eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 211

  • 131. Data: 2007-08-19 11:17:19
    Temat: Re: [OT] Re: Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z niedziela, 19 sierpnia 2007 13:09
    (autor swen
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <vxVxi.25120$6z6.11872@newsfe1-gui.ntli.net>):


    > Zadzwon do swoich zanjomych "rodowitych" anglikow i zapytaj sie czy UK
    > jest rajem podatkowym i ile bula za dokumenty, ile musza odstac w
    > kolejkach chcac cos zalatwic ile bula za prowadzenie konta w banku ect.
    > Najpierw sie zorientuj a potem obrazaj! Nie wszystko co uslyszysz w tivi
    > polskiej jest prawda. Polska to nie pepek swiata, sa kraje (calkiem
    > blisko) gdzie cywilizacja jest na troche wyzszym poziomie. Wszak masz
    > znajomych "rodowitych" anglikow, zadzwon i popytaj.


    Hm... Pierwszy raz widzę fanatycznego patriotę brytyjskiego, który w dodatku
    próbuje przekonać do brytanii polaków. Hm....

    ależ pewnie w UK jest wspaniale... Najwspanialej. Walić to, że strach po
    ulicy chodzić bo co chwilę jakiś zamach... Ważne że nie ma DO... Wszystko
    inne to detal. My to wszystko wiemy... I cieszymy się razem z Tobą, że
    sobie mieszkasz w UK. I to zarówno dlatego, że podzielamy twoją radość z
    mieszkania w raju, jak i z powodów egoistycznych: cieszymy się, że cię tu
    nie ma :D

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
    a...@e...com.pl w...@l...pl


  • 132. Data: 2007-08-19 11:22:09
    Temat: Re: Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z niedziela, 19 sierpnia 2007 13:10
    (autor swen
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <dyVxi.8083$ka7.7546@newsfe4-gui.ntli.net>):

    >>> Fatalną sprawą jest, że dowód identyfikujący osobę został pomieszany z
    >>> obowiązkiem meldunkowym.
    >> Moze dlatego ze w dowodzie osobistym widnieje adres zameldowania.
    > Moim zdaniem, adres zameldowania, czy obowiazek meldunku to prehistoria i
    > powinno sie to juz olac.
    > W dzisiejszym swiecie, czlowiek musi byc mobilny, dzis pracujesz w
    > Warszawie, jutro w Paryzu, Brelinie ect. Sprawy zameldowania byly dobre
    > gdy wiekszosc spoleczenstwa pracowala do emerytury w jednym zakladzie
    > pracy. Obecnie obowiazek meldunkowy tylko utrudnia i ogranicza swobode w
    > przemieszczaniu sie, a wiadomo, ze nie praca za toba goni ale ty musisz za
    > praca podazac.

    Ale jednocześnie Twoi wierzyciele muszą jakoś za tobą też podążać. Nie
    sądzę, żeby akurat ktoś zmieniał miejsce zamieszkania i pracę raz na
    tydzień, więc nawet jak co roku się zgłosisz do odpowiedniego urzędu, to
    cię nie zabraknie...

    BTW: Ty to musisz być dupiaty fachowiec, jak nie umiesz nigdzie miejsca
    zagrzać i ciągle ,,uciekasz''.... Choć nie, może nie tyle dupiaty
    fachowiec, co niedostosowany społecznie, co nawet pasuje do tonu Twoich
    wypowiedzi.


