-
91. Data: 2010-07-02 07:53:22
Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-07-02 09:40, Liwiusz pisze:
> Na tym właśnie polega ubezpieczenie, dlaczego zakładasz że nie można by
> się ubezpieczyć poza NFZ? Kierowcy mają OC na bajońskie sumy i składki
> nie są jakieś specjalnie wysokie.
NFZ ma teoretycznie jeszcze większą bajońską sumę - może dlatego składki
są tak wysokie?
--
spp
-
92. Data: 2010-07-02 07:57:18
Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
Od: jedrus <j...@n...btx.pl>
Danusia pisze:
>> Jestem właścicielem firmy od 15 lat. Płace podatki i obowizkowy ZUS
>> zgodnie z konstytucją i prawem polskim. Jako że jestem właścicielem firmy
>> chorowac nie moge :) bo sie nie da. Raz na kilka lat odwiedzam lekarzy i
>> trafiło mi sie dziś. Dostałem skierowanie z niemowlakiem do neurologa,
>> sprawa pilna. Byłem w Częstochowie w kilku miejscach i wyznaczono mi
>> termin na styczeń 2011r. To jakaś paranoja !!!!
>> To sprawa pilna, z dzieckiem na konsultacje a tu jakieś jaja.
>> Co mnie obchodzi że NFZ kasy nie daje ! Ode mnie biorą ! Czy tego nie
>> można zaskarżyć gdzieś? To jawne złodziejstwo ! Skoro musze chodzic
>> prywatnie to niech ZUS oddaje ukradzione i wymuszone pieniądze !
>
> No jak jestes właścicielm firmy to ja jestem księdzem. Dlaczego? bo człowiek
> płacący różne podatki od 15 lat doskonale wie że leczenie to składka tzw
> "zdrowotna" która idzie na NFZ, a ZUS nie ma z tym nic wspólnego.
Formularz na ubezpieczenie zdrowotne skladasz do ZUS
> Tak samo wszyscy kolejno wypowiadający sie bredzą swa niekompetencją pisząc
> o ZUS i leczeniu.
To juz nie jego broszka do jakiej szufladki kasa zostanie przekazana a
szkoda. Kiedys pytalem panienke z okienka w ZUS, gdzie moge zobaczyc
rozliczenie mojej skladki zdrowotnej. Odpowiedzi z e r o. Ma byc skladka
i juz - odpowiada urzedniczka ale kompletnie nie jest zorientowana na co
idzie ta skladka. Ja zreszta tez. Na http://zdrowiomat.btx.pl/ jest dosc
ciekawy moim zdaniem pomysl na zmniejszenie kolejek, tylko chora kase
nalezy chciec zreformowac a nie ciagle mowic o reformie. Gdyby np.
emerytki a raczej "emerytki paple" nie przesiadywaly ciagle ( to tez
jakis sposob na samotne zycie) w lekarskich gabinetach, to i problem z
kolejkami bylby mniejszy. Zdejmuje sie z takiej karty kwote za wizyte,
za utrzymanie placowki, za budowe nowych szpitali.... a to co zostanie
kumuluje sie lub nie na kolejny miesiac rozliczeniowy. Dzisiaj jest
niestety tak jak napisal przedpisca. Placi skladke, placi za siebie i
jezeli nie korzysta z uslugi medycznej to nic mu sie nie kumuluje, bo
przeciez placi na te rogadane emerytki ktore na jego konto prowadza
zycie towarzyskie w placowkach NFZ. Placi tez na "palace" NFZ cokolwiek
mialoby to znaczyc.
Art. 68 Ustawy Zasadniczej ( Konstytucja ) traktuje o rownym dostepie do
ochrony zdrowia ale jaka to rownosc?
W pkt3 tego art. jest mowa o dzieciach wiec dobrze byloby, coby
przedpisca poczytal sobie te zapisy i podjal odpowiednie kroki.
W koncu to panstwo wzielo na siebie obowiazeck ochrony zdrowia swoich
poddany... ups, obywateli.
--
jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki.
http://lecawkulki.eu/ , a Mokotów jest tu: http://mokotow.btx.pl/
-
93. Data: 2010-07-02 08:44:46
Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
Od: Młotkowy <n...@...co.pl>
W dniu 2010-07-02 08:44, szerszen pisze:
>
>
> Użytkownik "JeSt" <o...@w...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4c2cab55$0$17085$6...@n...neostrad
a.pl...
