eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNabity w butelkę przez ISP !!! › Nabity w butelkę przez ISP !!!
  • Data: 2003-11-22 09:52:46
    Temat: Nabity w butelkę przez ISP !!!
    Od: "Mariusz M" <p...@W...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mam umowę: " X zobowiązuje się do
    udostępnienia w ramach usługi Abonentowi szybkość łącza do 512Kb/s" -
    gwarantowaną mam
    0-bez CIR (jest tylko do 512Kb/s).
    Nie pisze w umowie czy z mojej końcówki do ich serwera. Podpisując
    umowę uważałem, że to będzie wyjście na świat do 512Kb/s - chyba to jest
    oczywiste. Każdy może sobie zrobić LAN na 100Mb/s i połączyć się z netem
    poprzez modem na 56Kb/s. - to w umowie może wtedy napisać, że oferuje
    dostęp do internetu 100Mb/s. (Paranoja). Rozumiem to tak jeśli
    najwęższe
    "gardło" po drodze pozwala na 512Kb/s to mam 512Kb/s i wszystko. Jeśli
    coś po
    drodze zwalnia to wiadomo, że nie przeskoczę tego i mam tyle na ile to
    zwalniające ogniwo pozwala. Chyba jakiś zdrowy rozsądek musi być.
    Przecież to jest
    dostęp do internetu a nie do serwera ISP. Ich serwer to jam mam w ... .
    Nikt
    nie zakłada łącza stałego żeby tylko mieć dostęp do serwera dostawcy,
    chyba
    99% ludzi chcę mieć łącze z internetem.Cwaniaki mają proxy i popularne
    strony www po powtórnym otwarciu otwierają się szybko. Ale jak ściągałem
    np. ten sam plik 20MB to na neostradzie w 5-7 minut a u X w godzinę.
    Próbowałem o różnych porach. Czyli prędkość modemu.
    Inny pkt. umowy " w trakcie modernizacji X zastrzega sobie prawo do
    wyłączenia sygnału w sieci na czas nie dłuższy niż 7 dni w skali roku. O
    planowanej modernizacji X powinien powiadomić Abonenta na minimum 2 dni
    przed odłączeniem" . Na pół roku w sumie 2,5 miesiąca przerwy- żadna bez
    zapowiedzi. Aha i nie pisze, że koszt przyłączenia jest bezzwrotny. Poza
    tym to oni zawalają a nie ja.

    To tak jakby podłączyli mi telefon i przez półroku używania 2,5 miesiąca
    nie było sygnału a jak był to rozmowa szła w 10x zwolnionym tempie. Za
    co biorą kasę i mówią że jest ok. Chyba wtedy mogę zerwać umowę, domagać
    się zwrotu kosztów przyłączenia jakie wpłaciłem i za abonament - za
    niewywiązanie się dostawcy z umowy.

    Czy prawo w jakiś sposób przed tym chroni. Będąc ISP jeśli napiszę, że
    daję
    100Mb/s na modemie to jest ok?. Są jakieś standardy regulujące te
    kwestie. Gdzie się z tym
    zwracać- chodzi o szczegóły techniczne i prawne.
    Czym mierzyć prędkość, żeby mieć wiarygodne dowody dla sądu, są jacyś
    rzeczoznawcy w tym temacie?
    Pozdrowienia
    Mario



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1