-
1. Data: 2007-03-25 13:58:36
Temat: Kontrola spozywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych
Od: "lleoha" <l...@N...gazeta.pl>
Przypuscmy, ze ktos spozywa np piwo w miejscu publicznym jakim jest np park.
Butelka z ów napojem jest owinieta w papier calkowicie uniemozliwiajac
zidentyfikowanie co w takowej sie znajduje. Czy policjant, ktory nie wie co
ktoś pije z tej butelki ma prawo sprawdzic czy jest to napoj alkoholowy?
Z góry dzieki za odpowiedz...
--
Pozdrawiam,
Niras
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-03-25 14:18:45
Temat: Re: Kontrola spozywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych
Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
> kto? pije z tej butelki ma prawo sprawdzic czy jest to napoj alkoholowy?
To nie ma znaczenia z czego pijesz. Ustawa mowi o napoju, a o opakowaniu
nic nie wspomina. Paradoksalnie więc mozesz pić cocacolę z butelki po
wódce i nikt ci nic nie zrobi.
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/
-
3. Data: 2007-03-25 16:05:02
Temat: Re: Kontrola spozywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych
Od: " " <l...@g...pl>
KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl> napisał(a):
\
> To nie ma znaczenia z czego pijesz. Ustawa mowi o napoju
(ciach)
Ale skad policjant ma wiedziec, ze to co ktos pije to napoj alkoholowy skoro
nie moze tego stwierdzic bo nie widzi etykiety? Czy w takim przypadku moze
zarzadac ujawnienia? ..co jesli ten sie upiera, ze nie jest to napoj
alkoholowy ale nie chce tez ujawnic etykiety na butelce napoju?
Jak to wyglada formalnie ze strony prawnej?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2007-03-25 17:13:50
Temat: Re: Kontrola spozywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Sun, 25 Mar 2007 16:05:02 +0000 (UTC), l...@g...pl
napisał(a):
> Ale skad policjant ma wiedziec, ze to co ktos pije to napoj alkoholowy skoro
> nie moze tego stwierdzic bo nie widzi etykiety?
A czy etykieta warunkuje to co jest w butelce? Bo kiedyś np. jakaś
dziewczyna kupiła wodę mineralną, a w butelce był kwas solny. Głośna sprawa
była.
> Czy w takim przypadku moze zarzadac ujawnienia?
Może.
> ..co jesli ten sie upiera, ze nie jest to napoj
> alkoholowy ale nie chce tez ujawnic etykiety na butelce napoju?
Czemu przyczepiłeś sie tak do tej etykiety? Zabronione jest spożywanie
napojów alkoholowych w wybranych miejscach (nie "w miejscu publicznym" jak
napisałeś), etykieta, butelka, opakowanie czy szara torebka na butelce nie
ma tu znaczenia. Znaczenie ma to, co spożywasz.
> Jak to wyglada formalnie ze strony prawnej?
Tzn. co? Albo spożywasz alkohol albo nie.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
5. Data: 2007-03-25 18:32:05
Temat: Re: Kontrola spozywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych
Od: Piotr M <d...@g...com>
scream pisze:
>> Czy w takim przypadku moze zarzadac ujawnienia?
>
> Może.
Dlaczego?
Nie musi mieć nakazu czy czegoś podobnego? Policjanci mają taka władzę
co pozwala od każdego zażądać ujawnienia czegokolwiek co ma przy sobie?
I trzeba sie zgodzić jak nie to na komisariat?
--
Pozdrawiam, Piotr M
-
6. Data: 2007-03-25 19:06:12
Temat: Re: Kontrola spozywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Sun, 25 Mar 2007 20:32:05 +0200, Piotr M napisał(a):
>>> Czy w takim przypadku moze zarzadac ujawnienia?
>> Może.
> Dlaczego?
A dlaczego by nie?
> Nie musi mieć nakazu czy czegoś podobnego? Policjanci mają taka władzę
> co pozwala od każdego zażądać ujawnienia czegokolwiek co ma przy sobie?
Nie. Czy ja tak napisałem?
> I trzeba sie zgodzić jak nie to na komisariat?
