Krótko i na temat.

Dostałem wypowiedzenie z pracy, odwołałem się do komisji pojednawczej, przed
komisją zawarto ugodę, jednak jej treść jest dla mnie krzywdząca.

Odwołałem się do sądu z powództwem o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy
o pracę i o ustalenie nie ważności ugody.art 256 k.p.

Sąd teraz wezwał mnie do usunięcia braków formalnych najpierw abym odrębnie
wskazał wartość przedmiotu sporu dla 1 żądania i 2 żądania. Tak też uczyniłem
osobnymi pismami, podałem wartość zgodnie z art 23/1/1 kpc w sumie 1+2
przekroczyło 50 tys, ale czemu mam wnieść odpis o wartości 3486 pln

Co mam zrobić ?
Czy Sąd traktuje spr. o unieważnienie ugody jako nie sprawę z zakresu prawa pracy ?






--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Mon, 17 Mar 2008 11:53:48 +0100, lukeskyobi napisał(a):

> Odwołałem się do sądu z powództwem o uznanie za bezskuteczne
> wypowiedzenia umowy o pracę i o ustalenie nie ważności ugody.art 256
> k.p.

IMHO powództwo o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne będzie
bezskuteczne, chyba że uda Ci się przekonać sąd do przywrócenia terminu
do wniesienia w.w. powództwa (art. 265 w zw. z art. 264 kp).

> Czy Sąd traktuje spr. o unieważnienie ugody jako nie sprawę z zakresu
> prawa pracy ?

Takie sprawy są niezwykle rzadkie, ale sądzę, że całkiem racjonalnie.
Wchodzisz w zakres stricte cywilistyczny.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

> Dnia Mon, 17 Mar 2008 11:53:48 +0100, lukeskyobi napisał(a):
>
> > Odwołałem się do sądu z powództwem o uznanie za bezskuteczne
> > wypowiedzenia umowy o pracę i o ustalenie nie ważności ugody.art 256
> > k.p.
>
> IMHO powództwo o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne będzie
> bezskuteczne, chyba że uda Ci się przekonać sąd do przywrócenia terminu
> do wniesienia w.w. powództwa (art. 265 w zw. z art. 264 kp).
>
Czemu tak twierdzisz ?
Skoro 256 k.p. daje mi 30 dni od dnia zawarcia ugody na żądanie uznania jej za
bezskuteczną. Co więcej takie prawo ma tylko pracownik. Dodam tylko, że wniosek
do komisji złożyłem w terminie 264. Stwierdziłem, że zasadnym jest A uznanie
ugody za nieważną i następnie B wystąpienie o uznanie wypowiedzenia za bezzasadne.


> > Czy Sąd traktuje spr. o unieważnienie ugody jako nie sprawę z zakresu
> > prawa pracy ?
>
> Takie sprawy są niezwykle rzadkie, ale sądzę, że całkiem racjonalnie.
> Wchodzisz w zakres stricte cywilistyczny.
>
Dlaczego tak twierdzisz, skoro spór jest między stronami i niewątpliwie wypływa
ze stosunku pracy. Poza tym moje zachowanie jest wypełnieniem uprawnień
zagwarantowanych wyłącznie pracownikowi 256 k.p.

Dzięki za pomoc
> --
> pozdrawiam serdecznie, Olgierd
> Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Mon, 17 Mar 2008 12:58:20 +0100, lukeskyobi napisał(a):

>> IMHO powództwo o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne będzie
>> bezskuteczne, chyba że uda Ci się przekonać sąd do przywrócenia terminu
>> do wniesienia w.w. powództwa (art. 265 w zw. z art. 264 kp).
>>
> Czemu tak twierdzisz ?
> Skoro 256 k.p. daje mi 30 dni od dnia zawarcia ugody na żądanie uznania
> jej za bezskuteczną. Co więcej takie prawo ma tylko pracownik. Dodam
> tylko, że wniosek do komisji złożyłem w terminie 264. Stwierdziłem, że
> zasadnym jest A uznanie ugody za nieważną i następnie B wystąpienie o
> uznanie wypowiedzenia za bezzasadne.

Terminy w art. 264 kp są dokładnie wskazane.
Sądzę jednak, że sąd przywróci Tobie ten termin, aczkolwiek - tak mi się
wydaje - zajmie się sprawą pod warunkiem pozytywnego zakończenia sprawy o
uchylenie ugody.

>> > Czy Sąd traktuje spr. o unieważnienie ugody jako nie sprawę z zakresu
>> > prawa pracy ?
>>
>> Takie sprawy są niezwykle rzadkie, ale sądzę, że całkiem racjonalnie.
>> Wchodzisz w zakres stricte cywilistyczny.
>>
> Dlaczego tak twierdzisz, skoro spór jest między stronami i niewątpliwie
> wypływa ze stosunku pracy.

Podobne w orzecznictwie traktuje się sprawy pracowników, które mają
oparcie w np. art. 299 ksh.

> Poza tym moje zachowanie jest wypełnieniem
> uprawnień zagwarantowanych wyłącznie pracownikowi 256 k.p.

Jednak art. 476 par. 1 kpc nie przynosi takiej kategorii. Chyba że bardzo
szeroko będziemy pojmować roszczenia związane ze stosunkiem pracy (pkt 1).

Zaznaczam jednak, że to tylko moje gdybanie, doświadczenia jeśli chodzi o
komisje nie mam żadnego.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

l...@v...pl pisze:

>
> Co mam zrobić ?

Zapłacić.


> Czy Sąd traktuje spr. o unieważnienie ugody jako nie sprawę z zakresu prawa pracy ?
>

To jest bez znaczenia. Sprawy z zakresu prawa pracy już, na szczęście,
nie są za darmo.



--
@2008 Johnson

"Koniec świata się zbliża ..."

do góry