-
11. Data: 2005-12-16 20:25:27
Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dnv2ca$kmc$1@inews.gazeta.pl...
> ape napisał(a):
>
> > moim zdaniem ojciec wywiazywal sie z tych obowiazkow, na ktore
> > pozwolila mu matka jego dziecka.
>
> Zapewne wnosisz to z fragmentu pierwszego posta?:
>
> "Od tego czasu nie widział sie ze swoją córką która w
> chwili rozwodu miala 4 lata. Miał swoje mieszkanie i żył zapominając o
> wszystkim poza WODKĄ. Jego córka dowiedziała sie o jego istnieniu
kiedy
> otrzymała z MOP-su wezwanie do zapłaty 19 tyś zł. "
dokladnie o tem fragment mi chodzilo :-)
gdyby nie placil - to by nie mieszkal w swoimm mieszkanku, a by gnil w
pierdlu za brak alimentacji.
czyzby nastepna nawiedzona w moherowym berecie nie potrafila tego
zrozumiec?
myslenie nie boli :-)
> > placil alimenty przez cale zycie!
>
> Gdzie to wyczytałeś?
powyzej, a wiec dokladnie tam, gdzie tobie bylo za ciezko ruszyc
mozgownica
> > pewnie nie mogl dziecka widziec, bo jakas niejasna sprawa o
> > niby-znecanie sie. ale placil na to dziecko
> > wiec teraz role sie odwrocily i coreczka tez powinna cos zrobic dla
> > niego.
>
> Sympatycznym atramentem między wierszami zapisane chyba było.
> Bo ja widziałam tylko to, co wyzej.
zdejmij kantar, bo ci klapki utrudniaja dostep do torby z obrokiem albo
walnij baranka w przeciwlegla sciane. recze, ze cie olsni :-)
> > oczywiscie wszystkie stare dewoty dyskretnie przemilczaly, ze ojciec
> > pije, a wyrodna coreczka nic nie zrobila zeby go wyciagnac z
choroby.
>
> Biedaczek.
> Wszystko przez ta złą kobietę, mogła przeciez pić razem z nim.
jeszcze czego?
przeciez matka - polka (jego byla zona) by mu urzadzila pokazowy proces
o rozpijanie dziecka.
reasumujac: wyrodna coreczka dostawala papu za tatusina kase, wiec teraz
powinna splacic dlug wdziecznosci!
ewentualnie moze podziekowac mamusi, za wypaczenie wiedzy o ojcu (nikt
przeciez nie za bardzo wie o co chodzi, a wszyscy kracza, ze tatus
kryminalista)
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
12. Data: 2005-12-16 21:01:50
Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
Od: Sebastian <s...@s...pl>
Użytkownik ape napisał:
> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dnv2ca$kmc$1@inews.gazeta.pl...
>
>>ape napisał(a):
>>
>>
>>>moim zdaniem ojciec wywiazywal sie z tych obowiazkow, na ktore
>>>pozwolila mu matka jego dziecka.
>>
>>Zapewne wnosisz to z fragmentu pierwszego posta?:
>>
>>"Od tego czasu nie widział sie ze swoją córką która w
>>chwili rozwodu miala 4 lata. Miał swoje mieszkanie i żył zapominając o
>>wszystkim poza WODKĄ. Jego córka dowiedziała sie o jego istnieniu
>
> kiedy
>
>>otrzymała z MOP-su wezwanie do zapłaty 19 tyś zł. "
>
>
> dokladnie o tem fragment mi chodzilo :-)
> gdyby nie placil - to by nie mieszkal w swoimm mieszkanku, a by gnil w
> pierdlu za brak alimentacji.
> czyzby nastepna nawiedzona w moherowym berecie nie potrafila tego
> zrozumiec?
> myslenie nie boli :-)
>
>
>>>placil alimenty przez cale zycie!
>>
>>Gdzie to wyczytałeś?