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
    a...@e...com.pl w...@l...pl


  • 133. Data: 2007-08-19 12:09:49
    Temat: Re: [OT] Re: Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
    Od: "swen" <n...@n...com>


    Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:fa98s0$gha$1@news.onet.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z niedziela, 19 sierpnia 2007 13:09
    > (autor swen
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <vxVxi.25120$6z6.11872@newsfe1-gui.ntli.net>):
    >
    >
    >> Zadzwon do swoich zanjomych "rodowitych" anglikow i zapytaj sie czy UK
    >> jest rajem podatkowym i ile bula za dokumenty, ile musza odstac w
    >> kolejkach chcac cos zalatwic ile bula za prowadzenie konta w banku ect.
    >> Najpierw sie zorientuj a potem obrazaj! Nie wszystko co uslyszysz w tivi
    >> polskiej jest prawda. Polska to nie pepek swiata, sa kraje (calkiem
    >> blisko) gdzie cywilizacja jest na troche wyzszym poziomie. Wszak masz
    >> znajomych "rodowitych" anglikow, zadzwon i popytaj.
    >
    >
    > Hm... Pierwszy raz widzę fanatycznego patriotę brytyjskiego, który w
    > dodatku
    > próbuje przekonać do brytanii polaków. Hm....
    >
    > ależ pewnie w UK jest wspaniale... Najwspanialej. Walić to, że strach po
    > ulicy chodzić bo co chwilę jakiś zamach... Ważne że nie ma DO... Wszystko
    > inne to detal. My to wszystko wiemy... I cieszymy się razem z Tobą, że
    > sobie mieszkasz w UK. I to zarówno dlatego, że podzielamy twoją radość z
    > mieszkania w raju, jak i z powodów egoistycznych: cieszymy się, że cię tu
    > nie ma :D

    Musisz jeszcze podrosnac by pewne rzeczy zrozumiec.

    > Wrak Tristana
    > * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    > * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
    >
    > Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    > napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
    > a...@e...com.pl w...@l...pl



  • 134. Data: 2007-08-19 12:12:20
    Temat: Re: Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
    Od: "swen" <n...@n...com>


    Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:fa9951$gha$2@news.onet.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z niedziela, 19 sierpnia 2007 13:10
    > (autor swen
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <dyVxi.8083$ka7.7546@newsfe4-gui.ntli.net>):
    >
    >>>> Fatalną sprawą jest, że dowód identyfikujący osobę został pomieszany z
    >>>> obowiązkiem meldunkowym.
    >>> Moze dlatego ze w dowodzie osobistym widnieje adres zameldowania.
    >> Moim zdaniem, adres zameldowania, czy obowiazek meldunku to prehistoria i
    >> powinno sie to juz olac.
    >> W dzisiejszym swiecie, czlowiek musi byc mobilny, dzis pracujesz w
    >> Warszawie, jutro w Paryzu, Brelinie ect. Sprawy zameldowania byly dobre
    >> gdy wiekszosc spoleczenstwa pracowala do emerytury w jednym zakladzie
    >> pracy. Obecnie obowiazek meldunkowy tylko utrudnia i ogranicza swobode w
    >> przemieszczaniu sie, a wiadomo, ze nie praca za toba goni ale ty musisz
    >> za
    >> praca podazac.
    >
    > Ale jednocześnie Twoi wierzyciele muszą jakoś za tobą też podążać. Nie
    > sądzę, żeby akurat ktoś zmieniał miejsce zamieszkania i pracę raz na
    > tydzień, więc nawet jak co roku się zgłosisz do odpowiedniego urzędu, to
    > cię nie zabraknie...

    Aha, czyli cale to zamieszanie wokolo DO i miejsca zameldowania jest dl
    wierzycieli... no wspaniale - gratuluje pomyswlowosci. Jak sadze z twojej
    wypowiedzi wynika, ze kazdy w Polsce to dluznik, uciekinier i ogolnie
    przestpca. Dla ciebie nie istnieja inne powody zmiany miejsca zamieszkania
    czy nazwiska.

    > BTW: Ty to musisz być dupiaty fachowiec, jak nie umiesz nigdzie miejsca
    > zagrzać i ciągle ,,uciekasz''.... Choć nie, może nie tyle dupiaty
    > fachowiec, co niedostosowany społecznie, co nawet pasuje do tonu Twoich
    > wypowiedzi.

