Witam
Mam okazje zostac kierownikiem produkcji w pewnym
zakładzie spożywczym ale jak to w kazdym zakladzie, wlasciciele kombinuja
aby produkcja byla jak najtansza oszczedzajac na wszyskim .

Jaka by byla moja odpowiedzialnosc prawna za ewentualne nieprawidlowsci
wynikajace z nieprawidłowych nielegalnych nadgodzin pracownikow lub
wypuszczenia na rynek towaru spozywczego nie zgodnego
z prawem zywnosciowym . czy to ja odpowiadam czym własciciele w razie wpadki
?

Oczywiscie zakladajac ze na umowie oo prace nie bede mial zadnych dziwnych
klauzul,
bo w przeciwnym wypadku nie podpiszetego

do góry

jan napisał(a):

[...]

> Oczywiscie zakladajac ze na umowie oo prace nie bede mial zadnych
> dziwnych klauzul, bo w przeciwnym wypadku nie podpiszetego

O-o, od razu powiedz, czego mamy nie jeść.

j.

do góry

>> Oczywiscie zakladajac ze na umowie oo prace nie bede mial zadnych
>> dziwnych klauzul, bo w przeciwnym wypadku nie podpiszetego
>
> O-o, od razu powiedz, czego mamy nie jeść.

Możesz przestać jeść zasadniczą większość mięs, artykułów przetworzonych
(pakowane w puszki, folie itp. w sklepach) i gotowych (w lokalach).
Zapewniam Cię, że ograniczanie kosztów ma miejsce wszędzie, gdzie się da.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Użytkownik "jan" <k...@p...onet.pl> napisał
> Jaka by byla moja odpowiedzialnosc prawna za ewentualne nieprawidlowsci
> wynikajace z nieprawidłowych nielegalnych nadgodzin pracownikow lub
> wypuszczenia na rynek towaru spozywczego nie zgodnego
> z prawem zywnosciowym . czy to ja odpowiadam czym własciciele w razie
> wpadki ?

IMO w zależności od twojej wiedzy i udziału-np. podżeganie. Jeśli to Ty
będziesz im wydawał takie polecenia, aby lamali prawo to odpowiedzialność
poniesiesz. Nie będzie miało znaczenia dlaczego, czy prezes Ci tak kazał
itd.

Np.
"Art. 111. § 1. Kto nie dopełnia obowiązku zapewnienia należytego stanu
sanitarnego, zwłaszcza w zakresie utrzymania czystości oraz używania przez
pracowników wymaganego ubioru:
1) w zakładzie produkującym lub wprowadzającym do obrotu środki
spożywcze, używki, substancje dodatkowe dozwolone,
2) w miejscu uzyskiwania mleka,
podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie przestrzega warunków
sanitarnych w produkcji lub w obrocie środkami spożywczymi, używkami lub
substancjami dodatkowymi dozwolonymi."

Poczytaj też kodeks pracy art.281-283.

do góry

> Np.
> "Art. 111. § 1.
Pochodzi to z kodeksu wykroczeń

do góry

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:g3db17$hqg$1@z-news.pwr.wroc.pl...
>> Np.
>> "Art. 111. § 1.
> Pochodzi to z kodeksu wykroczeń
>

pracuje w branzy zywnosciowo przetworczej 25 lat
kilka zakladow przeszedlem kilkanascie znam dobrze i powiem tylko tyle
to co jemy jecie to rak w proszku wiec to nie genetyka powoduje raka
tylko to co jemy

Jezeli pewien czołowy polski profesor w latach 70 prowadzil badania nad
pewna substancja slodzaca i wychodzilo mu ze 80 procent szczurow umiera
na raka watroby i specyfik owy byl zakazany
a tu nagle w latach 90 zostal dopuszczony i jest w kazdym batonie
to co nagle nie jest szkodliwy ?
takich przypadkow znam kilkanascie w meisie pieczywie cukiernictwie

Generalnie nie radze jesc dan gotowy i wysoko przrtworzonych rozdrobnionych
itd

do góry

jan pisze:
> Witam
> Mam okazje zostac kierownikiem produkcji w pewnym
> zakładzie spożywczym ale jak to w kazdym zakladzie, wlasciciele kombinuja
> aby produkcja byla jak najtansza oszczedzajac na wszyskim .
>
> Jaka by byla moja odpowiedzialnosc prawna za ewentualne nieprawidlowsci
> wynikajace z nieprawidłowych nielegalnych nadgodzin pracownikow lub
> wypuszczenia na rynek towaru spozywczego nie zgodnego
> z prawem zywnosciowym . czy to ja odpowiadam czym własciciele w razie wpadki

W powyzszych dwoch przypadkach generlanie pracodawca, ale na pewno
fajnie miec jakis "dupochoron" ze w jakims bardzo zlym procederze nie
uczstniczyles albo probowales mu jakos przeciwdzialac.
A odnoszac sie do tego, ze na produkcji oszczedza sie na wszystkim, to
np. w razie nieprawidlowosci przy sprawach zwiazanych z BHP mozesz sie
spdziewac np. od PIP-u kar pienieznych.

--
pozdr
luck

do góry

On 19 Cze, 22:48, "jan" <k...@p...onet.pl> wrote:
ko to co jemy
>
> Jezeli pewien czołowy polski profesor w latach 70 prowadzil badania nad
> pewna substancja slodzaca i wychodzilo mu ze 80 procent szczurow umiera
> na raka watroby  i specyfik owy byl zakazany
> a tu nagle w latach 90 zostal dopuszczony i jest w kazdym batonie
> to co nagle nie jest szkodliwy ?
> takich przypadkow znam kilkanascie w meisie pieczywie cukiernictwie


A co to za skladnik?


Pozdrawiam
Rafal

do góry

>> Jezeli pewien czołowy polski profesor w latach 70 prowadzil badania nad
>> pewna substancja slodzaca i wychodzilo mu ze 80 procent szczurow umiera
>> na raka watroby i specyfik owy byl zakazany
>> a tu nagle w latach 90 zostal dopuszczony i jest w kazdym batonie
>> to co nagle nie jest szkodliwy ?
>> takich przypadkow znam kilkanascie w meisie pieczywie cukiernictwie
>
> A co to za skladnik?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Aspartam


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry