-
61. Data: 2013-10-14 15:29:06
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-10-14 15:23, p47 pisze:
> Skoro siostra ma udowodnic swoje roszczenia to, jak samo to słowo
> wskazuje, przedstawi sądowi dowody wspierajace to roszczenie,
Jakie roszczenie? Zacznijmy od jego zdefiniowania.
> a brat
> dowody na to, że otrzymał darowizne,
Brat nic przedstawiać nie musi.
> Jedynym dowode, jaki przedstawi brat jako dowód, ze otrzymał darowiznę
> jest jego oświadczenie, bo nie posiada ani umowy darowizny, ani wpłata
> nie została dokonana takim tytułem.
Zacznij od tego jak siostra będzie chciała udowodnić pożyczkę i co zrobi
z faktem, że do celów dowodowych pożyczka na sumę >500zł powinna być
stwierdzona pismem.
> A zatem istotną okolicznością podważająca jego oświadczenie jest MZ
> fakt, że sam, z własnej woli nie traktował tej wpłaty jako darowizny,
Gubisz się. "Sam fakt, że nie uiścił podatku od pożyczki świadczy o tym,
że nie traktował tego jak pożyczki".
--
Liwiusz
-
62. Data: 2013-10-14 15:31:29
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: p47 <k...@w...pl>
On 2013-10-14 15:28, p47 wrote:
> On 2013-10-14 15:13, kashmiri wrote:
>> "p47" wrote in message
>> news:525beb51$0$29756$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>> On 2013-10-14 14:22, Liwiusz wrote:
>>> (...)
>>>
>>>>>>> Poza tym, czy zapłacił opłaty skarbowe od pożyczki (siostra
>>>>>>> zaprzecza
>>>>>>> darowizny!)?
>>>>>>
>>>>>> Czy to w jakikolwiek sposób przybliża siostrę do odzyskania
>>>>>> pieniędzy?
>>>>>
>>>>>
>>>>> No, jednak w pewnym (niewielkim) stopniu tak,- w czasie procesu sąd
>>>>> bierze (a przynajmniej powinien) pod uwagę całokształt okolicznosci, -
>>>>> nie zaszkodzi zatem mieć argument, ze brat jest przestępcą skarbowym,
>>>>> który nie tylko siostrę, ale i skarb państwa oszukał..
>>>>> ;-)
>>>>
>>>>
>>>> No tak. I pijak i złodziej.
>>>>
>>>
>>>
>>> Chyba nie przemyslałes odpowiedzi,-czyżbyś chciał sugerować, ze
>>> okoliczności sprawy nie maja wpływu na wyrokowanie??
>>> Czy np. sąd podobnie traktuje wiarygodnośc oświadczeń od osoby
>>> skazanej za oszustwa jak i osoby o nieposzlakowanej przeszłości??
>>> -Pytanie retoryczne, wszak nie bez powodu sąd odbierając zeznania
>>> pyta, czy składający był uprzednio karany za składanie fałszywych
>>> zeznań.
>>> Podobnie i tutaj,- to, ze wykaże się, że strona została np. skazana
>>> przy okazji tej samej transakcji z kodeksu karno-skarbowego MZ w
>>> jakims stopniu wpływa na postrzeganie jej wiarygodności w odniesieniu
>>> do pbadania, czy przy tej okazji popełniła także inne oszustwa.
>>> Tak jak napisałem wpływ ten moze być niewielki, ale dlaczego z
>>> podniesienia tego wątku rezygnować?!
>>
>> A fakt niezgłoszenia darowizny nie wskazywałby, że jednak nie była to
>> darowizna? Tak po prostu.
>>
>
> Tak po prostu to nie! Ale to uprawdopodobnia.
>
Na marginesie muszę cię zmartwić, ze nawet w przypadku obalenia
twierdzenia brata, że otrzymał darowiznę to nie koniec kłopotu,- trzeba
bedzie wykazac tez w jakim terminie zobowiązał się zwrócic pożyczkę i z
jakim procentem..
-
63. Data: 2013-10-14 15:33:03
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-10-14 15:31, p47 pisze:
> Na marginesie muszę cię zmartwić, ze nawet w przypadku obalenia
> twierdzenia brata, że otrzymał darowiznę to nie koniec kłopotu,- trzeba
> bedzie wykazac tez w jakim terminie zobowiązał się zwrócic pożyczkę
Przede wszystkim trzeba by udowodnić, że do zawarcia umowy pożyczki
doszło. Myślę, że wówczas lepszym sposobem byłoby oparcie roszczenia na
bezpodstawnym wzbogaceniu.
> i z
> jakim procentem..
6 tygodni po wypowiedzeniu pożyczki, bez procentów.
--
Liwiusz
-
64. Data: 2013-10-14 15:33:43
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.10.2013 15:02, p47 pisze:
> retoryczne, wszak nie bez powodu sąd odbierając zeznania pyta, czy
> składający był uprzednio karany za składanie fałszywych zeznań.
