Witam, mam taki problem: otóż wracając ostatnio z imprezy zostałem zatrzymany
przez policje pod zarzutem zakłócania porządku, przewieziono mnie na komisariat
zrobiono mi badanie alkomatem wynik był z pewnością pozytywny jednak dokładnego
rezultatu nie otrzymałem kazano mi podpisać fakt że takie badanie się odbyło
oraz jego wynik. Kiedy mnie zwalniano (po 2 godzinach spędzonych na komendzie)
powiedziano mi że sprawa zostanie skierowana do sądu grodzkiego a zarzutem jest
zakłócanie porządku oraz używanie słów powszechnie uważanych za obraźwie w
kierunku funkcjonariuszy. I tutaj mam pytanie czy policja ma prawo na podstawie
tych wszystkich procedur opisanych wyżej przeze mnie postawić mi taki zarzut ?
czy jest jakaś szansa żebym mnie uniewinniono ? i ile mi grozi za coś takiego ?
i ewentualnie jaka kara w takich wypadkach jest najczęściej nakładana ? Z góry
dziękuje za pomoc.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info