>
>> Też bym był jakbyś wskazał jakiś rozsądny sposób "odłożenia" sobie na
>> wysoką emeryturę
>> podał przez ile lat miałbym oszczędzać i jakie byłyby to kwoty aby
>> mieć np. świadczenie
>> miesięczne w nie wygórowanej kwocie 2 000 euro przez powiedzmy 20 lat.
>
> to dosc proste, oczywiscie pod warunkiem ze w ciagu swojego zycia
> zawodowego tez bedziesz zarabial przynajmniej ze 3-4 tys euro na lapke
Nic podobnego. Powtarzam po raz nie-wiem-który:
Weź sobie jakiegoś sprytszita (może być Excel) i wstukaj do A1:
=fv(0,05/12;40*12;600)
(Te 600 wziąłem z sufitu, należy tu wpisać wysokość średniej miesięcznej
składki na ZUS)
To co się wyświetli, te 915tys zł, to Twój kapitał po 40 latach pracy.
Tak działa procent składany.
A poniżej wstukaj:
=A1*0,05/12
- to jest miesięczna emerytura (nieopodatkowana!), na którą sam sobie
uskładasz. Tylko z odsetek!!! Nie ruszając kapitału.
A kapitał zostaje i możesz go komuś zapisać w spadku.
Oczywiście, w ciągu tych 40 lat mogą zdarzyć się różne zawirowania. Ale
one działają w obie strony. Jest też inflacja, ale jest też możliwość
inwestowania nieco bardziej efektywnego, niż bankowa lokata. To powyżej,
to tylko najprostsze oszacowanie pokazujące jak nas państwo okrada.
Tylko idioci i złodzieje (w tym Jotte) popierają państwowe przymusowe
ubezpieczenia emerytalne.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy
-
94. Data: 2010-07-02 08:53:30
Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
Od: Młotkowy <n...@...co.pl>
W dniu 2010-07-02 09:50, Jackare pisze:
> musisz się pogodzić z tym że ze stanu posiadania będziesz się tłumaczyć
> dozwlonym póki co i nieopodatkowanym nierządem własnym.
Nie do końca.
Chyba nawet tutaj ktoś-kiedyś przytoczył przykład pani, która dochody
tłumaczyła nierządem, ale nie miała ani "rachunków z hoteli", ani umów
(ani kontaktów) z agencjami towarzyskimi. No i sąd "nie dał wiary jej
wyjaśnieniom" i musiała zapłacić jak za zboże.
Wydaje mi się, że powiedziała po prostu za dużo.
Należy się ograniczyć do stwierdzenia, że pieniądze pochodzą z
"przychodów wynikających z czynności, które nie mogą być przedmiotem
prawnie skutecznej umowy," zgodnie z Art. 2 ust. 1. pkt 4) UoPDOOF
i choćby żelazem przypiekali nie powiedzieć nic więcej. Niech udowadniają.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy
-
95. Data: 2010-07-02 09:02:46
Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-07-01, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:
[...]
> nie trafia, gdy płacąc koszmarny haracz na NFZ do dentysty muszę iść i
> tak prywatnie, tak samo zresztą jak do zwykłego lekarza w ramach
> opłacanego z pensji prywatnego abonamentu medycznego.
To zostań przedsiębiorcą. Tam "haracz" jest ryczałtowy.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
96. Data: 2010-07-02 09:07:35
Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Wojciech Bancer pisze:
> On 2010-07-01, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:
>
> [...]
>
>> nie trafia, gdy płacąc koszmarny haracz na NFZ do dentysty muszę iść i
>> tak prywatnie, tak samo zresztą jak do zwykłego lekarza w ramach
>> opłacanego z pensji prywatnego abonamentu medycznego.
>
> To zostań przedsiębiorcą. Tam "haracz" jest ryczałtowy.
Nieraz haracz jest większy od przychodu.
--
Liwiusz
-
97. Data: 2010-07-02 09:09:57
Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-07-02, Młotkowy <n...@...co.pl> wrote:
[...]
> Weź sobie jakiegoś sprytszita (może być Excel) i wstukaj do A1:
>=fv(0,05/12;40*12;600)
> (Te 600 wziąłem z sufitu, należy tu wpisać wysokość średniej miesięcznej
> składki na ZUS)
> To co się wyświetli, te 915tys zł, to Twój kapitał po 40 latach pracy.
> Tak działa procent składany.
5% rocznie zysku netto ponad inflację, to jest że tak powiem bajanie.
