eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo majątkowe do tłumaczenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2005-12-02 23:36:37
    Temat: Prawo majątkowe do tłumaczenia
    Od: "KH" <k...@w...pl>

    Witam,

    gdybym chciała wydać książkę z dziełami na ten przykład Szekspira, to wolno
    mi to zrobić, prawda? Szekspirowi przecież płacić za to nie będę ;)

    Nie jestem natomiast pewna, co się dzieje, jeśli chcę te jego dzieła wydać
    po polsku. Czy tłumaczowi coś się z tego tytułu należy?

    pozdrowienia
    Kaśka


  • 2. Data: 2005-12-03 01:06:06
    Temat: Re: Prawo majątkowe do tłumaczenia
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    KH wrote:
    > Witam,
    >
    > gdybym chciała wydać książkę z dziełami na ten przykład Szekspira, to wolno
    > mi to zrobić, prawda? Szekspirowi przecież płacić za to nie będę ;)
    >
    > Nie jestem natomiast pewna, co się dzieje, jeśli chcę te jego dzieła wydać
    > po polsku. Czy tłumaczowi coś się z tego tytułu należy?
    >
    To za przeproszeniem co chcesz wydać?


  • 3. Data: 2005-12-03 02:23:55
    Temat: Re: Prawo majątkowe do tłumaczenia
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    In article <dmqlq5$k69$1@news.onet.pl>, KH wrote:
    > Nie jestem natomiast pewna, co się dzieje, jeśli chcę te jego dzieła wydać
    > po polsku. Czy tłumaczowi coś się z tego tytułu należy?

    Zależy kiedy przetłumaczył. Jeśli za życia szekspira to niewątpliwie nie.
    Jeśli mniej niż 70 lat temu, to i owszem.

    --
    Marcin


  • 4. Data: 2005-12-03 08:31:32
    Temat: Re: Prawo majątkowe do tłumaczenia
    Od: "KH" <k...@w...pl>

    > > Nie jestem natomiast pewna, co się dzieje, jeśli chcę te jego dzieła
    wydać
    > > po polsku. Czy tłumaczowi coś się z tego tytułu należy?
    >
    > Zależy kiedy przetłumaczył. Jeśli za życia szekspira to niewątpliwie nie.
    > Jeśli mniej niż 70 lat temu, to i owszem.

    A na pewno?
    Prawo autorskie rzecze:

    "Art. 2. 1. Opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie [...]
    jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu
    pierwotnego.
    2. Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od
    _zezwolenia_TWÓRCY_UTWORU_pierwotnego_ (prawo zależne) ..."

    Wiec wynikaloby, ze tlumaczowi nic do tego.

    "... chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły. "

    zastanawia mnie tylko ten kawałek, bo mowi, że to poprzednie się
    niekoniecznie stosuje do tych "wygaśniętych", ale nie mówi, co wtedy.

    pozdrowienia
    Kaśka


  • 5. Data: 2005-12-03 09:06:27
    Temat: Re: Prawo majątkowe do tłumaczenia
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    In article <dmrl53$bkc$1@news.onet.pl>, KH wrote:
    >> > Nie jestem natomiast pewna, co się dzieje, jeśli chcę te jego dzieła
    > wydać
    >> > po polsku. Czy tłumaczowi coś się z tego tytułu należy?
    >> Zależy kiedy przetłumaczył. Jeśli za życia szekspira to niewątpliwie nie.
    >> Jeśli mniej niż 70 lat temu, to i owszem.
    > A na pewno?

    Na pewno.

    > Prawo autorskie rzecze:
    > "Art. 2. 1. Opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie [...]
    > jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu
    > pierwotnego.
    > 2. Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od
    > _zezwolenia_TWÓRCY_UTWORU_pierwotnego_ (prawo zależne) ..."
    > Wiec wynikaloby, ze tlumaczowi nic do tego.

    No przecież masz czarne na białym "jest przedmiotem prawa autorskiego".
    Innymi słowy, powyższe oznacza: tłumaczenie to też utwór w świetle prawa
    autorskiego i jemu jak najbardziej podlega, a sam fakt że takie
    tłumaczenie istnieje nie zmienia w żaden sposób praw (autorskich) utworu
    pierwotniego. Jeszcze inaczej, zarówno oryginał, jak i jego tłumaczenie to
    osobne utwory choć pozostające w stosunku zależnym.

    > "... chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły. "
    > zastanawia mnie tylko ten kawałek, bo mowi, że to poprzednie się
    > niekoniecznie stosuje do tych "wygaśniętych", ale nie mówi, co wtedy.

    Ten fragment oznacza, że tłumacząc utwór do którego wygasły już prawa
    autorskie, nie musisz pytać jego autora o zgodę, np. gdy chcesz to
    tłumaczenie opublikować. Jeśli nie wygasły, to taką zgodę mieć musisz.

    --
    Marcin


  • 6. Data: 2005-12-03 09:23:35
    Temat: Re: Prawo majątkowe do tłumaczenia
    Od: "KH" <k...@w...pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał
    > No przecież masz czarne na białym "jest przedmiotem prawa autorskiego".

    Czyli jeśli prawa do utworu nie wygasły, to muszę mieć zgodę autora i
    tłumacza, a potem tylko tłumacza do momentu wygaśnięcia jego praw praw?

    No niestety, brzmi to logicznie ;)

    Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie
    Kaśka


  • 7. Data: 2005-12-03 14:53:30
    Temat: Re: Prawo majątkowe do tłumaczenia
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    KH wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał
    >
    >>No przecież masz czarne na białym "jest przedmiotem prawa autorskiego".
    >
    >
    > Czyli jeśli prawa do utworu nie wygasły, to muszę mieć zgodę autora i
    > tłumacza, a potem tylko tłumacza do momentu wygaśnięcia jego praw praw?
    >
    prawie. to tłumacz musi mieć zgodę autora na rozpowszechnienie swojego
    tłumaczenia, a ty musisz mieć zgodą tłumacza i zgodę autora dla tłumacza.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1