>
>
> powyzej, a wiec dokladnie tam, gdzie tobie bylo za ciezko ruszyc
> mozgownica
>
>
>>>pewnie nie mogl dziecka widziec, bo jakas niejasna sprawa o
>>>niby-znecanie sie. ale placil na to dziecko
>>>wiec teraz role sie odwrocily i coreczka tez powinna cos zrobic dla
>>>niego.
>>
>>Sympatycznym atramentem między wierszami zapisane chyba było.
>>Bo ja widziałam tylko to, co wyzej.
>
>
> zdejmij kantar, bo ci klapki utrudniaja dostep do torby z obrokiem albo
> walnij baranka w przeciwlegla sciane. recze, ze cie olsni :-)
>
>
>>>oczywiscie wszystkie stare dewoty dyskretnie przemilczaly, ze ojciec
>>>pije, a wyrodna coreczka nic nie zrobila zeby go wyciagnac z
>
> choroby.
>
>>Biedaczek.
>>Wszystko przez ta złą kobietę, mogła przeciez pić razem z nim.
>
>
> jeszcze czego?
> przeciez matka - polka (jego byla zona) by mu urzadzila pokazowy proces
> o rozpijanie dziecka.
> reasumujac: wyrodna coreczka dostawala papu za tatusina kase, wiec teraz
> powinna splacic dlug wdziecznosci!
> ewentualnie moze podziekowac mamusi, za wypaczenie wiedzy o ojcu (nikt
> przeciez nie za bardzo wie o co chodzi, a wszyscy kracza, ze tatus
> kryminalista)
>
szczeże powiem że liczyłem na jakąś pomos a nie dyskusje spoleczne.
żeby rozwiac wasze wszelkie watpiliwossi to napisze ze od rozwody tatys
nie płacił alimentów ponieważ nikt o nie nie wystąpił. nie wystąpil bo
ta matka polka do konca swojego zycia miala depresje i stany lekowe.
ale dzieki serdeczne.
to se poczytałem.
-
13. Data: 2005-12-16 21:09:05
Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
Od: scream <n...@p...pl>
ape napisał(a):
> dokladnie o tem fragment mi chodzilo :-)
> gdyby nie placil - to by nie mieszkal w swoimm mieszkanku, a by gnil w
> pierdlu za brak alimentacji
A jeśli podczas rozprawy rozwodowej nie został złożony wniosek o
alimenty, bądź matka dziecka ich nie chciała, to też?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
14. Data: 2005-12-16 21:24:23
Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Sebastian" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:dnva0a$57e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> szczeże powiem że liczyłem na jakąś pomos a nie dyskusje spoleczne.
> żeby rozwiac wasze wszelkie watpiliwossi to napisze ze od rozwody
tatys
> nie płacił alimentów ponieważ nikt o nie nie wystąpił. nie wystąpil bo
> ta matka polka do konca swojego zycia miala depresje i stany lekowe.
> ale dzieki serdeczne.
> to se poczytałem.
szczerze mowiac nie bardzo chce mi sie w to wierzyc, bo pierwsza rzecza
jaka zwykle robi kobieta po rozstaniu sie z facetem jest przywalenie jak
najwyzszych alimentow, a nastepnie (lub jeszcze wczesniej) szlaban na
dzieci. ale mniejsza o to.
dziecko ma onbowiazek alimentacji ojca lub matki gdy taka potrzeba
zaistnieje. a ojciec w chorobie alkoholowej racej tego potrzebuje.
a to, ze corka pozwolila zeby i matka i ojciec chorowali ciezko i
przewlekle - pozostawie bez komentarza...
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
15. Data: 2005-12-16 21:29:53
Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> no super !
> wyobrazmy sobie. ze jakas peerelowska zdzira (moze nawet mocno partyjna)
> wrobila goscia przed niezawislym komunistycznym sadem w znecanie sie nad
> rodzina.
> pamietasz metody milicji albo sile komitetow partyjnych?
