Witam, napisalem olewac, za mocne slowo.
Czy policja moze "uznac" ze zgloszenia kobiety o maltretowaniu jej przez
meza alkoholika, sa zwyklymi klotniami malzenskimi i nie podejmowac zadnego
dzialania?
Taka sugestia padla z ust policjantki ktora przychodzi do w/w malzenstwa
celem "uspokojenia" sytuacji.
Oczywiscie to maltretowanie ma miejsce, zgloszone do opieki spolecznej, na
policje itp. W/w maz potwierdza wszystko wszystkim tym instytucjom ze chce
wywalic zone z mieszkania , ze jest k....itp.
Pozdrawiam.



--

j...@p...pl gg: 207344.
http://plfoto.com/34727/autor.html