Czy dobrze interpretuję zapis z KRiO art 61^8 §1 że pomimo rozwodu, np.
teście zostają teściami dalej?
Konkretnie chodzi mi o związek z sytuacją kiedy ze swojej polisy
przysługuje z tytułu zgony teścia wypłata odszkodowania. W sytuacji trwania
małżeństwa - sprawa jest jednoznaczna.
Ale po rozwodzie wydawało mi się że teść już nie jest teściem i takie
odszkodowanie nie będzie mi przysługiwało.

W nawiązaniu do tego właśnie zapisu z KRiO sądzę że teraz nawet po
rozejściu się z małżonkiem, teście są teściami. Wówczas czy dobrze myślę że
w następstwie śmierci takiego 'teścia' będę miał prawo do odszkodowania ze
swojej polisy na życie (przewiduje takie odszkodowania moja polisa)?

Wszak powinowactwo to stosunek prawno-rodzinny łączący jednego małżonka z
krewnymi drugiego. Jest wyłącznie więzią prawną, w odróżnieniu od
pokrewieństwa, które jest więzią biologiczno-prawną.