witam, jak i wiele osob, dostałam tytuł wyk., do ściągnięcia ze mnie kasy za
parkowanie,
oczywiście Urz. Miasta nie obchodzą moje wyjaśnienia ani nie są łaskawi
udowodnić, że parkowałam w strefie bez biletu.

mam w związku z tym pytanie na co i kiedy się powołać (CZY NAJPIERW ZAPLACIC A
POTEM SIE SZARPAC):

-czy na niezgodnosc podstaw pobierania opłat z tytułu parkowania na drogach
publicznych z Konstytucją http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1816.htm

-czy należy zgłosić zarzut nieistnienia zobowiązania ze względu ma brak dowodów


- Czy żądanie kwoty 50 zł jest zasadne? Zgodnie z obowiązującym w 2003r.
rozporządzeniem Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 27 czerwca 2000 r. (Dz.U.
2000 nr 51 poz. 608), w razie niewniesienia opłaty za parkowanie, pobiera się
opłatę podwyższoną (nie karę) w wysokosci nie wyższej niż dziesięciokrotnosć
stawki podstawowej (to jest stawki za godzinę postoju).
Uchwała nr XLVII/971/01 z 17.12.2001r. Rady Miasta Szczecina nie wspomina nic o
opłacie podwyższonej ani karze. Okresla natomiast stawkę za godzinę parkowania w
wysokosci 2 zł. Zakładając, że postój 28.03.2003r. miał miejsce przez cały dzień
(opłata jednodniowa 10zł), wraz z opłatą dodatkową należnosć nie powinna
przekroczyć 30 zł

czy powołać się na brak odpowiednich do pobierania oplat uchwał, które weszły w
życie w r.2004 (tu: Szczecin: Najpierw Szczecin miał tylko zarządzenie
prezydenta, a nadrzędna Ustawa o drogach publicznych wymaga uchwały Rady Miasta.
Później w uchwale nie było określonych stawek opłat dodatkowych za brak biletu.
Dopiero uchwała z 2004 r. jasno je określiła.)

do tego kwiatek: tytul wręczono dziś przebywającej w moim mieszkaniu kolezance
bez sprawdzenia dowodu tozsamosci. Jak to zaskarzyc?




piszę akurat szczególnie do A.Golańskiego, bo kiedyś przesyłał w podobnej
sprawie komus materiały na priv.

pozdr.H.