Robert Tomasik pisze:

> Bo to moim zdaniem głupi przepis i tyle. Powinien być właśnie zakaz
> spożywania jakichkolwiek napoi z opakowań wskazujących, że to alkohol.
> Też głupie, ale trochę mądrzejsze by to było.

To może mądry by był taki zapis o zakazie spożywania napojów
alkoholowych oraz wszystkich innych w opakowaniach wskazujących że to
alkohol.

--
Pozdrawiam, Piotr M

do góry

Robert Tomasik pisze:

> Spożywanie alkoholu na ulicy jest wykroczeniem. Możesz się przyznać,
> albo policjant będzie musiał ów napój zabezpieczyć i wysłać do
> ekspertyzy, za którą w wypadku potwierdzenia podejrzeń Ty zapłacisz
> (zasądzi to sąd w wyroku).

A sytuację taką mocno skomplikuje szybkie spożycie owego podejrzanego
napoju.

--
Pozdrawiam, Piotr M

do góry

Piotr M napisał(a):

> To może mądry by był taki zapis o zakazie spożywania napojów
> alkoholowych oraz wszystkich innych w opakowaniach wskazujących że to
> alkohol.

"Wskazujących"?

do góry

Dnia Sun, 25 Mar 2007 23:49:31 +0200, Piotr M napisał(a):

>> A dlaczego by nie?
> Czy mają prawo żądać ujawnienia

Mają prawo zażądać wszystkiego, tak jak i każdy inny człowiek. Różnica jest
taka, że zwykłego człowieka możesz w pewnych sytuacjach pogonić, a
policjantowi musisz odpowiedzieć i się podporządkować. Po szczegóły odsyłam
do Ustawy o Policji - tam masz wyszczególnione co policjantom wolno a czego
nie.

> Nie twierdze bo nie wiem, a Ty widzę też nie wiesz, tylko tak piszesz, i
> się nie dowiem :/ Na komisariat w sensie aresztowania.

Aresztowania? Bez sensu.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "Piotr M" <d...@g...com> napisał w wiadomości
news:eu6uc7$hnt$1@achot.icm.edu.pl...

> A sytuację taką mocno skomplikuje szybkie spożycie owego podejrzanego napoju.

Nie ma cudów, by kilka gramów nie zostało.

do góry

Piotr M napisał(a):
> A sytuację taką mocno skomplikuje szybkie spożycie owego podejrzanego
> napoju.

wówczas policjant zezna że z puszki dochodził zapach alkoholu
wystarczy

KG

do góry

kam napisał(a):

> wówczas policjant zezna że z puszki dochodził zapach alkoholu
> wystarczy

A jak będę miał pomalowane paznokcie farbą nitro to jego teoria upada,
bo powiem, że to przez szpony :P Wąchać to on może wypieki żony. Tutaj
ma być dowód.

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia... i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl

do góry

Dnia Tue, 27 Mar 2007 00:29:51 +0200, "Michał \"Kaczor\" Niemczak"
napisał(a):

> A jak będę miał pomalowane paznokcie farbą nitro to jego teoria upada,
> bo powiem, że to przez szpony :P Wąchać to on może wypieki żony. Tutaj
> ma być dowód.

A gdzie jest zapisane, że ma być dowód? Policjant to funkcjonariusz
zaufania publicznego i waga jego zdania przed sądem, to tak jak 3x Twojego
:)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Dnia 26.03.2007 Michał "Kaczor" Niemczak <k...@i...net> napisał/a:
> kam napisał(a):
>
>> wówczas policjant zezna że z puszki dochodził zapach alkoholu
>> wystarczy
>
> A jak będę miał pomalowane paznokcie farbą nitro to jego teoria upada,
> bo powiem, że to przez szpony :P Wąchać to on może wypieki żony. Tutaj
> ma być dowód.

Co za problem zabezpieczyć resztki w puszce? Myślisz, że wylize do sucha?
W skrajnym wypadku wiecej zapłaci za ekspertyzę :)

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski napisał(a):

>>> wówczas policjant zezna że z puszki dochodził zapach alkoholu
>>> wystarczy

> Co za problem zabezpieczyć resztki w puszce? Myślisz, że wylize do sucha?
> W skrajnym wypadku wiecej zapłaci za ekspertyzę :)

Ja absolutnie tego nie neguję. Czepiłem się powyższego "zapach alkoholu
wystarczy".

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia... i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl

do góry