eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworyby
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 404

  • 331. Data: 2022-09-12 17:29:31
    Temat: Re: ryby
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 12.09.2022 o 13:02, Olin pisze:

    >> W Polsce decyzje są wydawane na dłuższy okres czasu i wpisując w decyzje
    >> dopuszczalną ilość ścieków wzięto pod uwagę parametry Odry sprzed kilku
    >> lat. Kilka suchych lat spowodowało, że zmniejszyła się ilość czystej
    >> wody, a przy tym samym zrzucie ścieków zwiększyło to ich stosunkowy
    >> udział w rzece.
    >
    > Skoro tak mówiła Goździkowa, to ja nie mam więcej pytań.

    Może się okazać, że goździkowa miała rację, tylko dla naszych
    specjalistów i ekspertów poziom goździkowej jest zbyt wysoki;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!



  • 332. Data: 2022-09-13 11:33:09
    Temat: Re: ryby
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Mon, 12 Sep 2022 17:27:47 +0200, Shrek napisał(a):

    > Czyli nie ma i nie było katastrofy

    No przecie nawet grupowy elektorat policzył masę śniętych ryb w tonach na
    femtometr kubiczny wody i wyszła jakaś nieprawdopodobnie mała liczba, zatem
    nie ma o czym mówić, tym bardziej że w Nowym Sączu martwe ryby w Łubince są
    codziennością.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "To potworne, że za plecami ludzie mówią o nas rzeczy, które są całkowicie
    i absolutnie prawdziwe"
    Oscar Wilde

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 333. Data: 2022-09-13 21:52:48
    Temat: Re: ryby
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12.09.2022 o 06:37, Shrek pisze:
    >> Wcześniejsze posty już mam usunięte, a ten Olina wydał mi się po
    >> prostu na tyle neutralny, że można pod nim podpiąć ten komunikat.
    > Dobra - podsumujmy. Paskudni dziennikarze napisali o katastrofie
    > ekologicznej na odrze i to jest złe, bo powinni poczekać do wyjaśnienia
    > oficjanego. Jakie jest oficjalne wyjaśnienie i kiedy zostanie
    > przedstawione?

    Jakby napisali o katastrofie, to bym nic nie protestował. Oni próbowali
    udowadniać, że doszło do zatrudnia środowiska rtęcią. Przypominam, że do
    tego się czepiłem. Były propozycje, ze o tym zatruciu, to wiedziano
    miesiąc wcześniej i że nawet nasze "słońce narodu" przerwało swoje turne
    wyborce, by to ogarniać. A wyszło na to, że po prostu susza.

    I oczywiście suszę przewidzieć się dało i można było tak podzielić
    decyzje o zrzucie ścieków, by pomimo spadku wody nie było tego za dużo,
    ale to nie to samo, co zatruwanie celowe rzeki.

    --
    Robert Tomasik


  • 334. Data: 2022-09-13 21:54:16
    Temat: Re: ryby
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12.09.2022 o 11:36, Kviat pisze:
    >> Ponieważ Odra jest rzeką graniczną, więc nasze służby muszą
    >> koordynować się z niemieckimi, bo przecież nasze i ich ścieki się
    >> sumują. Niemcy nalegali na zmniejszenie ilości ścieków po polskiej
    >> stronie, bo oni też by chcieli swoje tam odprowadzać. Nasi uważali, że
    >> Niemcy naszym kosztem chcą bardziej truć rzekę. No i tak długo się
    >> koordynowali, że wyszło, to co wyszło.
    >
    > Czyli, że my mieliśmy zmniejszyć, żeby Niemcy mogli nie zmniejszać?
    > To logiczne...
    >
    >> Zaznaczam, że nie jestem ekspertem i po prostu "dowiedziałem" się w
    >> rozmowie, że tak było. Nie ręczę za prawdziwość tego komunikatu, ale
    >> brzmi to dość wiarygodnie, więc może być coś w tej teorii.
    > Czyli to wina Niemców, że nie zmniejszyliśmy syfu i że na złość Niemcom
    > zabiliśmy swoją część rzeki, która nie jest współdzielona z Niemcami (bo
    > wiesz, że to się zaczęło dużo wcześniej przed częścią wspólną z Niemcami?).
    > Ależ dokopaliśmy tym złym Niemcom... i na dodatek to ich wina, że sami
    > celowo zatruliśmy swoją rzekę, żeby ci źli Niemcy nie mogli swoich
    > nieczystości wrzucać.
    > Genialne. I w przypadku pislamu faktycznie wiarygodne.

    Wymyśliłeś sobie coś znowu, a teraz będziesz z tym ofiarnie walczył.

