-
1. Data: 2007-11-26 14:01:00
Temat: Pozew nakazowy - braki proceduralne - help!!!
Od: "Monika Kowalik" <k...@W...gazeta.pl>
Witam,
Zgodnie z sugestią m.in. na tym forum złożyłam pozew nakazowy po półtorej
rocznym nie doczekaniu się na zwrot zaliczki wpłaconej na poczet drzwi.
Muszę niestety uzupełnić parę rzeczy - chyba drobnych, aby wniosek został
przyjęty.
I tu moje konkretne pytania:
1. Jak mam wykazać "legitymację bierną" Pani xxx - o co tu chodzi?
W ramach wyjaśnienia
Pani xxx jest mamą, a jednocześnie była pełnomocnikiem (jak wynikało z
postępowania prokuratora o oszustwo) w firmie pana xxx. Pan xxx jest
studentem, który nie wiedział że jego matka i ojciec (pełnomocnicy),
doprowadzają firmę do plajty. Poza tym Pan xxx jest studentem - zakładam, że
nie wypłacalnym i nadal mieszka z rodzicami. Próbę spłaty długu podjęła
właśnie Pani xxx i wpłaca na poczet zaległości skromne sumy (w ciągu 1,5 roku
400 zł z 1000 zł). Poza tym mam na papierze, iż Pani xxx zobowiązuje się
spłacić dług firmy syna do dn. 10.12.2006 r. (nie wywiązała się oczywiście).
2. Muszę sprecyzować kto ma być pozwany:
Pan xxx - student, właściciel firmy
Pan xxx i Pani xxx - student i matka studenta, która występowała jako
pełnomocnik firmy, występowała w imieniu firmy podpisując oświadczenie (bez
notariusza) itp
3. W tej ostatniej opcji (Pan xxx+ Pani xxx) mam precyzyjnie wskazać sposób
zasądzenia
Jest do wyboru: solidarnie i inny sposób.
Chciałabym, aby to on mi zapłacił, bo w końcu była to jego firma, jednak jeśli
on jest nie wypłacalny to może z niej uda się szybciej ściągnąć. Co byście
radzili? Co powinnam wpisać, aby było ok?
4. I jeszcze jedno pytanie w pozwie złożonym 31 października domagałam się
zasądzenia 650 zł z odsetkami. Wpłacono mi w międzyczasie jeszcze 50 zł. Jak
to zmienić w pozwie, a może nie zmieniać i dopiero u komornika poinfomować?
Czy zmieniać/ uzupełniać wszystkie rubryki? Miałam taki fajny formularz
przypominający PIT... W biurze podawczym powiedziano mi, że mam złożyć pismo
powołując się na nr sprawy (jeszcze nie wszczętej...).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-11-26 15:47:27
Temat: Re: Pozew nakazowy - braki proceduralne - help!!!
Od: Johnson <j...@n...pl>
Monika Kowalik pisze:
>
> 1. Jak mam wykazać "legitymację bierną" Pani xxx - o co tu chodzi?
Chodzi tutaj o to kto jest pozwanym. Masz wskazać (wykazać) dlaczego
jako pozwaną wpisałeś tę osobę a nie inną.
> 2. Muszę sprecyzować kto ma być pozwany:
> Pan xxx - student, właściciel firmy
> Pan xxx i Pani xxx - student i matka studenta, która występowała jako
> pełnomocnik firmy, występowała w imieniu firmy podpisując oświadczenie (bez
> notariusza) itp
To wskaż.
>
> 3. W tej ostatniej opcji (Pan xxx+ Pani xxx) mam precyzyjnie wskazać sposób
> zasądzenia
> Jest do wyboru: solidarnie i inny sposób.
> Chciałabym, aby to on mi zapłacił, bo w końcu była to jego firma, jednak jeśli
> on jest nie wypłacalny to może z niej uda się szybciej ściągnąć. Co byście
> radzili? Co powinnam wpisać, aby było ok?