    Wiesz, niewolnikiem sie urodziles i nim pozostaniesz. Dla ciebie idalnie
    jest jesli ktos wskaze ci co masz robic, jak, kiedy i ile musisz za to
    zaplacic. Ale wez poduwage, ze sa tez ludzie ktorzy potrafia myslec,
    potrafia cenic swoje pieniadze a przedewszystkim wlasny CZAS, pamietaj, ze
    sa ludzie (naszczescie wiekszosc) dla ktorych "osobiste" problemy sa
    wazniejsze niz rzadowe przekrety.
    Jestes typowym obywatelem, zaszeregowanym, zanumerkowanym, jak kaza ci
    chodzic ubranym jednakowo jak inni tez bedziesz chodzic, bo nie jestes
    uciekinierem, jak kaza ci jest o tej czy o tamtej porze tez to wykonasz, bo
    tak jest prospolecznie a raczej pro poddanczo.
    Widzisz, gdyby moje poloenie tak samo myslalo, do dzis byl by PRL - pomysl o
    tym.

    >
    > --
    > Wrak Tristana
    > * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    > * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
    >
    > Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    > napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
    > a...@e...com.pl w...@l...pl



  • 135. Data: 2007-08-19 12:35:14
    Temat: Re: Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z niedziela, 19 sierpnia 2007 14:12
    (autor swen
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <EsWxi.8097$ka7.3885@newsfe4-gui.ntli.net>):

    >> Ale jednocześnie Twoi wierzyciele muszą jakoś za tobą też podążać. Nie
    >> sądzę, żeby akurat ktoś zmieniał miejsce zamieszkania i pracę raz na
    >> tydzień, więc nawet jak co roku się zgłosisz do odpowiedniego urzędu, to
    >> cię nie zabraknie...
    > Aha, czyli cale to zamieszanie wokolo DO i miejsca zameldowania jest dl
    > wierzycieli... no wspaniale - gratuluje pomyswlowosci. Jak sadze z twojej
    > wypowiedzi wynika, ze kazdy w Polsce to dluznik,

    Owszem, każdy. Nie da się żyć bez zobowiązań. Masz takowe wobec różnych
    instytucji a czasami także wobec osób fizycznych.


    > uciekinier i ogolnie
    > przestpca. Dla ciebie nie istnieja inne powody zmiany miejsca zamieszkania
    > czy nazwiska.

    Z jednoczesną obawą przed tym, że ktoś się o tym dowie? Nie bardzo, poza
    Programem Ochrony Świadków, ale tu trzeba i tak współpracować z ONYMI.

    >> BTW: Ty to musisz być dupiaty fachowiec, jak nie umiesz nigdzie miejsca
    >> zagrzać i ciągle ,,uciekasz''.... Choć nie, może nie tyle dupiaty
    >> fachowiec, co niedostosowany społecznie, co nawet pasuje do tonu Twoich
    >> wypowiedzi.
    > Wiesz, niewolnikiem sie urodziles i nim pozostaniesz.

    Jak każdy.

    > Dla ciebie idalnie
    > jest jesli ktos wskaze ci co masz robic, jak, kiedy i ile musisz za to
    > zaplacic. Ale wez poduwage, ze sa tez ludzie ktorzy potrafia myslec,
    > potrafia cenic swoje pieniadze a przedewszystkim wlasny CZAS, pamietaj, ze
    > sa ludzie (naszczescie wiekszosc) dla ktorych "osobiste" problemy sa
    > wazniejsze niz rzadowe przekrety.

    To może załóżcie własne państwo? Bo jak na razie żadne nie pasuje do Twojej
    wizji rupta co hceta.

    > Widzisz, gdyby moje poloenie tak samo myslalo, do dzis byl by PRL - pomysl
    > o tym.

    No pacz, to ty zepsułeś PRL? No i co? teraz uciekłeś do UK, narzekasz na
    obecny rząd, który wywalczyłeś? Hm... Tak ładnie żarło i zdechło?


