eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoabonament RTV a bezrobotny - kiedy nabywa prawo do nieplaceniaKaranie za domysły, regulowszczycy i homo sovieticus. (b.: Re: abonament )
  • Data: 2012-01-22 08:16:38
    Temat: Karanie za domysły, regulowszczycy i homo sovieticus. (b.: Re: abonament )
    Od: sqlwiel <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-01-22 01:15, Nixe pisze:

    OK, spróbuję bez emocji, retoryki i w bardziej uporządkowany sposób.

    Korzystanie z dobrodziejstw cywilizacji niesie ze sobą zagrożenia. A
    raczej zmienia ich profil. Podczas podróży nie grozi nam już
    rozszarpanie przez wilki, ale grożą nam inni podróżnicy w swoich
    zabójczych maszynach. Można mieszkać tam, gdzie jest mniej aut, a więcej
    wilków. Jest wybór. Po to był przykład z junkersem w łazience.

    Większość społeczeństwa potrzebuje zapewnienia im poczucia
    bezpieczeństwa poprzez państwo z jego aparatem, urzędami i regulacjami
    (czerwone światło na skrzyżowaniu). Równocześnie domaga się eliminowania
    tych, którzy tym regulacjom nie chcą się podporządkowywać.
    Większość woli, aby nikt w pobliżu nie stwarzał zagrożenia, nie bacząc
    co się z tego powodu traci. Tymczasem tylko jednostki wybitne posuwały
    do przodu cywilizację, a nie ci, którzy skwapliwie podporządkowywali się
    narzucanym ograniczeniom (także w myśleniu). To "Galileusze", a nie
    Benedyktyni.
    Większość narzuca swoją wolę mniejszości. Tutaj odsyłam do rozkładu
    Pareto, który (w uproszczeniu) zakłada, że 80% populacji (np.
    społeczeństwa) posiada 20% wartości (np rozumu) i vice-versa. Takie jest
    moje zdanie o rządach większości.

    Karanie kierowców za 0.2 o/oo jest urzędniczym wyróżnikiem służącym
    wyłącznie nabijaniu statystyk. Dzielna policja złapała kolejne tysiące
    przestępców (którzy nie spowodowali żadnej krzywdy, czy szkody). W
    Stanach obowiązuje "US police sobriety test". To jest dla mnnie jakiś
    miarodajny wskaźnik, bo mierzy bezpośrednio sprawność i reackję.
    Tymczasem wzięte z sufitu 0.2 może na różnych ludzi działać różnie i
    znów podporządkowanie czegoś większości oznacza niesłuszną eliminację
    mniejszości. Tymczasem nie karze się kierowcy, który jedzie wściekły po
    kłótni z żoną, czy innym zdarzeniu, które grubo bardziej upośledza jego
    możliwości psychoruchowe i oceny sytuacji, niż dwa piwa. To samo może
    dotyczyć rozmaitych hormonów uwalnianych przy innych okazjach, czy
    nierozpoznanych do końca substancji psychoaktywnych, a także banalnego
    przemęczenia, którego policjant nie zmierzy, a jest (podejrzewam) równie
    częstą przyczyną tragicznych wypadków, jak alkohol. Bo tego urzędasy
    jeszcze nie potrafią mierzyć, więc swoją niemoc troskliwie przemilczają.
    Statystyk się nie publikuje. No i jeszcze drobny fakt, że niedaleko
    można mieć 0.8, a za Olzą np. - 0.0. (W Rosji też ZERO! To dopiero
    kuriozum!) To tylko przykład urzędniczej samowoli, głupoty i
    niekonsekwencji.

    Uważam, że karanie za prawdopodobieństwo narusza prawa podstawowe. Karać
    można TYLKO za skutki, a robić to należy wtedy surowo. Surowa kara ma
    przestrzec innych potencjalnych sprawców SKUTKÓW.

    Spłaszczenie rozkładu społeczeństwa, to jego cywilizacyjna śmierć,
    podobnie jak wyrównanie temperatury wszystkich stopni swobody układu
    fizycznego, to jego śmierć termiczna. Potrzebna nam jest różnorodność.
    Potrzebni są kibole gotowi brać pod fleki obcych. Trzeba im dać mundury
    i karabiny i płacić za to. Jak się ustatkują, to wymienić na młodszych i
    bardziej krewkich. Potrzebni nam są ludzie, którzy sprawdzają ile się da
    i czy się da, bo bez nich zginiemy w stagnacji i zadepczą nas inne
    kultury, wolne od takich ograniczeń.



    --
    Tnx. sqlwiel

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1