Twoje wyliczenia nie są realne, więc i wnioski jakie z nich wyciągasz
są błędne.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
98. Data: 2010-07-02 09:14:36
Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Wojciech Bancer pisze:
> On 2010-07-02, Młotkowy <n...@...co.pl> wrote:
>
> [...]
>
>> Weź sobie jakiegoś sprytszita (może być Excel) i wstukaj do A1:
>> =fv(0,05/12;40*12;600)
>> (Te 600 wziąłem z sufitu, należy tu wpisać wysokość średniej miesięcznej
>> składki na ZUS)
>> To co się wyświetli, te 915tys zł, to Twój kapitał po 40 latach pracy.
>> Tak działa procent składany.
>
> 5% rocznie zysku netto ponad inflację, to jest że tak powiem bajanie.
> Twoje wyliczenia nie są realne, więc i wnioski jakie z nich wyciągasz
> są błędne.
W ogóle oszczędzanie w papierowym pieniądzu w perspektywie
kilkudziesięciu lat jest głupie. Przecież wiadomo, że za kilkadziesiąt
lat, to i złotówki obecnej nie będzie (jak już system ZUSowski
zbankrutuje), a za parę lat to i euro nie będzie. Trzeba inwestować w
to, co ma wartość większą niż podpis skarbnika - surowce, metale
szlachetne itp.
--
Liwiusz
-
99. Data: 2010-07-02 09:24:27
Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
Od: Młotkowy <n...@...co.pl>
W dniu 2010-07-02 11:14, Liwiusz pisze:
> Wojciech Bancer pisze:
>> On 2010-07-02, Młotkowy <n...@...co.pl> wrote:
>>
>> [...]
>>
>>> Weź sobie jakiegoś sprytszita (może być Excel) i wstukaj do A1:
>>> =fv(0,05/12;40*12;600)
>>> (Te 600 wziąłem z sufitu, należy tu wpisać wysokość średniej
>>> miesięcznej składki na ZUS)
>>> To co się wyświetli, te 915tys zł, to Twój kapitał po 40 latach
>>> pracy. Tak działa procent składany.
>>
>> 5% rocznie zysku netto ponad inflację, to jest że tak powiem bajanie.
>> Twoje wyliczenia nie są realne, więc i wnioski jakie z nich wyciągasz
>> są błędne.
>
>
> W ogóle oszczędzanie w papierowym pieniądzu w perspektywie
> kilkudziesięciu lat jest głupie. Przecież wiadomo, że za kilkadziesiąt
> lat, to i złotówki obecnej nie będzie (jak już system ZUSowski
> zbankrutuje), a za parę lat to i euro nie będzie. Trzeba inwestować w
> to, co ma wartość większą niż podpis skarbnika - surowce, metale
> szlachetne itp.
>
Więc przecież napisałem o inwestowaniu bardziej efektywnym, niż bankowe
lokaty. Biorąc sprawy w swoje ręce trzeba się trochę douczyć. Opłaci
się. Surowce i metale też mogą się zdewaluować ;). Nie-od-rzeczy jest
inwestowanie we własne dzieci. To jak pakiet kontrolny akcji firmy
Rodzina S.A. :)
W cytowanym przykładzie conieco uprościłem i wyraźnie to wskazałem, a
szanowni adwersarze odpowiadają "uprościłeś, więc całe szacowanie jest o
kant d. rozczaś".
Oczywiście ich socjalistyczne myślenie jest zgodnie z marksistowską
dialektyką z założenia słuszne i niepodważalne. :)
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy
-
100. Data: 2010-07-02 09:54:33
Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-07-02, Młotkowy <n...@...co.pl> wrote:
[...]
> W cytowanym przykładzie conieco uprościłem i wyraźnie to wskazałem, a
> szanowni adwersarze odpowiadają "uprościłeś, więc całe szacowanie jest o
> kant d. rozczaś".
Uprościłeś na zasadzie: Będę *ZAWSZE* piękny, młody i bogaty.
Poza tym nawet jak się znasz (a nie możesz oczekiwać od KAŻDEGO, by
się na tym znał), to rynki są nieprzewidywalne, a przede wszystkim
musisz na to poświęcać czas, by mieć nieprzeciętne zyski.
> Oczywiście ich socjalistyczne myślenie jest zgodnie z marksistowską
> dialektyką z założenia słuszne i niepodważalne. :)
Nie pokazałeś żadnego rozwiązania możliwego do zrealizowania
w praktyce. A jak nie wiesz jakie były problemy przed przymusowymi
składkami emerytalnymi, to sobie weź poczytaj literaturę omawiającą
problematykę tamtych czasów.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl