witam
moja firma podnajmowala pomieszczenia w jednym z biurowcow. w ciagu okolo
miesiaca budynek ten zmienil 2 razy wlasciciela(?): zarzadca z ktorym
podpisalem umowe o najem zdal budynek wlascicielowi informujac mnie o tym
fakcie, oraz podsylajac mi aneks do umowy. aneks podpisalem, odeslalem
kopie, wszystko jasne. nastepnie wlasciciel budynku sprzedal biurowiec
kolejnej firmie. w tym przypadku nie zostalem ani o tym fakcie
poinformowany, ani nie dostalem zadnego aneksu do umowy. problem w tym, ze
wynioslem sie z tego budynku i nie korzystam juz z pomieszczen. po okolo
miesiacu(!) udalo mi sie skontaktowac z osoba kompetentna (po stronie nowego
wlasciciela) w temacie budynku i staram sie wyciagnac od niej informacje na
temat aneksow do umowy. uzyskalem odpowiedz, ze takowe sa zbedne. w jaki
sposob mam zlozyc wymowienie najmu, jesli nowy wlasciciel nie poinformowal
mnie o przejeciu budynku? czy kupiec budynku faktycznie nie mial obowiazku
poinformowania mnie o fakcie nabycia biurowca? czy skarbowka moze miec
teraz pretensje o to, ze mam w dokumentacji nieaktualne informacje na temat
firmy z ktora mam zawarta umowe o najem?
jak skutecznie wymowic umowe, najlepiej z data wstecz wskazujaca na moment
nabycia budynku przez nowego (ostatniego) wlasciciela?
chce w miare szybko i skutecznie zamknac sprawe tego biura, nie podoba mi
sie podejscie wlasciciela do klienta (miesiac szukania osob bedacych w
stanie udzielic mi podstawowych informacji..)
pozdrawiam
emil