-
401. Data: 2022-09-25 03:53:33
Temat: Re: ryby
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-09-24, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 24.09.2022 o 01:48, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Szkoda;) Bo to ciekawa dyskusja. Choć łatwo zostać nieszczepem i szurem
>>> - i nawet to że jesteś w pełni zaszczepiony ci nie pomoże;)
>>
>> Dyskusja ciekawa, ale chodziliśmy w kółko, a nowe dane od tego czasu się
>> nie pojawiły, a i nam się zdanie nie zmieniło.
>
> Pojawiły się - dane z sierpnia o nadmiarowych zgonach. I im większy
> koronapierdolec gdzieś by tym bardziej na czerwono.
Czyli czym większe restrykcje tym więcej trupów?
>>> No ale się nie sprawdza - wystarczy dane sprawdzić:P
>>
>> Pewnie ktoś robił badania, że ograniczano dostęp światła i stosowano
>> susbtytuty, ale nie chce mi się szukać :)
>
> Tak - bo wiadomo, że życie bez słońca jest zdrowe;)
Myślę, że spokojnie rozumiesz o co mi chodzi.
>>> To już zaczyna być pytanie filozoficzne. A gdyby nie jeść a niezbędne
>>> zkładniki dostarczać inaczej? Może każde jedzenie jest niezdrowe, bo
>>> powoduje raka jelita grubego?
>>
>> No ale tak można uprawdopdoobnić tą czy tamtą hipotezę.
>
> Zaczynasz dochodzić do absurdalnych wniosków;)
Bo nie przyjmuję rzeczy na wiarę. To, że coś wygląda na to czy tamto,
nie oznacza, że tak faktycznie jest gdy zależności są wieloczynnikowe.
--
Marcin
-
402. Data: 2022-09-25 09:04:45
Temat: Re: ryby
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 25.09.2022 o 03:53, Marcin Debowski pisze:
>> Pojawiły się - dane z sierpnia o nadmiarowych zgonach. I im większy
>> koronapierdolec gdzieś by tym bardziej na czerwono.
>
> Czyli czym większe restrykcje tym więcej trupów?
No tak wychodzi - ale trzeba zauważyć, że to dane za jeden miesiąc a nie
skumulowane.
>> Tak - bo wiadomo, że życie bez słońca jest zdrowe;)
>
> Myślę, że spokojnie rozumiesz o co mi chodzi.
Rozumiem - chcesz sprowadzić sprawę do wąskiego wycinka ignorując całość;)
>> Zaczynasz dochodzić do absurdalnych wniosków;)
>
> Bo nie przyjmuję rzeczy na wiarę.
Nie - to ja nie przyjmuję LTN na wiarę;)
> To, że coś wygląda na to czy tamto,
> nie oznacza, że tak faktycznie jest gdy zależności są wieloczynnikowe.
Przecież wielokrotnie pisałem, że koincydencja to niekoniecznie związek
przyczynowo skutkowy. Zstałem z tego powody nieszczepem, płaskoziemcem i
szurem;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
403. Data: 2022-09-26 01:40:05
Temat: Re: ryby
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-09-25, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 25.09.2022 o 03:53, Marcin Debowski pisze:
>>> Tak - bo wiadomo, że życie bez słońca jest zdrowe;)
>>
>> Myślę, że spokojnie rozumiesz o co mi chodzi.
>
> Rozumiem - chcesz sprowadzić sprawę do wąskiego wycinka ignorując całość;)
Nie, Ty sprowadzasz sprawę do wycinka (bo potrzebne jest do syntezy
witaminy) a ignorujesz całość. Ja właśnie cierpliwie tłumacze, że
dodatni efekt wypadkowy nie przesądza o szkodliwym działaniu składowych
czynników. Dawałem zdaje sie przykład z rtecią w jedzeniu. Ponieważ
potrzebujemy skłądników odzywczych, to Ty zdajesz się uważać, że dowolna
ilość rtęci w jedzeniu jest ok, o ile tylko sa tez tam skłądniki
odzywcze.
>>> Zaczynasz dochodzić do absurdalnych wniosków;)
>>
>> Bo nie przyjmuję rzeczy na wiarę.
>
> Nie - to ja nie przyjmuję LTN na wiarę;)
No właśnie przyjmujesz. Wierzysz, że małe dawki nie szkodzą, a wręcz
pomagają, mimo, że nie ma za specjalnie jak wykazać, że tak właśnie
jest. Bo, dla przypomnienia, to, że gdzieś-tam ludzie mają niższą
zapadalność na nowotwory, przy wyższych wartosciach promieniowania tła,
to byłby argument, gdyby miec wszystkie dane środowiskowe i móc je
porównac z sytuacją, gdzie te dane są przynajmneij zbliżone, minus
promieniowanie.
--
Marcin
-
404. Data: 2022-09-26 06:32:11
Temat: Re: ryby
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 26.09.2022 o 01:40, Marcin Debowski pisze:
>> Rozumiem - chcesz sprowadzić sprawę do wąskiego wycinka ignorując całość;)
>
> Nie, Ty sprowadzasz sprawę do wycinka (bo potrzebne jest do syntezy
> witaminy) a ignorujesz całość.
Jak? Przecież piszę, że światło słoneczne jest w ogólności niezbędne do
życia (a więc korzystne) a ty próbujesz to rozbić na atomy - że witaminę
można suplementować. Bez światła słonecznego życie na ziemi kończy się w
parę miesięcy. Więc jak można udawać, że jest szkodliwe?
> Ja właśnie cierpliwie tłumacze, że
> dodatni efekt wypadkowy nie przesądza o szkodliwym działaniu składowych
> czynników. Dawałem zdaje sie przykład z rtecią w jedzeniu. Ponieważ
> potrzebujemy skłądników odzywczych, to Ty zdajesz się uważać, że dowolna
> ilość rtęci w jedzeniu jest ok, o ile tylko sa tez tam skłądniki
> odzywcze.
NIe przypominam sobie, żebym cokolwiek o rtęci pisał w dyskusji o NLT.
>> Nie - to ja nie przyjmuję LTN na wiarę;)
>
> No właśnie przyjmujesz.
Że co? Przecież piszę, że LNT to bzdura i wszelkie dane jej zaprzeczają.
> Wierzysz, że małe dawki nie szkodzą, a wręcz
> pomagają, mimo, że nie ma za specjalnie jak wykazać, że tak właśnie
> jest.
Poza danymi statystycznymi w skali całego globu;)
> Bo, dla przypomnienia, to, że gdzieś-tam ludzie mają niższą
> zapadalność na nowotwory, przy wyższych wartosciach promieniowania tła,
> to byłby argument, gdyby miec wszystkie dane środowiskowe i móc je
> porównac z sytuacją, gdzie te dane są przynajmneij zbliżone, minus
> promieniowanie.
Przecież można - na przykład kerala w indiach to stan niczym nie
wyróżniający się od innych. Poza wyższym poziomem promieniowania tła.
Gdzie indziej jest podobnie - granice rzadko przebiegają po linni
promieniowania tła, wieć można porównać z ludżmi co żyją 100 km dalej w
tym samym kraju w tych samych warunkach.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!