eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKomis › Komis
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.
    onet.pl
    From: "Moni" <a...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Komis
    Date: 24 Nov 2004 14:15:03 +0100
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 47
    Message-ID: <5...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1101302103 29521 213.180.130.18 (24 Nov 2004 13:15:03
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 24 Nov 2004 13:15:03 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 83.27.245.105, 192.168.243.43
    X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; rv:1.7.3) Gecko/20041001 Firefox/0.10.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:257770
    [ ukryj nagłówki ]

    2 lata temu oddalam do komisu (zlokalizowanego w sklepie jezdzieckim)
    2 pary butow - oficerek do jazdy konnej oraz bryczesy. Zostawilam swoj
    nr telefonu i po jakims tygodniu odebralam telefon z komisu w celu
    weryfikacji cen. I na tym koniec. Jakoze komis znajdowal sie w
    Warszawie, a ja mieszkam w Poznaniu, wiec mialam ograniczone
    mozliwosci bardziej bezposredniego kontaktu z ludzmi z komisu. Troche
    tez sprawe zaniedbalam, ale w koncu postanowilam ja zakonczyc. Okazalo
    sie, ze sklep wraz z komisem przeniosl sie poza Warszawe. Dotarlam do
    jego nowej lokalizacji. Porozmawialam z wlascicielka, ktora
    zobowiazala sie pojechac do miejsca, gdzie przechowuje rzeczy z komisu
    i zorientowac sie w sytuacji. Zajelo jej to 8 miesiecy, pomimo moich
    licznych, wrecz natarczywych telefonow. Odnalazla tez zeszyt komisowy.
    I tu zaczely sie schody, poniewaz z notatek z tego zeszytu wynika, ze
    skorzane oficerki (najdrozsze) zostaly sprzedane i co ciekawsze -
    splacone. Bardzo mnie to zdziwilo, poniewaz nie dostalam ani jednego
    telefonu z informacja, ze doszlo do transakcji i ze sklep z komisem
    zmienil miejsce lokalizacji. Umowilam sie z wlascicielka, zeby
    osobiscie wyjasnic sprawe. Pokazalam jej kwit z komisu, z ktorego
    mozna zorientowac sie co oddalam do komisu i ze nie ma zadnej
    adnotacji o sprzedanych butach. Wlascicielka pokazala mi zeszyt
    komisowy, w ktorym byla notatka o oddanych przeze mnie rzeczach, do
    tego wykreslone skorzane buty i na marginesie jakis bazgrol - trudno
    sie domyslic "sprzedane" czy "zaplacono". Na moje pytanie gdzie w
    takim razie jest moj podpis, ze przyjelam pieniadze, wlascicielka
    komisiu wielce zdziwiona odparla, ze nikt sie nie podpisywal tylko
    bral pieniadze albo rzeczy z komisu. W kazdym razie wlascicielka
    komisu miala 2 tygodnie na zebranie calej kwoty i skontaktowanie sie z
    pracownikiem, ktory prowadzil komis (i ktory ponoc siedzi od 2 lat w
    Anglii). Nie zrobila tego, zlekcewazyla sprawe i dopiero w dniu moich
    odwiedzin nerwowo wydzwaniala do pracownika. Oczywiscie bezskutecznie.
    Poczatkowo chciala mi dac tylko czesc kwoty i na tym poprzestac, ale
    sie nie zgodzilam. Domagalam sie zwrotu calej kwoty, ktora jest mi
    winna. Stanelo na tym, ze oddala mi te czesc pieniedzy z zaznaczeniem,
    ze reszta za buty skorzane do wyjasnienia. Zlozylysmy podpisy i
    oddajac mi wiecej niz zamierzala juz jakby przyznala sie do tego, ze
    jest mi winna wiecej pieniedzy. Dalam jej gora 2 tygodnie na
    wyjasnienie tej sprawy. Szkoda tylko, ze nie moglam zalatwic tej
    sprawy od razu, kobieta naraza mnie na dodatkowe koszty. Przepraszam,
    ze sie tak rozpisalam, ale chcialam dokladnie przedstawic sprawe.
    Chcialabym wiedziec jak wyglada ta sytuacja od strony prawnej? Jakich
    argumentow uzyc, zeby kobieta nie miala juz wyjscia i oddala reszte
    naleznej mi kwoty? Czy przycisnac ja, proszac o wystawienie faktury
    komisowej? Domagac sie zwrotow kosztow podrozy przy nastepnej wizycie?
    Z gory dziekuje za cenne rady!

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1