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
    a...@e...com.pl w...@l...pl


  • 136. Data: 2007-08-19 13:30:56
    Temat: Re: Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
    Od: "swen" <n...@n...com>


    Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:fa9de3$pfi$1@news.onet.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z niedziela, 19 sierpnia 2007 14:12
    > (autor swen
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <EsWxi.8097$ka7.3885@newsfe4-gui.ntli.net>):
    >
    >>> Ale jednocześnie Twoi wierzyciele muszą jakoś za tobą też podążać. Nie
    >>> sądzę, żeby akurat ktoś zmieniał miejsce zamieszkania i pracę raz na
    >>> tydzień, więc nawet jak co roku się zgłosisz do odpowiedniego urzędu, to
    >>> cię nie zabraknie...
    >> Aha, czyli cale to zamieszanie wokolo DO i miejsca zameldowania jest dl
    >> wierzycieli... no wspaniale - gratuluje pomyswlowosci. Jak sadze z twojej
    >> wypowiedzi wynika, ze kazdy w Polsce to dluznik,
    >
    > Owszem, każdy. Nie da się żyć bez zobowiązań. Masz takowe wobec różnych
    > instytucji a czasami także wobec osób fizycznych.

    Nie, niekoniecznie.

    >> uciekinier i ogolnie
    >> przestpca. Dla ciebie nie istnieja inne powody zmiany miejsca
    >> zamieszkania
    >> czy nazwiska.
    >
    > Z jednoczesną obawą przed tym, że ktoś się o tym dowie? Nie bardzo, poza
    > Programem Ochrony Świadków, ale tu trzeba i tak współpracować z ONYMI.

    A niby dlaczego Panstwo ma wiedziec gdzie mam ochote sie zesrac? Mam
    bardziej doslownie?
    Czy wszedzie musze sie podpisywac, meldowac, prosic o zezwolenie ect gdzie
    kolwiek mam chec isc?
    Ty naprawde juz przesiakles niewolnictwem. Dla ciebie zycie bez podpisu,
    numerka, zezwolenia, dokumentu to utopia, dzungla w ktorej bys zginal - ty
    musisz mkiec kogos kto bedzie ci wskazywac co masz robic!


    >>> BTW: Ty to musisz być dupiaty fachowiec, jak nie umiesz nigdzie miejsca
    >>> zagrzać i ciągle ,,uciekasz''.... Choć nie, może nie tyle dupiaty
    >>> fachowiec, co niedostosowany społecznie, co nawet pasuje do tonu Twoich
    >>> wypowiedzi.
    >> Wiesz, niewolnikiem sie urodziles i nim pozostaniesz.
    >
    > Jak każdy.

    Nie. Nie przyrownuj do siebie innych.

    >> Dla ciebie idalnie
    >> jest jesli ktos wskaze ci co masz robic, jak, kiedy i ile musisz za to
    >> zaplacic. Ale wez poduwage, ze sa tez ludzie ktorzy potrafia myslec,
    >> potrafia cenic swoje pieniadze a przedewszystkim wlasny CZAS, pamietaj,
    >> ze
    >> sa ludzie (naszczescie wiekszosc) dla ktorych "osobiste" problemy sa
    >> wazniejsze niz rzadowe przekrety.
    >
    > To może załóżcie własne państwo? Bo jak na razie żadne nie pasuje do
    > Twojej
    > wizji rupta co hceta.

    To nie jest "rubta co chceta" nie mieszja pojec, rubta co chceta wcale nie
    jest przeciwnienstwem do inwiligacji.
    Poczytaj wiecej na ten temat. I zacznij myslec samodzielnie a nie poprzez
    ramki ekranu tivi.

    >> Widzisz, gdyby moje poloenie tak samo myslalo, do dzis byl by PRL -
    >> pomysl
    >> o tym.
    >
    > No pacz, to ty zepsułeś PRL? No i co? teraz uciekłeś do UK, narzekasz na
    > obecny rząd, który wywalczyłeś? Hm... Tak ładnie żarło i zdechło?

