-
11. Data: 2007-12-12 19:41:47
Temat: Re: wyksztalcenie
Od: "Monika" <m...@o...pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fjpdbm$c3e$1@z-news.pwr.wroc.pl...
>
> "Monika" <m...@o...pl> wrote
>> Pomyslalam o kontakcie z klientami, moze jakies PR ale czy takie studia
>> mi w tym chociaz troche pomoga. Moze po prostu zrobic studia zeby miec
>> wyksztalcenie, a szukac pozniej szczescia gdzies indziej.
>> Mozesz mi cos wiecej doradzic.
>
> Myślę, że pomogą. Znam paru ludzi po stosunkach, często ci co nie byli
> zdecydowani w liceum wybierali taki kierunek. .W czasie studiów
> najczęściej jednak szli w ścieżkę ekonomiczną, nawet przebranżawiając się
> na finanse czy handel międzynarowody, bo takie jest zapotrzebowanie rynku
> i tyle. Nie przejmuj się w liceum człowiek jescze nie jest zdecydowany.
> PR, marketing..., tak, trochę pomogą, tyle, że musiałabyś na studiach coś
> robić, wolontariat, organizacje, gazetka studnecka itp. Bo prawda jest
> taka, że humanistów jest dużo, a w gospodarce zapotrzebowania dla nich
> jest mało. I później każdy z nich mówi, że pójdzie do PR czy marketingu.
> Filozof, socjolog, stosunki, itp... Tyle, że to są fajne działy PR itp,
> rozwojowe, ale bez przesady jeśli chodzi o głebokość (zapotrzebowanie)
> tego rynku. Jak lubisz ludzi to w końcu możesz zawsze pracować w handlu
> międzynarodowym, tyle, że nie unikaj takich zagadnień na studiach czy
> praktykach.
> Powiem jeszcze tak, studia nie są aż takie ważne jeśli chodzi o kierunek,
> zwłaszcza w takich "miękkich" komórkach w naszych firmach.
Piotrze, a co z tym, ze ja jestem noga z matmy i wszystkie specjalizacje
finansowe, rachunkowe albo ekonomiczne po prostu nie przejda :((( Nie dam
rady, fizycznie.
Od czego zaczac, zeby kiedys moc pracowac w PR. Oczywiscie jezeli bede na
tych studiach albo po nich. Doradzisz cos.
-
12. Data: 2007-12-12 19:44:05
Temat: Re: wyksztalcenie
Od: "Monika" <m...@o...pl>
Użytkownik "MT" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
news:fjpdgq$4uj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pewnie po skonczeniu tych studiow bedziesz "zerem" z dyplomem.
Nie wydaje mi sie, zeby ktokolwiek z nas byl zerem, czy skonczy studia czy
ich nie skonczy. Nie dyplom swiadczy o tym kim jestesmy.
Pozdrawiam.
-
13. Data: 2007-12-12 19:52:20
Temat: Re: wyksztalcenie
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Monika" <m...@o...pl> wrote
> Piotrze, a co z tym, ze ja jestem noga z matmy i wszystkie specjalizacje
> finansowe, rachunkowe albo ekonomiczne po prostu nie przejda :((( Nie dam
> rady, fizycznie.
> Od czego zaczac, zeby kiedys moc pracowac w PR. Oczywiscie jezeli bede na
> tych studiach albo po nich. Doradzisz cos.
Ja nie mówię, że musisz być ścisłowcem. Tyle, że na 1000 ogłoszeń o pracę,
tych w dziale PR to masz może 4-5, taka prawda. A np. prawo czy
administracja???? Czy brak warunków finansowych do studiów ??
Ale powiem, tak: do PR, reklamy to musisz mieć osobowość, doświadczenie i
obycie, energie. Dlatego liczy się to co robiłaś na studiach, twoje hobby,
praca w mediach czy biznesie, działalność charytatywna, kreatywnośc,
twórczość, media lokalne itp... Jeśli chodzi o handel (międzynarodowy) to
wcale nie trzeba być sicisłowcem. Język, otwartośc, podstawy marketingu i
kapka doświadczenia, a o pracę nieco łatwiej:)
-
14. Data: 2007-12-12 20:02:40
Temat: Re: wyksztalcenie
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Monika" <m...@o...pl> wrote
> Nie wydaje mi sie, zeby ktokolwiek z nas byl zerem, czy skonczy studia czy
> ich nie skonczy. Nie dyplom swiadczy o tym kim jestesmy.
> Pozdrawiam.
Nie wchodzisz w wojenki słowne, odpowiedź dypomatyczna, kultura... Może się
nadajesz do tego PR.... heheh:D Tylko czy je znajdziesz...