Skoro twierdzisz, że im nie wolno, to czemu na komisariat? Na komisariacie
nagle zyskają uprawnienia?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
7. Data: 2007-03-25 21:49:31
Temat: Re: Kontrola spozywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych
Od: Piotr M <d...@g...com>
scream pisze:
> Dnia Sun, 25 Mar 2007 20:32:05 +0200, Piotr M napisał(a):
>
>>>> Czy w takim przypadku moze zarzadac ujawnienia?
>>> Może.
>> Dlaczego?
>
> A dlaczego by nie?
Czy mają prawo żądać ujawnienia
>> Nie musi mieć nakazu czy czegoś podobnego? Policjanci mają taka władzę
>> co pozwala od każdego zażądać ujawnienia czegokolwiek co ma przy sobie?
>
> Nie. Czy ja tak napisałem?
Napisałeś że może zażądać.
>> I trzeba sie zgodzić jak nie to na komisariat?
>
> Skoro twierdzisz, że im nie wolno, to czemu na komisariat? Na komisariacie
> nagle zyskają uprawnienia?
Nie twierdze bo nie wiem, a Ty widzę też nie wiesz, tylko tak piszesz, i
się nie dowiem :/ Na komisariat w sensie aresztowania.
--
Pozdrawiam, Piotr M
-
8. Data: 2007-03-25 22:16:31
Temat: Re: Kontrola spozywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <k...@p...gmail.com>
Dnia Sun, 25 Mar 2007 13:58:36 +0000 (UTC), lleoha napisał(a):
> Czy policjant, ktory nie wie co
> ktoś pije z tej butelki ma prawo sprawdzic czy jest to napoj alkoholowy?
>
USTAWA z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji Dz.U. 1990 Nr 30 poz. 179
Art. 14.
1. W granicach swych zadań Policja w celu rozpoznawania, zapobiegania i
wykrywania przestępstw i wykroczeń wykonuje czynności:
operacyjno-rozpoznawcze, dochodzeniowo-śledcze i
administracyjno-porządkowe.
Art. 15.
1. Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo:
(...)
5) dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i
sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w środkach transportu
lądowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego
podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary,
Moim zdaniem Policja ma prawo sprawdzić zawartość butelki tylko na dworcu,
w porcie lub w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego. Jesli
spożywasz w parku, policjant może uprzejmie cie zapytać co spozywasz, a ty
mozesz odpowiedzieć lub nie odpowiadać i dopiero twoja odpowiedź może
wywołac jakieś skutki:
- jeśli powiesz, że to tylko "etykieta zastepcza" teoretycznie powinni
odstąpić od dalszych czynności, jednak mogą drążyć dalej i ustalić czy
wprowadziłeś w bład policjanta i jeśli wprowadziłeś w błąd, to oprócz
mandatu za spozywanie może ci dojśc dodatkowy paragraf z art. 272 kk, po
prostu funkcjonariusz poświadczy nieprawdę w notatniku służbowym na skutek
Twojego podstępnego wprowadzenia go w bład, a za to jest do 3 lat.
- jesli się przyznasz, ze to alkohol... skończy się tylko na mandacie 100zł
chyba.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://grupy.3mam.net
-
9. Data: 2007-03-25 22:37:00
Temat: Re: Kontrola spozywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@N...ceti.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.2070a329985a341e989777@news.task.gda.pl...
> To nie ma znaczenia z czego pijesz. Ustawa mowi o napoju, a o opakowaniu
> nic nie wspomina. Paradoksalnie więc mozesz pić cocacolę z butelki po
> wódce i nikt ci nic nie zrobi.
Bo to moim zdaniem głupi przepis i tyle. Powinien być właśnie zakaz spożywania
jakichkolwiek napoi z opakowań wskazujących, że to alkohol. Też głupie, ale
trochę mądrzejsze by to było.
-
10. Data: 2007-03-25 22:38:37
Temat: Re: Kontrola spozywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "lleoha" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:eu5v6c$bh6$1@inews.gazeta.pl...
Spożywanie alkoholu na ulicy jest wykroczeniem. Możesz się przyznać, albo
policjant będzie musiał ów napój zabezpieczyć i wysłać do ekspertyzy, za którą w
wypadku potwierdzenia podejrzeń Ty zapłacisz (zasądzi to sąd w wyroku).