> a masz pewnosc, ze nie rozkraczala sie przed kazdym lokalnym kacykiem?
> dziwisz sie, ze gosc sie zalamal kompletnie i uciekl w alkohol?
> podziwiam jasnosc twoich morale
Bylo wiele "ludzi PRL", ktorzy zniszczyli zycia wielu ludziom. Nie trzeba
daleko szukac. Michnik, chociazby. Nazwisk sa tysiace. Alkoholizm jest
droga, na ktora czlowiek wchodzi sam. Jezeli nawet nie wszedl sam, to winy
za to nie moze ponosic corka, tylko ten, kto zakapowal, ten kto osadzil i
skazal "po rąsi" i ci - ktorzy nieprawde poswiadczali. Nie dziwie sie
ludziom, ktorzy zalamuja sie po traumatycznych przezyciach. Dziwie sie
natomiast, jezeli ida w kierunku alkoholizmu, bo powszechnie wiadomo, ze
alkohol nie rozwiazuje zadnych problemow - a tylko tworzy nowe. Niestety, na
temat madrosci niektorych ludzi rozmawiac nie chce. Natomiast za glupote
ojca tez nie moze placic corka. To jest kurna wbrew konstytucyjnemu zapisowi
o wolnosci czlowieka. Bo jak to... nagle ktos w 18-te urodziny dostaje w
prezencie dlugi swojego ojca, ktory jeszcze zyje? A jesli nie zyje - to w
postepowaniu spadkowym nawet jest paragraf zabezpieczajacy na te
okolicznosc - mozna spadek odrzucic. Wiec moze skonczmy te paranoje i
zacznijmy sie zastanawiac, czy ktos tej dziewczynie nie chce zrobic krzywdy
przy pomocy bezprawnego wyludzenia - liczac na to, ze mlody czlowiek,
nieswiadomy swoich praw, ulegnie i grzecznie zaplaci (zreszta nawet jesli
zaplaci, to nie sadze, zeby MOPS byl instytucja na tyle rozwiazla i
efemeryczna, zeby nie znac podstawowych praw i przepisu o bezpodstawnym
wzbogaceniu - ktorego zapewne MOPS bylby w sytuacji otrzymania takich
pieniedzy swiadomy).
Pozdrawiam,
Tiger
-
16. Data: 2005-12-16 21:33:05
Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dnvaap$med$1@news.onet.pl...
> ape napisał(a):
> > dokladnie o tem fragment mi chodzilo :-)
> > gdyby nie placil - to by nie mieszkal w swoimm mieszkanku, a by gnil
w
> > pierdlu za brak alimentacji
>
> A jeśli podczas rozprawy rozwodowej nie został złożony wniosek o
> alimenty, bądź matka dziecka ich nie chciała, to też?
a znasz przypadek, w ktorym polska sedzina rodzinna od siebie by o sie
to nie postarala?
zauwaz, ze alimenty jako jedyne nie musza czekac na koniec rozprawy
ze swego doswiadczenia znam tylko jeden przypadek, w ktorym matka olala
alimenty ale nie bylalby soba, wiec nie pozwolila nikomu z rodziny ojca
dziecka na zobaczenie go. babcia plakala do samej smierci, ze nie
widziala nigdy wnuka. nie byli malzenstwem, wiec zadna stara prukwa w
todze sie nie przyssala do sprawy.
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
17. Data: 2005-12-16 21:34:55
Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> szczeże powiem że liczyłem na jakąś pomos a nie dyskusje spoleczne. żeby
> rozwiac wasze wszelkie watpiliwossi to napisze ze od rozwody tatys nie
> płacił alimentów ponieważ nikt o nie nie wystąpił. nie wystąpil bo ta
> matka polka do konca swojego zycia miala depresje i stany lekowe.
> ale dzieki serdeczne.
> to se poczytałem.