    Nie ja a moje pokolenie razem. Ucieklem, bo nie o taka Polske walczylismy -
    ty tego nie zrozumiesz.
    Obecny rzad nie jest rzadem o ktory walczylismy wspolnie. Jak wyzej -
    poczytaj wiecej na te tematy.
    Bo twoja wiedza jest wylacznie telewizyjna.


    >
    >
    > --
    > Wrak Tristana
    > * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    > * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
    >
    > Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    > napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
    > a...@e...com.pl w...@l...pl



  • 137. Data: 2007-08-19 13:48:49
    Temat: Re: Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z niedziela, 19 sierpnia 2007 15:30
    (autor swen
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <kCXxi.22955$ie3.8012@newsfe3-gui.ntli.net>):

    > Nie ja a moje pokolenie razem. Ucieklem, bo nie o taka Polske walczylismy
    > - ty tego nie zrozumiesz.


    Jakiś kompleks pokolenia? Witkowi, starszemu od ciebie, też zarzucasz że za
    młody :D Teraz mi, również osobie w średnim wieku, sugerujesz, że Ty stary
    dziadek nie Otake Polske walczyłeś...

    > Obecny rzad nie jest rzadem o ktory walczylismy wspolnie. Jak wyzej -
    > poczytaj wiecej na te tematy.

    No jak nie Otake, to walczcie dalej. Zmieniajcie...

    Ale nie, prościej narzekać, opluwać... Najlepiej z perspektywy UK...

    Ja się nie czuję osaczany i zniewalany. Polacy lubią dużo krzyczeć o
    wszystko.

    Sklepy 12 dni w roku mają być zamknięte -- straszne zniewolenie. No bo Każdy
    Prawdziwy Polak ma mieć prawo do zakupów w Boże Narodzenie i Nowy Rok. A
    Niewolnik W Kasie niech siedzi i Prawdziwemu Polakowi usługuje...

    DO do wyrobienia przez 7! lat! Straszny obowiązek narzucany przez jakiś
    onych niewolących Prawdziwego Polaka.

    Światła włączyć dla bezpieczeństwa? Straszny obowiązek narzucany przez jakiś
    onych niewolących Prawdziwego Polaka.

    W ogóle Prawdziwy Polak jest ze wszystkich stron niewolony... Ciekawe, że
    takim Niemcom, potędze gospodarczej, współzałożycielom UE, nie
    przeszkadzają sklepy otwarte do 18 i bez niedziel, urzędy otwarte jeszcze
    krócej. Oraz cały zestaw biurokracji. Nie przeszkadzają, bo wiedzą, że
    dzięki odpowiedniej biurokracji i porządkowi mogą się rozwijać. A dzięki
    ograniczeniom typu zamknięte sklepy w niedzielę uzyskują prawdziwą wolność.
    Wolność rozgraniczenia życia na część dla pracy i część dla siebie.

    Dla Prawdziwego Polaka wolnością jest to, że zniewoli innych albo że będzie
    robił na przekór zaleceniom Onych. Prawdziwy Polak chce śmiecić wokoło.
    Chce deptać każdy trawnik. Bo Prawdziwy Polak to patriota. Nie pozwoli
    sobie na to, żeby ktoś łamał jego wolność chodzenia i pozbywania się
    niepotrzebnych rzeczy.

    Prawdziwy Polak też dużo mówi o narodzie, o miłości do Polski, o paskudnych
    Onych u władzy... a następnie wyjeżdża do UK albo IE.... I tam nie depce
    trawników ani nie śmieci. Nie okrada pracodawcy. Nie opierdala się w
    robocie... Dziwne.

    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
    a...@e...com.pl w...@l...pl


  • 138. Data: 2007-08-19 16:01:10
    Temat: Re: [OT] Re: Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:fa86us$aqu$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> po 1989 r. funkcjonowały wiele lat stare i raczej znacznego obciążenia
    >> budżetu państwa nie spowodowały.
    >
    > bo wszyscy już je mieli, to też nie powodowała.
    > Jednorazowa wymian kilkudziesięciu milionów raczej darmowa nie jest.