    --
    Robert Tomasik


  • 335. Data: 2022-09-13 21:56:00
    Temat: Re: ryby
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12.09.2022 o 13:02, Olin pisze:
    > Skoro tak mówiła Goździkowa, to ja nie mam więcej pytań.
    > Jeśli twierdzisz, że źródło jest dość wiarygodne, to ja osobiście wierzę
    > bezgranicznie.

    A ja nie wierzę, ale ponieważ nie wiem, a ta hipoteza wydaje się dość
    prawdopodobna, to dokąd ktoś nie przedstawi jakiejś innej wiarygodnej
    uważam, ze ta jest całkiem niezła.

    --
    Robert Tomasik


  • 336. Data: 2022-09-13 23:26:07
    Temat: Re: ryby
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.09.2022 o 21:52, Robert Tomasik pisze:

    > Jakby napisali o katastrofie, to bym nic nie protestował. Oni próbowali
    > udowadniać, że doszło do zatrudnia środowiska rtęcią.

    Nie - marudziłeś zanim się rtęć pojawiła.



    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!



  • 337. Data: 2022-09-14 00:01:51
    Temat: Re: ryby
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.09.2022 o 23:26, Shrek pisze:
    >
    >> Jakby napisali o katastrofie, to bym nic nie protestował. Oni
    >> próbowali udowadniać, że doszło do zatrudnia środowiska rtęcią.
    > Nie - marudziłeś zanim się rtęć pojawiła.

    Ale, gdy zaczęto sugerować, ze doszło do zatrucia. Mnie przede wszystkim
    chodzi o to, że wypisują informacje niesprawdzone, a nie o to, czy
    akurat mają rację w tym konkretnym wypadku. Wypisując bzdury oczywiście
    mogą trafić w prawdę, ale to nie o to przecież chodzi.


    --
    Robert Tomasik


  • 338. Data: 2022-09-14 00:58:26
    Temat: Re: ryby
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.09.2022 o 00:01, Robert Tomasik pisze:

    >>> Jakby napisali o katastrofie, to bym nic nie protestował. Oni
    >>> próbowali udowadniać, że doszło do zatrudnia środowiska rtęcią.
    >> Nie - marudziłeś zanim się rtęć pojawiła.
    >
    > Ale, gdy zaczęto sugerować, ze doszło do zatrucia.

    Nieprawda. Marudziłeś ogólnie że sensacje robią a w twoim strumyku ryby
    zdychają i to normalne.


    > Mnie przede wszystkim
    > chodzi o to, że wypisują informacje niesprawdzone,

    Sprawdzonych do tej pory nie ma. Podziękuj służbą za to odpowiedzialnym.

    > a nie o to, czy
    > akurat mają rację w tym konkretnym wypadku. Wypisując bzdury oczywiście
    > mogą trafić w prawdę, ale to nie o to przecież chodzi.

    Dziennikarze piszą co wiedzą. Za brak wiedzy podziękuj władzom.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!



  • 339. Data: 2022-09-14 03:37:05
    Temat: Re: ryby
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-09-12, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 12.09.2022 o 02:17, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> To w takim razie jest błąd w samych założeniach ekstrapolacji dawek z
    >>> hioszimy i nagasaki, które były raczej "zupogenne". Nic dziwnego, że
    >>
    >> ZCP, w jednym z tych art. co odnosił się do naszej dyskusji było
    >> pokreślone, że chodzi o małe dawki, jak rozumiem wystepujace już po
    >> latach. W końcu nie zrobili z tego miejsca getta i ludzie z poza
    >> Hiroszimy się tam później tez osiedlali.
    >
    > W artykule który podał olin było pisane o dużych dawkach z hiroszimy i
    > nagasaki.

    No ale mówię, że są art. które odnoszą się tam do małych dawek, bo w
    końcu takie tam po latach występują.

    >> Z tymi szczepionkami to dziwnie jest i chyba nikt tego nie ogarnia mam
    >> wrazenie.
    >
    > Tak naukowo to nic dziwnego w nich nie ma - coś jak szczepionka na grype
    > i tak samo działa. Wszystko działa perfekcyjnie zgodnie z dotychczasową
    > wiedzą. Gdyby nie religia dookoła tego, to nikt by się nie dziwił, ze
    > działa niecałe pół roku, raczej nie działa na przyszłe mutacje i trzeba
    > się szczepić co sezon, żeby miało sens. Problem w tym, że wytworzono
    > "naukowy konsensus" a jednocześnie okazuje się, że oczekiwania tego
    > konsensusu mają się nijak do praktyki, która jest jednak zgodna z
    > klasyczną wiedzą o wakcylologii... No i głupia sprawa - jak tu się z
    > twarzą wycofać...