Powinnaś wpisać tę osobę która winna ci coś zapłacić, do której masz
roszczenie. Jeśli uważasz, że 2 osoby są ci coś winne to mogą one
odpowiadać solidarnie (każdy za całość), albo w części (czyli każdy za
swój kawałek).
>
> 4. I jeszcze jedno pytanie w pozwie złożonym 31 października domagałam się
> zasądzenia 650 zł z odsetkami. Wpłacono mi w międzyczasie jeszcze 50 zł. Jak
> to zmienić w pozwie,
W uzupełnieniu barków formalnych nic nie zmieniaj, bo sąd może
potraktować pismo z inna kwotą nie jako uzupełnienie poprzedniego pozwu,
tylko nowy pozew.
> Czy zmieniać/ uzupełniać wszystkie rubryki?
Nie możesz, bo inaczej może być skutek jak w pkt 4.
>
> powołując się na nr sprawy (jeszcze nie wszczętej...).
>
Sprawa jest już wszczęta, bo wszczyna ją twoje pierwsze pismo. A numer
(sygnaturę) masz w wezwaniu do uzupełnienia braków formalnych.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
3. Data: 2007-11-26 15:49:18
Temat: Re: Pozew nakazowy - braki proceduralne - help!!!
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>
Monika Kowalik dość niespodziewanie napisał(a):
> Próbę
> spłaty długu podjęła właśnie Pani xxx i wpłaca na poczet zaległości
> skromne sumy (w ciągu 1,5 roku 400 zł z 1000 zł). Poza tym mam na
> papierze, iż Pani xxx zobowiązuje się spłacić dług firmy syna do dn.
> 10.12.2006 r. (nie wywiązała się oczywiście).
>
> 4. I jeszcze jedno pytanie w pozwie złożonym 31 października
> domagałam się zasądzenia 650 zł z odsetkami. Wpłacono mi w
> międzyczasie jeszcze 50 zł.
Ja bym sobie dał na razie spokój z tym pozwem, bo naiwnościa jest iczyc na
to, ze przez komornika ściagniesz coś szybcjiel niż oni Ci płacą. Dla
bezpieczeństwa tylko dogadaj się, żeby Ci teraz napisali oświadczenie ile
jeszcze sa winni i ze zaplacą to w jakimś nowym terminie
--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
www.ip.biz.pl
-
4. Data: 2007-11-26 20:31:24
Temat: Re: Pozew nakazowy - braki proceduralne - help!!!
Od: "Monika Kowalik" <k...@N...gazeta.pl>
Roman Rumpel <romane@screwspam,gazeta.pl> napisał(a):
> Ja bym sobie dał na razie spokój z tym pozwem, bo naiwnościa jest iczyc na
> to, ze przez komornika ściagniesz coś szybcjiel niż oni Ci płacą. Dla
> bezpieczeństwa tylko dogadaj się, żeby Ci teraz napisali oświadczenie ile
> jeszcze sa winni i ze zaplacą to w jakimś nowym terminie
>
Może i jestem naiwna, aczkolwiek wydaje mi się, że większą naiwnością jest
ufać "oszustowi" (tego niestety nie udało się udowodnić). Co do spisywania
umów to już spisałam z nimi 2 umowy i żadna z nich nie została dotrzymana. Nie
wydaje Ci się, że naiwnością jest ufać ludziom, którzy "oszukali" ok. 30 ludzi
(na kwoty ok. 3 tys. ja akurat miałam najmniej).
Dla mnie w tej sytuacji mniej ważna jest kasa a raczej zasady...
Co do spłaty - spłata odbywa się od maja br. z bardzo różną częstotliwością,
10 zł kosztuje mnie dojazd na pocztę po te 50 zł...
Dzięki wielkie za wskazówki...
I jeszcze jedno pytanie uzupełniające:
czy muszę jakoś udowadniać tę legitymację bierną - bo niby jak mam udowodnić,
że kobieta była pełnomocnikiem - może kopią pisama z prokuratury???
a jednak jeszcze jedno pytanie:
czyli jak dobrze rozumiem komornik zaczyna ściągać z jednego pozwanego, a
jeśli się nie uda to z drugiego...?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2007-11-26 20:55:25
Temat: Re: Pozew nakazowy - braki proceduralne - help!!!
