eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonowe na drodze › Re: nowe na drodze
  • Data: 2009-02-24 16:16:33
    Temat: Re: nowe na drodze
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    witek pisze:
    > Liwiusz wrote:
    >>
    >> Prywatnie jestem gorącym zwolennikiem prawa umożliwiającego
    >> przechodzenie na czerwonym świetle, jeśli nie powoduje to
    >> niebezpieczeństwa.
    >
    > a jak zza rogu wyjedzie twoja matka?


    Zawsze istnieje ryzyko, że zza rogu, czy z chodnika wjedzie samochód
    i będzie jechał na zielonym nie patrząc na nic. Jest to jakieś minimalne
    ryzyko, podobnie jak ryzykiem jest włączenie telewizora, czy
    przewrócenie się na drugi bok w łóżku, czy wyjście po zakupy - ryzyko
    jest nieodzowne i trzeba je jakoś zaakceptować.

    Natomiast mandat za przejście na czerwonym świetle, kiedy na 100
    metrów widać, że nic nie jedzie (albo coś stoi daleko, albo jedzie i na
    pewno nie dojedzie) nie powoduje budowania tzw. zaufania obywateli do
    państwa i prawa. Problem ten rozwiązano różnie w różnych krajach, w
    niektórych przechodzić na czerwonym można, w niektórych nie można, ale
    przepis nie jest egzekwowany nawet przy przejściu przed radiowozem i
    jest to powszechnie znana rzecz. A w Polsce... Wiadomo. Środek nocy,
    widoczność i słyszalność na kilometr, a czerwone światło nadal obowiązuje...

    IMHO powinien być zapis, że pieszy może przechodzić na czerwonym
    świetle, jeśli nie spowoduje to wymuszenia pierwszeństwa na samochodach.
    Można by pomyśleć nad ograniczeniem tego przywileju dla dzieci, które są
    na takim poziomie rozwinięcia mózgu i myślenia, że nie potrafiłyby
    prawidłowo ocenić ryzyka. Ale traktowanie jak dzieci dorosłych ludzi? Brrr!

    Swoją drogą kiedyś tutaj toczyła się dyskusja na ten temat. Jeden ze
    stałych dyskutantów lekko zasugerował, że i w obecnym stanie prawnym
    przejście na czerwonym świetle nie jest wykroczeniem samo w sobie.
    Przepis ten znajduje się w rozdziale "przestępstwa przeciwko
    bezpieczeństwu i porządku w komunikacji", a skoro w niektórych
    przypadkach przejście na czerwonym nie godzi ani w bezpieczeństwo, ani w
    porządek, to może pozostać bezkarne.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1