Oszustwo i fałszywe zeznania to dwie różne sprawy.
No, dla ciebie jedno i drugie przychodzi naturalnie, więc możesz nie
dostrzegać różnicy.
> Podobnie i tutaj,- to, ze wykaże się, że strona została np. skazana przy
> okazji tej samej transakcji z kodeksu karno-skarbowego MZ w jakims
> stopniu wpływa na postrzeganie jej wiarygodności w odniesieniu do
> pbadania, czy przy tej okazji popełniła także inne oszustwa.
Problem: jeśli zostanie skazany za nieujawniony dochód, to de facto
będzie oznaczało urzędowe uznanie tych pieniędzy za jego dochód - a nie
pożyczkę. Czyli aparat państwowy będzie silnie zdemotywowany do zmiany
stanowiska. A on jeśli zezna, że to była pożyczka, będzie zagrożony
zwrotem całej sumy. Nawet nieujawniony dochód jest dla niego
korzystniejszy finansowo.
Więcej - to, że nie złożył zeznania pod kątem darowizny to tylko twoje
założenie. Jeśli to taki kombinator, jak wynika z opisu, to wątpię żeby
zapomniał o takim detalu.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
65. Data: 2013-10-14 15:35:34
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Maurycy Poszepszyński <n...@g...com>
Dnia 2013-10-14 13:15, Użytkownik - sqlwiel napisał::
> W dniu 2013-10-14 13:07, kashmiri pisze:
>
>>> Sa i inne rady, ale to juz by bylo podzeganie :-)
>>
>> To to wiem, z Czerniakowa jestem ;) Ale nie wchodzi w grę, zresztą nie
>> chodzi o zemstę, tylko o odzyskanie pieniędzy.
>
> Nie, żebym podżegał, albo instruktażu udzielał, absolutnie NIE!
> Opisuję tylko pewien znany mi (oczywiście to na pewno urban legend)
> przypadek.
> Ktoś wziął butelkę PET, napełnił benzyną. Kupił dzwonek bezprzewodowy za
> kilkanaście zł. Do odbiornika podłączył tranzystor, dodatkowy drucik,
> cienki drucik oporowy, którym okręcił główkę zapałki i wszystko okleił
> taśmą. Postawił to na pustym podwórku, zadzwonił do "znajomego",
> poprosił, żeby ten wyjrzał przez okno. Nacisnął nadajnik dzwonka i
> zapytał "a jakbyś się czuł, gdybyś nad tym siedział?".
Obawiam się, że opisane przez ciebie urządzenie ma marne szanse na
zadziałanie. :-)
Chyba, że specjalnie przedstawiłeś "dysfunkcyjny" opis.
No, żeby nie być oskarżonym o podżeganie. :-D
ps. i słusznie
-
66. Data: 2013-10-14 15:41:40
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: p47 <k...@w...pl>
On 2013-10-14 15:29, Liwiusz wrote:
> W dniu 2013-10-14 15:23, p47 pisze:
>
>> Skoro siostra ma udowodnic swoje roszczenia to, jak samo to słowo
>> wskazuje, przedstawi sądowi dowody wspierajace to roszczenie,
>
> Jakie roszczenie? Zacznijmy od jego zdefiniowania.
>
>> a brat
>> dowody na to, że otrzymał darowizne,
>
> Brat nic przedstawiać nie musi.
Sąd brata nie będzie przesłuchiwać? Sądu nie będzie interesować dlaczego
i jakim tytułem dostał 1 mln zł?
Liwiusz, nie teoretyzuj jałowo!;-0
>
>> Jedynym dowode, jaki przedstawi brat jako dowód, ze otrzymał darowiznę
>> jest jego oświadczenie, bo nie posiada ani umowy darowizny, ani wpłata
>> nie została dokonana takim tytułem.
>
> Zacznij od tego jak siostra będzie chciała udowodnić pożyczkę i co zrobi
> z faktem, że do celów dowodowych pożyczka na sumę >500zł powinna być
> stwierdzona pismem.
A darowizna to nie?
Czy w takiej sytuacji to czasem nie od sadu będzie zalezeć, do jakiej
kategorii te wpłatę 1 mln zakwalifikować i czy czasem wyrokując sad nie
będzie brac pod uwagę zarówno wszystkie okoliczności sprawy, jak i
wiarygodnośc oświadczeń stron?
>
>
>> A zatem istotną okolicznością podważająca jego oświadczenie jest MZ
>> fakt, że sam, z własnej woli nie traktował tej wpłaty jako darowizny,
>
> Gubisz się. "Sam fakt, że nie uiścił podatku od pożyczki świadczy o tym,
> że nie traktował tego jak pożyczki".
Tak czy inaczej sad weźmie pod uwagę, że brat, przy okazji tej
transakcji juz usiłował oszukać skarb państwa iłamał prawo..