    Z jednej strony są te dane, że szczepionka po tych paru miesiącach za
    specjalnie nie chroni, z drugiej wszyscy się zachowują jakby chroniła i
    z obserwacji wynika, że chroni. Mnie też w końcu dopadło po 9 miesiącach
    od dawki przypominającej, uj wie skąd (a nie mam za dużo fizycznych
    kontaktów), a 3 miesiące wcześniej miałem w domu prądkującą żonę i
    musiałem się nałykać parę kg wirusa i nic. Kupę ludzi tak ma i jakoś
    trudno dopatrzeć się w tym wszystkim sensu.

    >>> Gdyby nie maechanizm naprawy DNA, to organizmy żyłyby raczej krótko,
    >>> więc jakiś bodziec żeby taki mechanizm powstał i nie zanikł jest konieczny.
    >>
    >> Ale czy promieniowanie jonizacyjne pomaga w ulepszaniu tego mechanizmu?
    >
    > Skoro pracownicy "narażeni" na małe dawki są bardziej odporni na raka to
    > czysta koincydenicja mówi że tak (oczywiście jak wielokrotnie
    > podkreślałem budząc śmiech olina - koincydencja to tylko koincydencja -
    > ci mogą się po prostu zdrowiej odżywiać). To działa na oko podobnie do
    > systemu immunologicznego - jak nie jest "terenowany" małymi dawkami to
    > jest mniej skuteczny.

    A są faktycznie bardziej odporni na raka? Jakoś się o tym nie słyszy.
    Inaczej mielibyśmy już cały rynek radiaktywnych suplementów
    zwiększających odporność.

    >>> Wybacz ale nie rozumiem:P Jest taki LNT dla na przykład żelaza czy magnezu?
    >>
    >> W sensie, ze są zawsze podawane minimalne dawki, które uznaje się za już
    >> szkodliwe i jest to dodatkowo podzielone na efekty ostre i chroniczne.
    >
    > No ale to jest właśnie zaprzeczenie LNT - jest próg.

    To jest bardzo zbliżone podejście, bo nie bardzo jest jak zbadać efekty
    dla niskich stężeń wielu substancji.

    >>>> A wiemy, że nie? Czy dowolna dawka UV jest obojętna?
    >>>
    >>> Metody naukowe nie polegają na tym, że stawiamy tezę i ktoś ma udowodnić
    >>> że nie:P
    >>
    >> Dlaczego nie? Pewnie połowa co lepszych prac się na takim schemacie
    >> opiera :)
    >
    > E chyba nie. Albo dokonała się jakaś rewolucja w metodach naukowych o
    > której nie wiedziałem.
    > https://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/teori
    a-mechanik-hipotezy-od-teorii-nie-odroznia-komiks.jp
    g

    Bardzo często tak jest, że ktoś stawia jakąś tezę a inny ktoś ją
    udowadnia lub zaprzecza.

    >> Tylko jakby było to promieniowanie monochromatyczne to miałbyś podstawy
    >> aby nie kupować. Z faktu, że jedzenie rzodkwi jest korzystne, nie
    >> wynika, że korzystne jest jedzenie związków rtęci, które sie tam tez
    >> mogą znależć.
    >
    > No ale rozmawiamy o LNT dla promieniowania słonecznego. Promieniowanie
    > jonizacyjne też ma różne widma.

    E, nie rozumiem. Tu jest mieszanka kilku czynników, jak możesz
    twierdzić, że wszystkie są korzystne tylko dlatego, że wszystkie
    występują? COś może być korzystne, coś nie. Ogólnie światło słoneczne
    jest potrzebne, ale czy na pewno wszystkie jego składowe?

    --
    Marcin


  • 340. Data: 2022-09-14 03:41:15
    Temat: Re: ryby
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-09-13, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
    > Dnia Mon, 12 Sep 2022 17:27:47 +0200, Shrek napisał(a):
    >
    >> Czyli nie ma i nie było katastrofy
    >
    > No przecie nawet grupowy elektorat policzył masę śniętych ryb w tonach na
    > femtometr kubiczny wody i wyszła jakaś nieprawdopodobnie mała liczba, zatem
    > nie ma o czym mówić, tym bardziej że w Nowym Sączu martwe ryby w Łubince są
    > codziennością.

    W każdym razie ryb na te święta, dzięki działaniom rządu, zabraknąć nie
    powinno.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 33 . [ 34 ] . 35 ... 40 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1