Moj chlopak ma konto w tym oto banku. Ma tam zdeklarowana stala wplate
1000zl miesiecznie. Na konto wplywalo znacznie wiecej.
Ale byl taki problem. Jesli wybieralismy pieniadze z bankomatu czy tez
placili karta w sklepie transakcje te byly ksiegowane czasami nawet 1,5
tygodnia pozniej.
Znaczy to ze sprawdzajac dostepne srodki mielismy jeszcze iles tam
pieniedzy.Pieniadze wybieralismy w roznych bankomatach i ich firmowych i
innych. I te z innych bankomatow bank ksiegowal w miare szybko za to ze
swoich mial wielki problem. Ale chyba my nie mamy obowiazku liczenia przy
kazdej wyplacie ile jeszcze pieniedzy jest na koncie i kontrolowania tego??
Kilka razy zdarzylo sie tak ze wybralismy wiecej pieniedzy niz bylo...
wlasnie przez to ze bankomat pozwalal na to i pokazywal ze one sa na koncie.
A pozniej bank ksiegujac pod koniec miesiaca zauwazal ze zuzylismy o 1000zl
za duzo ... dzwonil z pretensjami byly odsetki itp. Na dodatek w "nowym"
miesiacu te 1000 zl sobie wyrownywal a zatem pozbawial nas wiekszosci
srodkow do zycia.
Wkurzylismy sie i w zeszlym miesiacu nie wplacilismy tego 1000
zdeklarowanego. A ze konto ma mozliwosc debetu (300zl) byl on tez wziety.
Teraz bank zada on nas nie tylko tych 300zl debetu ale odetek od nich takich
jak oprocentowanie konta
Czy wolno im tak?????????????
Mam gdzies taki bank ktory swoich bankomatow nie potrafi obslugiwac. Chcemy
z niego zrezygnowac. Jak to najlepiej zalatwic???
Kropelka