELIĆ odpowiedzialność
    od winy (podobnie jak cywilne).
    O ile rozumiem pewne opory przed "przyjmowaniem" odpowiedzialności
    administracyjnej, to dziwię się iż tak wielu ma problem z przyjęciem
    do wiadomości że nie chodzi o "winę" w rozumieniu karnym.

    Chcesz innego przykładu?
    To (IMO całkiem głupi) przepis (zdaje się przy okazji zaborów wniesiony
    ze strony pruskiej :)) przypisujący odpowiedzialność za *gminny*
    (miejski) chodnik właścicielowi przyległej odpowiedzialności.

    To jest dopiero (w odróżnieniu od *WŁASNEGO* samochodu!) draka.
    Odpowiadasz za CZYJEŚ mienie.
    I to niezależnie od tego, czy siedzisz w USA :> i czy musisz
    wyjechać w delegację. "Masz się postarać" i do widzenia.

    W porównaniu z powyższym odpowiedzialność za własny samochód
    (z reguły jednak JAKOŚ pilnowany i nie wydawany żeby "każdy
    mógł sobie pojechać") jest jak najbardziej sprawiedliwa
    i uzasadniona.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1