Nie przejmuj sie masturbacjami pseudo-umyslowymi typowego trolla (zreszta
malpie - ape - do trolla wygladem niedaleko). Po przeczytaniu postu ape nad
Twoim az sie we mnie zagotowalo. Ale spokojnie... powiedzmy sobie, ze
generalizacja jest wrogiem prawdy. I te regulke zapamietaj sobie APE, zanim
nastepnym razem palniesz cos tak bezczelnego i lajdackiego. Kurna no... zeby
alkoholizm usprawiedliwiac i zwalac na innych ciezar wyciagania kogos z
alkoholizmu?! Ape wez sie kurna strzel w leb, albo zrob cos ze soba, bo albo
siedzisz w alkoholizmie albo masz o nim takie pojecie, jak o kopulacji
mastodontow na Kamczatce!
No... pozdrawiam,
Tiger
-
18. Data: 2005-12-16 21:38:40
Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3747e$43a331d1$5112dda5$31016@news.chello.pl...
> > no super !
> > wyobrazmy sobie. ze jakas peerelowska zdzira (moze nawet mocno
partyjna)
> > wrobila goscia przed niezawislym komunistycznym sadem w znecanie sie
nad
> > rodzina.
> > pamietasz metody milicji albo sile komitetow partyjnych?
> > a masz pewnosc, ze nie rozkraczala sie przed kazdym lokalnym
kacykiem?
> > dziwisz sie, ze gosc sie zalamal kompletnie i uciekl w alkohol?
> > podziwiam jasnosc twoich morale
>
> Bylo wiele "ludzi PRL", <cut>
czytales kiedys do snu kodeks rodzinny i opiekunczy?
jesli nie - to poczytaj. byc moze kiedys i ty bedziesz stary i
schorowany :-)
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
19. Data: 2005-12-16 21:47:55
Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:b83e1$43a33351$5112dda5$31445@news.chello.pl...
> > szczeże powiem że liczyłem na jakąś pomos a nie dyskusje spoleczne.
żeby
> > rozwiac wasze wszelkie watpiliwossi to napisze ze od rozwody tatys
nie
> > płacił alimentów ponieważ nikt o nie nie wystąpił. nie wystąpil bo
ta
> > matka polka do konca swojego zycia miala depresje i stany lekowe.
> > ale dzieki serdeczne.
> > to se poczytałem.
>
> Nie przejmuj sie masturbacjami pseudo-umyslowymi typowego trolla
(zreszta
> malpie - ape - do trolla wygladem niedaleko). Po przeczytaniu postu
ape nad
> Twoim az sie we mnie zagotowalo. Ale spokojnie... powiedzmy sobie, ze
> generalizacja jest wrogiem prawdy. I te regulke zapamietaj sobie APE,
zanim
> nastepnym razem palniesz cos tak bezczelnego i lajdackiego. Kurna
no... zeby
> alkoholizm usprawiedliwiac i zwalac na innych ciezar wyciagania kogos
z
> alkoholizmu?! Ape wez sie kurna strzel w leb, albo zrob cos ze soba,
bo albo
> siedzisz w alkoholizmie albo masz o nim takie pojecie, jak o kopulacji
> mastodontow na Kamczatce!
chyba ci sie zagotowalo pod czaszka.
kolejny raz zalecam ci uwazna lekture kodeksu rodzinnego i opiekunczego,
a epitety zachowaj dla swojej szanownej mamusi, bo czy tiger to nie
czasem jakas rozpasana krzyzowka losia z homo academicus?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
20. Data: 2005-12-16 22:02:16
Temat: Re: Polskie prawo rodzinne. O zgrozo!!
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
ape wrote:
> dokladnie o tem fragment mi chodzilo :-)
> gdyby nie placil - to by nie mieszkal w swoimm mieszkanku, a by gnil w
> pierdlu za brak alimentacji.
Bredzisz. Alimenty nie są przyznawane z urzędu - jeśli zainteresowana
nie złożyła wniosku, to żaden sąd z własnej inicjatywy by alimentów nie
zasądził.