-
67. Data: 2013-10-14 15:45:32
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: p47 <k...@w...pl>
On 2013-10-14 15:33, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 14.10.2013 15:02, p47 pisze:
>
>> retoryczne, wszak nie bez powodu sąd odbierając zeznania pyta, czy
>> składający był uprzednio karany za składanie fałszywych zeznań.
>
> Oszustwo i fałszywe zeznania to dwie różne sprawy.
>
> No, dla ciebie jedno i drugie przychodzi naturalnie, więc możesz nie
> dostrzegać różnicy.
>
>> Podobnie i tutaj,- to, ze wykaże się, że strona została np. skazana przy
>> okazji tej samej transakcji z kodeksu karno-skarbowego MZ w jakims
>> stopniu wpływa na postrzeganie jej wiarygodności w odniesieniu do
>> pbadania, czy przy tej okazji popełniła także inne oszustwa.
>
> Problem: jeśli zostanie skazany za nieujawniony dochód, to de facto
> będzie oznaczało urzędowe uznanie tych pieniędzy za jego dochód - a nie
> pożyczkę. Czyli aparat państwowy będzie silnie zdemotywowany do zmiany
> stanowiska. A on jeśli zezna, że to była pożyczka, będzie zagrożony
> zwrotem całej sumy. Nawet nieujawniony dochód jest dla niego
> korzystniejszy finansowo.
>
> Więcej - to, że nie złożył zeznania pod kątem darowizny to tylko twoje
> założenie. Jeśli to taki kombinator, jak wynika z opisu, to wątpię żeby
> zapomniał o takim detalu.
>
Tradycyjnie nic nie rozumiesz i piszesz głupstwa mimo że m.in. Liwiusz
wielokrotnie i z uzasadnieniem protestował przeciwko "nieujawnionemu'
dochodowi i 75% podatku..
;-))
-
68. Data: 2013-10-14 15:56:07
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 14.10.2013 15:45, p47 pisze:
>> Więcej - to, że nie złożył zeznania pod kątem darowizny to tylko twoje
>> założenie. Jeśli to taki kombinator, jak wynika z opisu, to wątpię żeby
>> zapomniał o takim detalu.
>>
>
>
> Tradycyjnie nic nie rozumiesz i piszesz głupstwa mimo że m.in. Liwiusz
> wielokrotnie i z uzasadnieniem protestował przeciwko "nieujawnionemu'
> dochodowi i 75% podatku..
Widzisz, ubeczku, tak wyglądają twoje założenia - założyłeś, że Liweszka
czytuję. To po pierwsze.
Po drugie nie pisałem o 75% (z nieujawnionego źródła) tylko o
niezgłoszonej "darowiźnie" od siostry.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
69. Data: 2013-10-14 16:10:10
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-10-14 15:41, p47 pisze:
> On 2013-10-14 15:29, Liwiusz wrote:
>> W dniu 2013-10-14 15:23, p47 pisze:
>>
>>> Skoro siostra ma udowodnic swoje roszczenia to, jak samo to słowo
>>> wskazuje, przedstawi sądowi dowody wspierajace to roszczenie,
>>
>> Jakie roszczenie? Zacznijmy od jego zdefiniowania.
>>
>>> a brat
>>> dowody na to, że otrzymał darowizne,
>>
>> Brat nic przedstawiać nie musi.
>
> Sąd brata nie będzie przesłuchiwać? Sądu nie będzie interesować dlaczego
> i jakim tytułem dostał 1 mln zł?
A po co ma to sąd interesować?
>> Zacznij od tego jak siostra będzie chciała udowodnić pożyczkę i co zrobi
>> z faktem, że do celów dowodowych pożyczka na sumę >500zł powinna być
>> stwierdzona pismem.
>
> A darowizna to nie?
Nie.
--
Liwiusz
-
70. Data: 2013-10-14 16:22:48
Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Od: p47 <k...@w...pl>
On 2013-10-14 16:10, Liwiusz wrote:
> W dniu 2013-10-14 15:41, p47 pisze:
>> On 2013-10-14 15:29, Liwiusz wrote:
>>> W dniu 2013-10-14 15:23, p47 pisze:
>>>
>>>> Skoro siostra ma udowodnic swoje roszczenia to, jak samo to słowo
>>>> wskazuje, przedstawi sądowi dowody wspierajace to roszczenie,
>>>
>>> Jakie roszczenie? Zacznijmy od jego zdefiniowania.
>>>
>>>> a brat
>>>> dowody na to, że otrzymał darowizne,
>>>
>>> Brat nic przedstawiać nie musi.
>>
>> Sąd brata nie będzie przesłuchiwać? Sądu nie będzie interesować dlaczego
>> i jakim tytułem dostał 1 mln zł?
>
> A po co ma to sąd interesować?
No, nie wygłupiaj się! - bo sąd np. ma rozstrzygnąc, czy nie doszło do
wyłudzenia.
>
>