Od: Johnson <j...@n...pl>
Monika Kowalik pisze:
>> że kobieta była pełnomocnikiem - może kopią pisama z prokuratury???
>
Weź lepiej pod uwagę że co do zasady pełnomocnik nie odpowiada za długi
mocodawcy.
--
@2007 Johnson
"Mądrość jest córką doświadczenia"
-
6. Data: 2007-11-26 21:31:11
Temat: Re: Pozew nakazowy - braki proceduralne - help!!!
Od: "Monika Kowalik" <k...@N...gazeta.pl>
Johnson <j...@n...pl> napisał(a):
> Monika Kowalik pisze:
>
> >> że kobieta była pełnomocnikiem - może kopią pisama z prokuratury???
> >
>
> Weź lepiej pod uwagę że co do zasady pełnomocnik nie odpowiada za długi
> mocodawcy.
>
>
Wielkie dzięki za pomoc - to mi wszystko wyjaśnia...
Bez sensu w tej sytuacji jest pozywanie jego matki - sądziłam, że pełnomocnik
również odpowiada za długi firmy...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2007-11-26 22:01:14
Temat: Re: Pozew nakazowy - braki proceduralne - help!!!
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Monika Kowalik" <k...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:fifaer$q36$1@inews.gazeta.pl...
> Może i jestem naiwna, aczkolwiek wydaje mi się, że większą naiwnością
> jest
> ufać "oszustowi" (tego niestety nie udało się udowodnić). Co do
> spisywania
> umów to już spisałam z nimi 2 umowy i żadna z nich nie została
> dotrzymana. Nie
> wydaje Ci się, że naiwnością jest ufać ludziom, którzy "oszukali" ok. 30
> ludzi
> (na kwoty ok. 3 tys. ja akurat miałam najmniej).
Celem kolejnej umowy jest przerwanie biegu przedawnienia.
> I jeszcze jedno pytanie uzupełniające:
> czy muszę jakoś udowadniać tę legitymację bierną - bo niby jak mam
> udowodnić,
> że kobieta była pełnomocnikiem - może kopią pisama z prokuratury???
Nie udowadniaj, ze kobieta była pełnomocnikiem, bo to nic do sprawy nie ma.
Jak napisał celnie Johnson pełnomocnik nie odpowiada za długi mocodawcy.
Natomiast kluczowym pozostaje jej oświadczenie, że przyjmuje długi syna. W
tej sytuacji należy pozwać syna i matkę. Syna, bo był przedsiębiorcą, a
matkę, bowiem przyjęła dobrowolnie na siebie spłatę jego długów.
>
> a jednak jeszcze jedno pytanie:
> czyli jak dobrze rozumiem komornik zaczyna ściągać z jednego pozwanego, a
> jeśli się nie uda to z drugiego...?
Komornik ściga z tego, którego mu wskażesz. Komornik sam z siebie nic nie
zrobi.
-
8. Data: 2007-11-27 09:45:16
Temat: [OT] Re: Pozew nakazowy - braki proceduralne - help!!!
Od: Baczek <m...@p...onet.pl>
> Komornik ściga z tego, którego mu wskażesz. Komornik sam z siebie nic
> nie zrobi.
Podlacze sie pod watek. Wlasnie "oddaje" goscia do komornika.
Czy ja musze wskazywac wszelkie zrodla dochodu, nr kont itp pozwanego?
Pozdrawiam
-
9. Data: 2007-11-27 10:54:43
Temat: Re: Pozew nakazowy - braki proceduralne - help!!!
Od: "Monika Kowalik" <k...@N...gazeta.pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Monika Kowalik" <k...@N...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:fifaer$q36$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Może i jestem naiwna, aczkolwiek wydaje mi się, że większą naiwnością
> > jest
> > ufać "oszustowi" (tego niestety nie udało się udowodnić). Co do
> > spisywania
> > umów to już spisałam z nimi 2 umowy i żadna z nich nie została
"> > dotrzymana. Nie
> > wydaje Ci się, że naiwnością jest ufać ludziom, którzy "oszukali" ok. 30
> > ludzi
> > (na kwoty ok. 3 tys. ja akurat miałam najmniej).
