czytałem archiwum ale moja sprawa jest trochę inna od przedstawionych

jest sobie mała działka i połówka domu (bliźniak) której właścicielem od wybudowania
w 1936r był mój pradziadek (mam akt własności), miał 4 dzieci, w domu pozostał od
1955r tylko syn z żoną czyli mój dziadek i babcia, dziadek zmarł w 1994r, od tego
czasu domek zamieszkuje tylko moja babcia, bezpośredni spadkobiercy (dzieci
pradziadka i ich potomstwo) są za granica i nie utrzymujemy z nimi żadnego kontaktu,
babcia z dziadkiem oczywiście wykonywali wszystkie remonty oraz odprowadzali
wszystkie należne podatki, ponieważ załatwienie tego od tyłu czyli sprawy spadkowe
itp. były by bardzo trudne do realizacji czy moja babcia spełnia warunki aby złożyć
do sądu wniosek o zasiedzenie ? ile trwa rozpatrzenie takiego wniosku ? jakie są
szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku ?

z góry dzięki za odpowiedzi bo ja z prawa to jestem lajkonik

blur