    A dlaczego mamy za pomysły rządu być obciążani nowymi parapodatkami?
    Chcą wymieniać, niech wymieniają, ale nie w taki sposób aby było to
    dodatkowym i znacznym obciążeniem dla obywateli.
    Koszt tej opłaty + zdjęcia, to około 50 zł, jeśli nasz rząd, uważa, że
    godnie żyć można za 950 zł brutto, to niech też jasno powie, że koszt
    wymiany tego obowiązkowego dokumentu to 5% miesięcznych godnych zarobków.
    Prawda, że brzmi lepiej?
    Nie wiem jak ty, ale ja mam kilka lepszych pomysłów, na wydanie 50 zł, niż
    na dokument, który do szczęścia potrzebny mi nie jest, a do którego mnie się
    przymusza. Mam jeszcze paszport ważny dobre 5 lat, który w odróżnieniu od
    DO, ma jeszcze pewne funkcje użytkowe.


  • 139. Data: 2007-08-19 16:15:29
    Temat: Re: Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "Wrak Tristana" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:fa9951$gha$2@news.onet.pl...

    > Ale jednocześnie Twoi wierzyciele muszą jakoś za tobą też podążać. Nie
    > sądzę, żeby akurat ktoś zmieniał miejsce zamieszkania i pracę raz na
    > tydzień, więc nawet jak co roku się zgłosisz do odpowiedniego urzędu, to
    > cię nie zabraknie...

    Tak, a później dochodzimy powolutku do absurdów, że posiadając własną
    ziemię, musimy się prosić w 5 urządach o pozwolenie na ścięcie drzewa,
    najlepiej podając co najmniej kilka ważnych powodów tego barbarzyństwa, a
    pociągnięcie sieci LAN na odcinku 20 m., pomiedzy dwoma budynkami położonymi
    na własnej ziemi, staje się imprezą na kilka tysięcy złotych polskich, bo
    trzeba zawołać geodetę, który zrobi pomiary, inżyniera który opracuje plan
    tego skomplikowanego technologicznie przedsiewzięcia, po czym możemy już
    udać się do urzędu po upragnione zezwolenie na BUDOWĘ, później tylko
    pozostaje założenie książki budowy, powołanie osoby uprawnionej na
    kierownika budowy i już możemy poświęcić 4 godziny swojego czasu, aby za
    pomocą łopaty wkopać 20 m. kabla wartego 30 zł, pod czujnym okiem nadzoru
    budowlanego i cieszyć się, że cała ta imprezka, dzięki absurdom panującym w
    tym kraju kosztowała jedyne kilka tysięcy i trwała tylko pół roku. Bo
    przecież mogła kosztować znacznie więcej i trwać znacznie dłużej, wszak
    urzędnicy muszą mieć co robić.


  • 140. Data: 2007-08-19 16:28:57
    Temat: Re: [OT] Re: Co jezeli nie wymienie dowodu osobistego ?
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:fa58k0$4g2$1@inews.gazeta.pl...

    > Ależ przecież mieli 7 lat na to i co? I dupa. Każdemu to zwisało do końca.

    A dlaczego by miało nie zwisać? Nowy DO jest widocznie do szczęścia
    potrzebny rządowi, a nie ludziom. Podobnie jak fartuszki Giertycha.

    > To nie jest tak, że nie dało się tego załatwić bez stania w kolejce.

    Mylisz kwestie, zamiast pytania "jak wymienić, żeby było sprawnie",
    postaw sobie pytanie "po co wymieniać".

    > I to nie młodzi, którzy po raz pierwszy rozliczają się z podatku, tylko
    > stare woły, które przerabiają to co roku.

    Bo te stare woły muszą zapewne dopłacać do podatku, a ustawa jest
    sformułowana tak głupio, że obowiązek dopłaty powstaje z dniem złożenia
    PIT-a. Więc ja się nie dziwię, że są ludzie co wolą dopłacać, często grubą
    kasę, na koniec kwietnia, zamiast na początku stycznia.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1