Witam,
jak sobie poradzić z matką, która niemal codziennie stosuje wobec mnie przemoc
psychiczną, tzn. wyzywa od najgorszych, poniża, kpi, zakłóca spokój do nauki i
pracy. Tysiące razy próbowałem jej przemówić do rozumu, mówiłem że nie ma
prawa się w tej sposób zachowywać, itp. ale to wszystko odbiło się jak grochem
o ścianę.
Taka nieprzyjemna atmosfera trwa już od paru lat. Jeszcze kiedyś łudziłem się
że się zmieni, ale teraz wiem że to nie możliwe.

Ona próbuje mi zaszkodzić we wszystkim (prawdopodobnie przez zadrość, że ja do
czegoś dąże, a ona już nic w tym wieku nic nie osiągnie) i prowokuje do
domowych awantur. Trudno mi już zapanować na swoim zachowaniem, żeby nie
naruszyć prawa, tymbardziej, że mam bardzo wybuchowy charakter i mam prawdę
mówiąc mam wielką ochotę jej czasem przywalić.

Dodam jeszcze, iż z jej powodu miałem kiedyś głęboką depresję i chciałem sobie
odebrać życie. No, ale nie potwierdzi tego żaden lekarz, bo samemu udało mi
się wyjść z dołka po kilkunastu miesiącach.

Proszę o porady.

Z góry dzięki,
Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/