Jacek23 napisał(a):
>> Panie wladzo sciagnalem ze strony mp3000.net
>>
>> i co Ty na to ?
>
>
>
> Udowodnij....a komp nadal lezy i lezy....w magazynie....i polezy jeszcze
> dlugo.


no dobrze to podaj podstawe uprawnajaca ich do zatrzymania rzeczy gdy
nie ma sprawy o udostepnianie plikow mp3 . (bo musza miec uzasadnione
podejrzenie przestepstwa przed a nie po zatrzyaniu)

P.

do góry

GrzegorzG napisał(a):
>
> Użytkownik "Sowiecki Agent"
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:eqc18b$q0$3@inews.gazeta.pl...
>> Jacek23 napisał(a):
>>> http://mp3.wp.pl/p/informacje/njus/258924.html?rfbaw
p=1170798563.808
>>>
>>> I co z tego , jak udowodnic policji ze posiadane pliki mp3
>>> sciagnelismy i nie udostepnialismy przy okazji?
>>> Pisza ze policja nie moze dzialac w sprawach cywilnych koncernow, i
>>> co z tego jak dziala wlasnie, pozatym to nie chroni nas przed utrata
>>> komputera.
>>>
>>>
>>>
>>
>> Panie wladzo sciagnalem ze strony mp3000.net
>>
>> i co Ty na to ?
>
> Pan wladza chyba nie moze orzec i nawet sprawdzic tego czy to prawda.
> Tym zajma sie na ekspertyzie, na ktora zabiora Ci kompa :/
na jakiej podstwie maja zabrac kompa jezeli nie ma takiego wymogu w
nakazie prokuratprskim a n anic takiego nie wksazuje nic co znalezli
podczas przeszukania ?

do góry

Użytkownik "Sowiecki Agent"
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:eqcc3j$fd0$2@inews.gazeta.pl...
> GrzegorzG napisał(a):
>>
na jakiej podstwie maja zabrac kompa jezeli nie ma takiego wymogu w
> nakazie prokuratprskim a n anic takiego nie wksazuje nic co znalezli
> podczas przeszukania ?

kolega Piotr [trzykoty] kilka linkow nizej napisal:
" (...) do przeszukania wystrcza legitymacja służbowa i uzasadnione
przypuszczenie
znalezienia określonej rzeczy mogącej być dowodem (...)".

cytat z pierwszej odpowiedzi tutaj:
http://tiny.pl/wzr6


Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

Dnia Wed, 7 Feb 2007 11:32:02 +0100, GrzegorzG napisał(a):

> a ile czasu na to maja? :>

Nie znam realnych terminów.

> no i co? co z tego, ze masz racje?
> i tak czekasz wpizdu czasu i nie wiesz co z tego bedzie.. :/

Po pierwsze zmień język wypowiedzi bo wiele tutejszych tęgich głów z
dziedziny prawa po krótkiej analizie Twoich wypowiedzi może podobne wątki
omijać szerokim łukiem - tak na przyszłość.

Co do problemu - niestety. W Polsce mamy takie prawo jakie mamy organa
ścigania (lub odwrotnie). Najgorsza jest nadinterpretacja tegoż prawa.
Wejdą, sprawdzą, nic nie znajdą a tak zabiorą. Rzadko kiedy, naprawdę
rzadko kiedy oddadzą spowrotem lub (jeśli w ogóle) w niezmienionym stanie.
Mówię oczywiście o sytuacji kiedy wiesz, że nie złamałeś prawa.
Pomimo, że istenieją instrumenty odwoławcze to ich zastosowanie niesie za
sobą długi i żmudny proces.

Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry

Dnia Wed, 7 Feb 2007 12:31:46 +0100, GrzegorzG napisał(a):

> " (...) do przeszukania wystrcza legitymacja służbowa i uzasadnione
> przypuszczenie

We wszystkich opisywanych w usenecie przypadkach wszelkie akcje związane z
wyłapywaniem komputerowych piratów były na mocy nakazów prokuratorskich.
Przyjmij zatem założenie, że Policja nie idzie pod losowo wskazany adres,
czy stosując tzw.blachę. W tej kwestii spierałbym się, bo w przypadku kiedy
policjant wejdzie z tzw. "buta" do czyjegoś domu/mieszkania i w efekcie
czynności guzik znajdzie może narobić sobie sporo problemów od służbowych
począwszy na cywilnych skończywszy.

