eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoApropo podwyżek cen biletów › Re: Apropo podwyżek cen biletów
  • Data: 2008-06-11 09:11:03
    Temat: Re: Apropo podwyżek cen biletów
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 8 Jun 2008, Przemek Lipski wrote:

    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
    >> No wiec ci juz wszyscy powiedzieli, ze nie zawarles zadnej umowy.
    >> Jak chcesz sie dalej upierac twoja sprawa.
    >
    > Ale przecież wyżej napsiaem, że umowy nie zawarłem z chwilą kupienia biletu,

    I w tym cały sęk.
    Nie ma umowy - NIE MA ZOBOWIĄZAŃ.
    Jedyne zobowiązanie jakie może powstać, to zwrot nienależnej korzyści ze
    strony przewoźnika, czyli po polsku zwrot pieniedzy jeśli zrezygnujesz
    z ich usług.

    > ale zapłaciłem za usługe wykonaną w przyszłości

    Nie, bo TO BYŁABY UMOWA, a sam piszesz że jej NIE MA!
    Skoro NIE MA UMOWY, to znaczy że NIE ZAPŁACIŁEŚ ZA USŁUGĘ.

    A przewoźnicy w rodzaju MPK/KZK/MPT umów "z wyprzedzeniem" nie proponują.
    Wypuszczają jedynie papiery wartościowe o określonym nominale, za które
    będzie można wykupić ich usługi.
    Napis "bilet jednorazowy" (albo "dobowy" albo cokolwiek tam jest) pełni
    tylko rolę informacyjną "w dniu druku biletu starcza na przejazd
    jednorazowy, dobowy albo cokolwiek tam napisano")...

    Popatrz na to tak: przewożnicy mogliby wypuszczać bilety po 10 zł, 5 zł,
    2 zł, 1 zł, 50gr a nawet 20gr, 10gr, 5 gr (te groszowe nominały
    rzeczywiście się spotyka, drukują je np. automaty KZK GOP, właśnie jako
    bilety "dopłatowe"!).
    I składałbyś sobie np. bilety za 2 zł, 50 gr, 20 gr i 10 gr, w ten deseń
    uzyskując 2,80 do zapłacenia za konkretny przejazd.

    Dla wygody przewożnicy drukują już papiery wartościowe (dowody
    przedpłaty) o nominałach pasujących do typowych opłat za przejazd.

    Uprzedzę o czymś jeszcze: nie ma przeszkód, aby przewoźnik nakazywał
    bilet za 2,80 poskładać *nie* używając biletów za 50 groszy, motywując
    to faktem iż te po 0,50 przeznaczone są do składania biletów "szkolnych"
    do których dopłaca miasto, więc nie wolno ich mieszać.
    Albo wydać dwa rodzaje biletów 50 groszy "do składania", jedne zielone do
    składania biletów "zwykłych" a inne czerwone do "ulgowych".
    Albo kazać używać tylko biletów DOKŁADNIE odpowiadających warunkom
    umowy przejazdu ("zwykły", "ulgowy" do którego dopłaca miasto itp).

    Oczywiscie z powodu ograniczenia zamieszania najczęściej spotyka się
    to ostatnie rozwiązanie :), a zastrzegam, bo tego iż ktoś wyskoczy
    "a u tego czy tamtego przewoźnika nie wolno łączyć biletów" jak
    najbardziej sie spodziewam!

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1