-
15. Data: 2007-12-12 20:11:26
Temat: Re: wyksztalcenie
Od: "Monika" <m...@o...pl>
> "Monika" <m...@o...pl> wrote
>> Piotrze, a co z tym, ze ja jestem noga z matmy i wszystkie specjalizacje
>> finansowe, rachunkowe albo ekonomiczne po prostu nie przejda :((( Nie dam
>> rady, fizycznie.
>> Od czego zaczac, zeby kiedys moc pracowac w PR. Oczywiscie jezeli bede na
>> tych studiach albo po nich. Doradzisz cos.
>
> Ja nie mówię, że musisz być ścisłowcem. Tyle, że na 1000 ogłoszeń o pracę,
> tych w dziale PR to masz może 4-5, taka prawda. A np. prawo czy
> administracja???? Czy brak warunków finansowych do studiów ??
> Ale powiem, tak: do PR, reklamy to musisz mieć osobowość, doświadczenie i
> obycie, energie. Dlatego liczy się to co robiłaś na studiach, twoje hobby,
> praca w mediach czy biznesie, działalność charytatywna, kreatywnośc,
> twórczość, media lokalne itp... Jeśli chodzi o handel (międzynarodowy) to
> wcale nie trzeba być sicisłowcem. Język, otwartośc, podstawy marketingu i
> kapka doświadczenia, a o pracę nieco łatwiej:)
W moim miasteczko mam mozliwosc studiowania histori, polonistyki albo
stosunkow miedzynarodowych. Jest tez pelno kierunkow scislych.
Na administracji chyba tez jest duzo ekonomi i matematyki?!
Mojej rodziny nie stac zeby wprawic mnie do Warszawy na studia i nie wstydze
sie tego. Tato zrobil wszystkie przeliczenia i wychodzi na to ze na zaoczne
tez nas nie stac. Nie zarobilam na wlasne utrzymanie plus oplacenie
mieszkania, rachunkow i studiow. Na rodzicow nie moge liczyc. Nie bede sie
zaglebiac.
Wydaje mi sie ze mam osobowosc i to cos i czuje ze moglabym cos zdzialac.
Gdzie na poczatek zdobywac doswiadczenie? Szukac go?
-
16. Data: 2007-12-12 20:20:14
Temat: Re: wyksztalcenie
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Monika" <m...@o...pl> wrote
> Na administracji chyba tez jest duzo ekonomi i matematyki?
Matematyki to wcale, czasem jakiaś logika, ale to prawie zero. Ekonomia
wcale nie jest ścisła, a na administracji jest jej mało.
> Gdzie na poczatek zdobywac doswiadczenie? Szukac go?
musisz być kreatywna i sama znaleźć, nie ma recepty. W dużych ośrodkach są
organizacje studenckie, w mniejszych możesz je sama założyć, albo coś pisz
do prasy lokalnej. No i trzeba by w jakiś firmach poszukać, może jakieś
prowadzenie biura czy akwizycja na początek, pomyśl... potem jakieś
materaiły reklamowe itd. pomyśl.
-
17. Data: 2007-12-12 20:20:43
Temat: Re: wyksztalcenie
Od: "MT" <s...@d...pl>
Dluga i daleka droga przed toba najgorsze jest to ze w wieku 18 lat nie
wiesz co chcesz w zyciu robic .
W tarocie to jest glupiec na rozdrozu.
-
18. Data: 2007-12-12 20:31:49
Temat: Re: wyksztalcenie
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"MT" <s...@d...pl> wrote
> Dluga i daleka droga przed toba najgorsze jest to ze w wieku 18 lat nie
> wiesz co chcesz w zyciu robic .
No nie do końca, przecież mówi, gdzie mniej więcej. Tyle, jakie są szanse i
jaka droga tam prowadzi....
-
19. Data: 2007-12-12 20:48:19
Temat: Re: wyksztalcenie
Od: "Monika" <m...@o...pl>
Użytkownik "MT" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
news:fjpg67$e5i$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dluga i daleka droga przed toba najgorsze jest to ze w wieku 18 lat nie
> wiesz co chcesz w zyciu robic .
>
> W tarocie to jest glupiec na rozdrozu.
Wiem co chcialabym robic. Chcialabym pracowac z ludzmi, w kontaktach
personalnych. Uwazam, ze mam swietne wyczucie i dobra intuicje. Klopot w
tym, ze w miasteczku w ktorym mieszkam nie mam nawet wyboru w kierunkach na
studiach, dlatego probuje znalezc cos najblizszego bliskiego temu czym sie
interesuje.
Pozdrawiam.
-
20. Data: 2007-12-12 21:02:04
Temat: Re: wyksztalcenie
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Monika" <m...@o...pl> wrote
>Klopot w tym, ze w miasteczku w ktorym mieszkam nie mam nawet wyboru w
>kierunkach na studiach, dlatego probuje znalezc cos najblizszego bliskiego
>temu czym sie interesuje.
Zwróc uwagę, że w wyborze pracodawcy w miasteczku może być podobnie.