eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOchroniarz czy przestępca?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 51. Data: 2008-06-10 21:20:57
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>

    Szerr pisze:
    > Nareszcie ktoś coś z sensem.

    Robert pisze jedne z sensowniejszych postów na grupie... pod warunkiem,
    że w rozpatrywanym zajściu nie uczestniczą policjanci. ;)


    --
    pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.


  • 52. Data: 2008-06-10 23:13:00
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>

    Zbynek Ltd. pisze:
    > Tak. ONI są wszędzie i posuwają się często do prowokacji.

    Bo to cykliści są. :)


    --
    pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.


  • 53. Data: 2008-06-10 23:39:39
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Szerr <n...@p...pl>

    Dnia Tue, 10 Jun 2008 23:20:57 +0200, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    napisał(a) w:<news:g2mr7n$hcq$1@news2.task.gda.pl>:

    > Robert pisze jedne z sensowniejszych postów na grupie... pod warunkiem,
    > że w rozpatrywanym zajściu nie uczestniczą policjanci. ;)

    Logikę Jego pragmatyki służbowej też mi w sumie nietrudno zaakceptować.
    Gdyby wszyscy mundurowi tacy byli...

    --
    Quid leges sine moribus?


  • 54. Data: 2008-06-11 06:54:45
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: tg <l...@o...pl>

    Zbynek Ltd. pisze:
    > Juzek Kocimientka napisał(a) :
    > > (nie wiem czy umyślne
    >> doprowadzenie do wypadku podlega pod OC).
    >
    > Nie sądzę. A wręcz mocno powątpiewam. Nie chce mi się teraz czytać
    > warunków mojego ubezpieczenia, ale idę o zakład, że mam rację.
    >

    OC uregulowane jest ustawowo... rowerzysta zglasza sie do
    ubezpieczyciela pojazdu pandy, a potem ewentualnie regresem sciagnie od
    kierowcy.


  • 55. Data: 2008-06-11 06:55:21
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: tg <l...@o...pl>

    tg pisze:
    > Zbynek Ltd. pisze:
    >> Juzek Kocimientka napisał(a) :
    >> > (nie wiem czy umyślne
    >>> doprowadzenie do wypadku podlega pod OC).
    >>
    >> Nie sądzę. A wręcz mocno powątpiewam. Nie chce mi się teraz czytać
    >> warunków mojego ubezpieczenia, ale idę o zakład, że mam rację.
    >>
    >
    > OC uregulowane jest ustawowo... rowerzysta zglasza sie do
    > ubezpieczyciela pojazdu pandy, a potem ewentualnie regresem sciagnie od
    > kierowcy.
    >
    oczywiscie ubezpieczycielowi przysluguje regres od kierowcy pandy


  • 56. Data: 2008-06-11 11:09:34
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 10 Jun 2008, Jacek_P wrote:

    > Robert Tomasik <r...@g...pl> napisal:
    >> Ufam, że podasz jeszcze podstawę prawną.
    [...]
    > Przeczytaj moj post ponownie, a potem jeszcze raz i do skutku...
    >
    > Od rana, bo siedze w domu z dzieckiem, sprawdzam w tym watku hipoteze,
    > ze uzytkownicy usenetu od pewnego czasu trwale utracili, a niektorzy
    > nigdy nie posiadali (pokolenie wideo, aliterackie), zdolnosc rozpoznawania
    > w tekscie ironii, kpiny, sarkazmu, o ile nie sa obudowane stosem
    > emotikonow. I ty niestety tez jestes tego potwierdzeniem.

    Obawiam się, że nie bierzesz pod uwagę czegoś innego: że czytanie postów
    z założeniem, iż mogą zawierać ironię czy sarkazm w "grubej" postaci
    jest niebezpieczne. Tak dla czytającego jak i piszącego.
    Nie widziałeś *poważnie* pisanych postów ze skrajnie bzdurnymi
    treściami, czy to formalnymi (w rodzaju zachowania w tajemnicy
    rozwiązania które się opatentuje) czy wynikającymi ze skrajnych
    zapatrywań. To od strony czytelnika, ktoremu może się wydawać,
    że gdzieś ironię zauważył.
    A granicą absurdu na razie jest AFAIR wjazd "służb" w wyniku użycia
    przez ironizującego słów, które ktoś potraktował poważnie, polecam
    archiwa p.r.f.c (.foto.cyfrowa). To od strony piszacego.
    Ja tam bym zalecał emotikonki. Jednak.
    I teraz rozważ, czy żartuję, czy piszę poważnie.