Pozdrawiam
===Tomy===
--
Software is like sex:
it's better, when it's free!

do góry

Użytkownik "===Tomy===" <nic@z_tego.com> napisał w wiadomości
news:1t0ww3idxabuf$.h66is46iezlk.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 7 Feb 2007 11:32:02 +0100, GrzegorzG napisał(a):
>
>> a ile czasu na to maja? :>
>
> Nie znam realnych terminów.
>
>> no i co? co z tego, ze masz racje?
>> i tak czekasz wpizdu czasu i nie wiesz co z tego bedzie.. :/
>
> Po pierwsze zmień język wypowiedzi bo wiele tutejszych tęgich głów z
> dziedziny prawa po krótkiej analizie Twoich wypowiedzi może podobne wątki
> omijać szerokim łukiem - tak na przyszłość.
>
Przepraszam, faktycznie pare slow uzylem niepotrzebnie.
Moze dlatego, ze jak dotad nikt nic konkretnego nie powiedzial.
Nie wiem czy z braku wiedzy czy z braku jasnych przepisow co do tego typu
kontroli.
Moze dlatego, ze kazdy przypadek jest inny...

> Wejdą, sprawdzą, nic nie znajdą a tak zabiorą.

no i o to chodzi wlasnie :/ Jesli wina jest udowodniona, to nie ma o czym
mowic. Ale ktos powinien pomyslec i uscislic przepisy dot. zabezpieczania
sprzetu, a nie isc na latwizne, sypac nakazami prokuratorskimi i zabierac co
sie da.
Informatyk wyslany z taka kontrola wie, co jest niezbedne do sprawdzenia
zawartosci dyskow twardych a w wiekszosci przypadkow ten sam komputer nie
jest do tego potrzebny.
Dobrze, ze monitorow i drukarek nie biora :/

Rzadko kiedy, naprawdę
> rzadko kiedy oddadzą spowrotem lub (jeśli w ogóle) w niezmienionym stanie.
> Mówię oczywiście o sytuacji kiedy wiesz, że nie złamałeś prawa.

nawet jak zlamalem, to czemu mam dostac spowrotem zniszczony sprzet?

polowa wątkow sie wlasnie o to rozbija...zabieraja to czego nie powinni,
potem jeszcze oddaja zniszczone albo w ogole nie oddaja.

Dzieki za wszystkie wypowiedzi
Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

He, a jest tez tak ze konfiskuja, przy okazji aparaty foto, tv ,
samochody....na poczet przyszlych kar (sam komputer moze nie wystarczyc),
tak ze sam widzisz jak jest. A potem zwracaja zniszczone jesli nic nie
udowodnia, albo nie zwracaja wcale...

--

j...@p...pl
gg: 207344




> no i o to chodzi wlasnie :/ Jesli wina jest udowodniona, to nie ma o czym
> mowic. Ale ktos powinien pomyslec i uscislic przepisy dot. zabezpieczania
> sprzetu, a nie isc na latwizne, sypac nakazami prokuratorskimi i zabierac
> co sie da.

do góry

Dnia 07-02-2007 o 13:01:58 GrzegorzG <grzegorzeg1@______o2.pl> napisał(a):

>> Rzadko kiedy, naprawdę
>> rzadko kiedy oddadzą spowrotem lub (jeśli w ogóle) w niezmienionym
>> stanie.
>> Mówię oczywiście o sytuacji kiedy wiesz, że nie złamałeś prawa.

> nawet jak zlamalem, to czemu mam dostac spowrotem zniszczony sprzet?

W przypadku zlamania prawa sprawa sie moze znacznie szybciej rozwiazac.
Chyba w wiekszosci przypakow nastapi przepadek komputera. Przynajmniej nie
trzeba czekac 5 lat az oddadza zepsutego kompa.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia 07-02-2007 o 09:36:52 GrzegorzG <grzegorzeg1@______o2.pl> napisał(a):

> no i teraz mam pyanie:
> przychodzi policja a ja nie mam dysku twardego w komputerze. robia
> przeszukanie chalupy, znajduja zepsuty, albo od razu im go daje mowiac,
> ze sie popsul wczoraj.
> i co? zabieraja kompa?

W buforze drukarki moze byc jakis ukryty plik mp3. Nagrywarka zamiast
firmware'u moze miec wgrana pierwsza dyskietke instalacyjna systemu Vista
... lepiej zabrac ;)

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

GrzegorzG wrote:

> kolega Piotr [trzykoty] kilka linkow nizej napisal:
> " (...) do przeszukania wystrcza legitymacja służbowa i uzasadnione
> przypuszczenie
> znalezienia określonej rzeczy mogącej być dowodem (...)".

Ale jak przyjda do mnie do domu, to moze sie okazac, ze samochod *moze
pochodzic* z kradziezy (bo akurat zona wziela dowod rej. ze soba i
poszla na miasto). A czy ten wielki mlotek *moze pochodzic* z miejsca
zbrodni, bo ma czerwonordzawe kropki na raczce. A moj dom w sumie *moze
byc* potencjalnym miejscem przestepstwa i zgwalcenia 3 dziewczynek ze
szkoly obok. Niniejszym policjant powinien zabezpieczyc samochod, mlotek
i dom. Bo wszystko moze byc dowodem...

tak?


--
<><> Rządzi nami jednoręki bandyta <><>

do góry