>
> Celem kolejnej umowy jest przerwanie biegu przedawnienia.
>
> > I jeszcze jedno pytanie uzupełniające:
> > czy muszę jakoś udowadniać tę legitymację bierną - bo niby jak mam
> > udowodnić,
> > że kobieta była pełnomocnikiem - może kopią pisama z prokuratury???
>
> Nie udowadniaj, ze kobieta była pełnomocnikiem, bo to nic do sprawy nie ma.
> Jak napisał celnie Johnson pełnomocnik nie odpowiada za długi mocodawcy.
> Natomiast kluczowym pozostaje jej oświadczenie, że przyjmuje długi syna. W
> tej sytuacji należy pozwać syna i matkę. Syna, bo był przedsiębiorcą, a
> matkę, bowiem przyjęła dobrowolnie na siebie spłatę jego długów.
Czy jako ligitymację bierną pozwanego mogę podać:
"Pani xxx w dn. ... pisemne zobowiązała się do spłaty zaliczki w wysokości
1000zł do dn. 12 grudnia 2006 r." ?
Ta pani podpisała oświadczenie w stylu "Firma ..." zobowiązuje się do zwrotu
pobranej zaliczki w kwocie xxx" do dn... i ona podpisała się odręcznie swoim
nazwiskiem dając jeszcze pieczątkę firmy. Oprócz tego spłaca dług syna (nie
podawałam tego jako dowodu w sprawie, ale dowody nadania przekazu są z jej
danymi).
Czy w tej sytuacji pozywać ją w ogóle czy odpuścić ją?
Wiem, ze z niej łatwiej byłoby ściągnąć dług...
>
> Komornik ściga z tego, którego mu wskażesz. Komornik sam z siebie nic nie
> zrobi.
No tak, ale żeby komornikowi kogoś wskazać trzeba mieć wyrok w ręku, a żeby
zapadł wyrok to trzeba pozwać (wskazać) odpowiednie osoby - na razie z tym mam
problem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2007-11-27 21:12:00
Temat: Re: Pozew nakazowy - braki proceduralne - help!!!
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Monika Kowalik" <k...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:figt1j$sgp$1@inews.gazeta.pl...
> Czy jako legitymację bierną pozwanego mogę podać:
> "Pani xxx w dn. ... pisemne zobowiązała się do spłaty zaliczki w
> wysokości
> 1000zł do dn. 12 grudnia 2006 r." ?
> Ta pani podpisała oświadczenie w stylu "Firma ..." zobowiązuje się do
> zwrotu
> pobranej zaliczki w kwocie xxx" do dn... i ona podpisała się odręcznie
> swoim
> nazwiskiem dając jeszcze pieczątkę firmy. Oprócz tego spłaca dług syna
> (nie
> podawałam tego jako dowodu w sprawie, ale dowody nadania przekazu są z
> jej
> danymi).
> Czy w tej sytuacji pozywać ją w ogóle czy odpuścić ją?
> Wiem, ze z niej łatwiej byłoby ściągnąć dług...
Jeśli zobowiązanie jest opatrzone pieczątkami firmy, to ona je składała nie
w swoim imieniu, ale w imieniu firmy. Nie ma sensu jej pozywać. To, ze
spłaca ten dług, to jej dobra wola, ale nie powoduje tego, że staje się
dłużnikiem. co więcej należy uważać, ponieważ zapłata przez nią długu nie
przerywa terminu przedawnienia.
>
> No tak, ale żeby komornikowi kogoś wskazać trzeba mieć wyrok w ręku, a
> żeby
> zapadł wyrok to trzeba pozwać (wskazać) odpowiednie osoby - na razie z
> tym mam
> problem.
Bez wątpienia masz rację. Po prostu twoja wypowiedź odebrałem, jako
przekonanie, że komornik niby coś tam sam uczyni z własnej woli.