    pzdr, Gotfryd
    (wyjątkowo oszczędzający nawet na znakach interpunkcyjnych
    innych od kropki)


  • 57. Data: 2008-06-11 11:35:33
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    Witam

    Gotfryd Smolik news napisał(a) :
    > On Tue, 10 Jun 2008, Jacek_P wrote:
    >>
    >> Od rana, bo siedze w domu z dzieckiem, sprawdzam w tym watku hipoteze,
    >> ze uzytkownicy usenetu od pewnego czasu trwale utracili, a niektorzy
    >> nigdy nie posiadali (pokolenie wideo, aliterackie), zdolnosc rozpoznawania
    >> w tekscie ironii, kpiny, sarkazmu, o ile nie sa obudowane stosem
    >> emotikonow. I ty niestety tez jestes tego potwierdzeniem.
    >
    > Obawiam się, że nie bierzesz pod uwagę czegoś innego: że czytanie postów
    > z założeniem, iż mogą zawierać ironię czy sarkazm w "grubej" postaci
    > jest niebezpieczne. Tak dla czytającego jak i piszącego.
    > Nie widziałeś *poważnie* pisanych postów ze skrajnie bzdurnymi
    > treściami, czy to formalnymi

    > A granicą absurdu na razie jest AFAIR wjazd "służb" w wyniku użycia
    > przez ironizującego słów, które ktoś potraktował poważnie, polecam
    > archiwa p.r.f.c (.foto.cyfrowa). To od strony piszacego.
    > Ja tam bym zalecał emotikonki. Jednak.
    > I teraz rozważ, czy żartuję, czy piszę poważnie.

    Dzięki. Wyręczyłeś mnie. Już było mi szkoda słów na dyskusję
    niebezpiecznie zbliżającą się, na żądanie Jacka, do trollizmu.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xC62E926B


  • 58. Data: 2008-06-11 13:23:47
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>

    Szerr pisze:
    > Logikę Jego pragmatyki służbowej też mi w sumie nietrudno zaakceptować.
    > Gdyby wszyscy mundurowi tacy byli...

    Tzw. pragmatyka, zwana także uświęcaniem środków przez cel, to wstęp do
    braku jakichkolwiek zasad. Jeden może i będzie wiedział gdzie się
    zatrzymać, ale kolejni już nie bardzo.


    --
    pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
    Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.


  • 59. Data: 2008-06-11 18:27:59
    Temat: Re: Ochroniarz czy przestępca?
    Od: "swen" <n...@n...com>

    W zasadzie to zal mi tych "cieci".
    Mysleli, ze to jak na amerykanskim filmie a tu patrz...
    Z tego co widac, nawet jeden ciol odepchna rowerzyste...
    Ludzie, Polska to ja jakis Afganistan a nie kraj w cywilizowanej kulturze
    zachodu.
    Mam dziwne przeczucie, ze kierowca uchodzil (sam sie pewnie okreslal) mianem
    jednego z najlepszych...buhehehehe
    A szkolenia robil ogladajac kino kat. d made in holywud:)))
    Nie no filmik powala! Ile razy zobacze to parskam ze smiechu. Ten dzwon od
    tylca w barierki...
    Noramlnie mistrzostwo swiata.



  • 60. Data: 2008-06-11 21:47:19
    Temat: OT, pragmatyzm (było: Ochroniarz czy przestępca?)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 11 Jun 2008, Rzecznik Prokurwatury Krajowej wrote:

    > Tzw. pragmatyka, zwana także uświęcaniem środków przez cel

    W wikipedii twierdzą, że powinno być "tzw. pragmatyzm" :)
    (a pragmatyka to nauka z kategorii językoznawstwa)
    Wychodzi, że to co opisujesz to makiawelizm :D, czyli skrajna
    postać pragmatyzmu (a nie cały pragramatyzm).

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1